
mi się osobiście (po za stoperem) nie podoba bar sling'a. linki "lepiej" się rozplątują te nowe gabrysi, są w odróżnieniu od slinga kolorowe, ale to szczegóły - mi totalnie nie podchodzi cziken, zrywka, a zwłaszcza trymer slinga.
bar octane'a chodzi lżej ( co zresztą napisałem)
jakość - na pierwszy rzut oka oba


nie wypowiem się który lepiej, bo nie widziałem jak jeden i drugi wygląda po sezonie - choć ten nowy materiał w cab wygląda b dobrze
co do "testu" - akurat się nie spinałem na to, ale na paru deskach, ale w tych samych warunkach
NBL 138 2011
nie pamiętam ile dokładnie wiatru, granicznie, jedyny kite w powietrzu reszta zrezygnowała, wejście w "normalny" ślizg utrudnione
waga - coś koło 70
umiejętności - yyy.. nie lubię sam siebie oceniać, dawałem radę utrzymywać wysokość jak nikt już nie pływał - wystarczające chyba...
równość - nie idealnie, ale sporo równiej niż w PL
woda - flat (ras sudr)
cross mniejszy niż 13 octane, nie pamiętam dokładnego rozmiaru więc nie będę kłamał.
w identycznych warunkach cross ciągnął minimalnie lepiej,
wymagał mniej wachlowania mimo mniejszego rozmiaru.
nie wiem jak to określić "liczbowo"
aaa i nie pisz, że nadrobił szybkością, bo za dobrze ciągnął "zaparkowany" - jak raz wracałem z downwindu, przy tak słabym wietrze że ledwo dało się utrzymać latawiec w powietrzu, byłem pewien że będę tylko szurał tyłkiem po wodzie cały czas, ale jak już jakoś wprawiłem się w ruch to po chwili wachlowania leciałem z latawcem zaparkowanym , machając co jakiś czas, względnie normalnym halsem choć oczywiście z wiatrem, ale zszedłem z wody w szoku, że przy takich "kozich pierdach" w ogóle popłynąłem.
oczywiście sling też ma ok dół, a którego bym wybrał pod te kryteria - chyba musiałbym się jeszcze raz przepłynąć...
możemy w sezonie sprawdzić oba latawce, który ma lepszy dół...

pzdr