

Nomercy pisze:Nie jestem związany z żadną szkółką, ani nie jestem instruktorem, ale odpowiem ci tak:
Jeśli jakakolwiek kasa wchodzi w grę (paliwo, hotel, nawet hamburger na stacji..), a coś się stanie to niestety ale bekasz Ty![]()
![]()
daga pisze:To jest stnadardowy papier podpisywany chyba w kazdej szkolce - tzw. "waiver form", czyli zwolnienie z odpowiedzialnosci. Nie chodzi o to, ze szkolka bedzie miala w d... ze cos Ci sie stanie, bo chyba kazdy udzielilby pomocy poszkodowanemu. Chodzi o to, ze zdajesz sobie sprawe, ze KS to sport ekstremalny i uprawiasz go na wlasna odpowiedzialnosc, ze wiesz ze mozesz sobie zrobic krzywde - i innym tez, itd.
Ostatnia strona tego dokumentu: https://www.ikointl.com/docs/pdf/iko_st ... e_2010.pdf
onzo pisze:jak dla mnie to nie trzeba straszyć - ja po prostu życzę powodzenia w kwestii udowadniania po ewentualnym wypadku, że miał podstawowe umiejętności pozwalające na uczenie kogokolwiek.
Klauzule wykluczające odpowiedzialność można sobie pisać jakie się chce. Czy ma się ku temu podstawy to już inna sprawa - założę się, że każda szkółka tak robi, ale również uważam, że podpisanie przeciętnego świstka nie zwalnia z odpowiedzialności.
Powiem inaczej - udowodnij przed sądem, że prowadząc szkółkę z IKO zrobiłeś wszystko, żeby do wypadku nie doszło...
A teraz udowodnij to będąc początkującym kitesurferem, który szuka chętnych do opłacenia własnego pobytu na płw...
a żeby uczyć to trzeba mieć czego i wiedzieć jak. Ja myślę, że kolega po prostu nie wyobraża sobie jak to naprawdę powinno wyglądać. Ale to taka nasza polska specyfika. Robię coś kawałek czasu to mogę uczyć.... czegokolwiek - fizyki jądrowej po 2 latach oglądania Discovery...
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości