noo..
i rozwinęla się interesująca dysputa
Q. - nie porównywalbym kajta z wymienionymi przez Ciebie formami aktywności "fizycznej?"
bardziej z tymi MAXa
podobnie jest np z nurkowaniem, mile, latwe i przyjemne (na pewnym poziomie) ale nie sądze byś sam po luknięciu info w necie zarzucil butle na plegar i hopla z olowiem..
jasne, wielu z NAS tu uczylo sie i UCZY NADAL samemu
ale czy jest sens wyważać otwarte drzwi??
gdybym kilka lat temu mógl - skorzystalbym
i.. KORZYSTALEM skwapliwie z KAŻDEJ nadażającej się okazji podsluchania kogoś kumatego w temacie
ba! nadal to robię
nawet ..na tym forum
jesli jednak stanąlbym przed dylematem z pierwszego postu??
pewnie..
..kupilbym sprzet, znając siebie..
choć nie wiem..
nie kumalbym co i jak
pochlastalbym sprzet, zgubil board..
plywal TYLKO w warunkach IDEALNEGO wiatru na mój rozmiar..
pomysl SAMPANa jest nowatorski i ..zaje..sty!!
a ze niektórzy tu "straszą" kajtem??
sluchaj ich, może mają większe doświadzcenie, czy "smutny balast"
wydaje mi sie że każdy z nas nabiera/NABIERZE kiedyś respektu do mocy kite
niektórych osobiście lub z grona bliskich znajomych dotknęly tragiczne w skutkach historie
nie bagatelizujmy więc tematu..
w zeszlą srode przy pólnocnym wietrze i fajnych falach sam mialem niezle zdziwko, okazuje się że kumpel z innej dużej szkoly również (pozdro)
choć wydawaloby się że.. co się może wydarzyć..
a propo kursu podstawowego, teorii
(znów temat na kf oblatany, powracany..)
ludzie NA i PO kursie nie kumają co to jest wiatr OFF shore, dziwią się że kręci i kajt spada gdy flagi wyrażnie kierują się w stronę wody.. nie potrafią!! użyć systemu bezpieczeństwa nawet po 10!!krotnym wytlumaczeniu zasady dzialania i próbach, na drugi dzien potrafią nie pamiętać..
PODSTAW nie kumają
więc nie mów, że KAŻDY może..
nie każdy..
tak jak nie każdy PO kursie bedzie aktywnym kiterem ale MINIMALIZUJE RYZYKO, w tym ryzyko ..zniechęcenia się na dzień dobry
ilu jest takich, co kupili sprzęt i po kilku dniach ..chca go sprzedać??
NIETAKI: co do cenników
sprawdz oferty i zakresy kursów różnych szkól
popytaj ludzi którzy kończyli w danych kite centrach
odwiedz osobiście..
a jak Ci się wyda drogo..
..stań w zimnej wodzie i kostniejąc wydzieraj się caly dzień: "praaawaa-leeeewaaa" podczas gdy inni śmigają na latawkach..
elo