Pablo pisze:Kite jest niestety mniej medialny niż wiele innych sportów.
nie wiem właśnie dlaczego.
czy pływanie synchroniczne jest? a bywa w TV.
a dziś widziałam mistrzostwa w piłkarzykach... uwierzyć nie mogłam.
podkręcona max złapałam dwa dni temu na ExtremeTV relacje z zawodów (KPWT) w Maroku.... okazało sie, że to relacja z 2008 roku.
mam jednak wrażenie, że problem jest bardziej złożony.
problem z dostępem do spotów, w których wygodnie jest się uczyć jest, myślę, jednym z powodów dla których bariera wejścia jest tak wysoko.
z uporem maniaka będę też wracać, że ceny sprzętu też nie zachęcają. jedi1 przepraszam, nie chcę nikogo urazić.
jak mamy wyhodować gwiazdy, czy choćby młode talenty, o których będzie się trochę mówiło, jeśli uprawiających ten sport mało ?
jest to sport indywidualny i brakuje instytucji, która parłaby ten sport na szkło. po prostu.
dlatego wierzę, że przy umiejętnym przygotowaniu projekt miałby szansę powodzenia.
potrzeba tylko chętnych do poparcia idei... a o to, jak widać po głosach w tym topiku, najtrudniej.
Ale zwiększenie ilości osób na spocie nie spowoduje, że zaczną 
Kite ciężko rozpocząć faktycznie, potem wcale nie jest łatwiej, dlatego zwykle na bycie zawodnikiem mogą sobie pozwolić osoby, których rodziców stać na to, by im kupić sprzęt i sponsorować wyjazdy. Podkreślę zwykle, bo zdarzają się inne przypadki (Ariel Coriel z tych bardziej znanych), ale to raczej nieliczne i to też raczej okazje dla dzieciaków mieszkających na spocie. Reklamy w telewizji tutaj nic nie zmienią, bo dzięki nim pieniędzy nie przybędzie dla jak to piszesz "młodych talentów". A czy taka promocja w TV jest dobra, nie wiem. Dla zawodników na pewno, bo mają szansę zdobyć sponsorów, dla szkółek też, bo dzięki temu zdobywają klientów. Dla typowej osoby, która kite traktuje jako pasję czy też po prostu formę aktywności to już raczej nie. Tutaj punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
)
przyda się osobny dział.
