SteelBones pisze:Jezdzilem na wszystkich mozliwych typach desek snb. A wrecz uczylem sie i zaczynalem na twardych deskach i twardych butach
hehe
jasne a na JAKIEJ miałeś zaczynać
jeśli w zamierzchłych czasach crazy banana (jeszcze 15lat temu)
inne deski były bardzo trudno osiągalne
a nieliczni wtedy wlasciciele szkółek SNB
zalecali TAKIE :/ deski do nauki
bo ..były najtańsze do sciągnięcia z rajchu

SteelBones pisze:Nie wiem tez czy miales kiedys mozliwosc pojezdzic typowe XC, lub maraton na rowerach lzejszych i ciezszych - jesli posilkujesz sie przykladem rowerow
(a argument rowerowego DH jest kompletnie nietrafiony)
hehe
nie tylko raptem 9 lat się scigałem

z niezłymi sukcesami - ale jak sam zauważyłęś to nie to forum
na codzień jeżdżę na "szmelcu" Canonndale
a kręciłem i Tauryną i Scalpelem jeśli COŚ Ci to mówi

poza tym że w Polsce ich wyższych modeli wlasciwie nie ujrzysz
w Europie też nie lekko

a argument DH jest źle odczytany przez Ciebie
napisałem WYRAŹNIE że ŻADEN zawodnik DH nie wsiądzie na LEKKĄ (bo o WADZE chyba byłą mowa w tym topiku? ) ramę niepewnego pochodzenia

bo WAGA jest ZAWSZE kompromisem

a nie GŁÓWNYM CELEM

i TO próbuję wyjaśnić w tym wątku
NISKA waga NIE JEST

najważniejsza

a jeśli jej kosztem mają pękać ramy rowerowe czy deski
to chyba się ze mną zgodzisz? czy nadal nie?
rolnik pisze:..SU-2 lighest board ...bo już w ogóle jej nie ma
ale jednak nadal jest najlzejsza
hiehie
i ZUPEŁNIE bez znaczenia dla Ciebie jest fakt
że jest w
DWÓĆH KAWAŁKACH po pierwszej sesji
to ja mam lżejszą w bazie - z kartonu
o CZYM Wy piszecie?
bo nie widzę sensu kontynuować jałowej dyskusji
jak trzeba - dajcie nam do bazy najlżejszą deskę
ale nie na 2 halsy przy 12stu węzłach
bo nie TYLE ma wytrzymać NORMALNA deska
i nie wpierajcie nikomu że WAGA DESKI ma podstawowe znaczenie w kite
bo TAK nie jest
ale jak napisałem - rozumiem ten Wasz argument - jeśli jest to JEDYNA zaleta (obok niskiej ceny;) Waszego produktu
TATA NANO ma podobne zalety
