Waga Deski ????

Forum dla początkujących
SteelBones
Posty: 53
Rejestracja: 27 lip 2004, 09:08
Lokalizacja: Gdynia/BurkinaFaso/Pernambuko/W-py Kiribati
Kontaktowanie:
 
Post03 cze 2009, 00:42

Oczywiscie, prawda jest taka, ze dla zdecydowanej wiekszosci riderow waga nie bedzie miala wiekszego wplywu. I czy to bedzie omawiany rower, snb, czy kite. Pod warunkiem, ze mowimy o roznicach mieszczacych sie w granicach rozsadku.

@przemass - rozumiem, ze Twoje pytanie nie bylo retoryczne..., zatem:
Chcac sie zmierzyc z przytoczonym przez Ciebie przykladem ów 1 kilograma, mam zadanie na wyobraznie:

W naszym zadaniu masz podjac decyzje dolozenia sobie 1kg wagi. Pytanie:
- Gdzie chcesz aby ten kilogram Ci umiescili?
a) do deski?
b) czy gdzies do ciala? (w przypadku snowboardu, czy roweru moze to byc plecak)

???

Awatar użytkownika
rolnik
Posty: 4544
Rejestracja: 07 sie 2003, 21:16
Deska: SU2
Latawiec: Obojetne
Lokalizacja: Stara Gwardia
Postawił piwka: 44 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post03 cze 2009, 08:16

a to co? ze niby smieszne czy jak bo nie wiem

retoryka Ziomka nie bierz tego do siebie :wink: .
jak deski kite pękają jak zapałk

ale o czym piszesz bo nie wiem moze wypowiedza sie ci co cos wiedza ile tegorocznych desek su2 peklo .
A moze zrobimy oficjalny test dostaniesz seryjna SU2 do zlamania i pokazesz kto jest twardszy na wodzie. Nagramy wszystko a potem przez pare lat bedziemy sie wspolnie z forum cieszyc .




.bo już w ogóle jej nie ma

ale jednak nadal jest najlzejsza :wink:
latawcow 07 ktore sie inwertowaly tez juz nie ma prawda?

Awatar użytkownika
bartesso
Posty: 519
Rejestracja: 13 wrz 2008, 14:25
Lokalizacja: Gdańsk
Postawił piwka: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post03 cze 2009, 08:51

Ziomek. pisze:
rolnik pisze:Nie wiem skad taka bzdura ze im lzejsza deska tym slabsza.
Pewnie dla tego pakuja do desek carbon zeby byly ciezsze ech zenada :doh:


bzdura to miałeś mieć na imie, a żenada na drugie :idea:
to że deska nie może być ZBYT :idea: lekka
jest faktem , takim samym
jak zdarzające "jednorazowe" SU-2 - do których tematu ciągniesz
a o czym można przeczytać wątkek na forum
wpisując w wyszukiwarce słowa: najlżejsza deska na świecie, czy tam lighest board.. :lol:

z podobnego powodu
najlepsze firmy rowerowe robią ramy wcale nie najlżejsze
ale za to DAJĄ NA NIE GWARANCJĘ, nierzadko WIECZYSTĄ :idea:




"bzdura to miałeś mieć na imię"

Ziomek, rolnik w żadnym poście w tym temacie Cie nie obraził, nawet taki bystrzak jak ty powinien wiedzieć, że Twoje zachowanie jest bardzo podobne do retoryki PiSu, gadanie w stylu pijanego wujka u cioci na imieninach

Awatar użytkownika
peg
Posty: 1440
Rejestracja: 27 wrz 2006, 23:23
Deska: C.L.A.S.H
Latawiec: EVO, Rebel, Vegas
Lokalizacja: Białystok
Postawił piwka: 11 razy
Dostał piwko: 9 razy
Kontaktowanie:
 
Post03 cze 2009, 08:55

A mnie osobiście pomimo, że to offtop podoba się następująca sytuacja:

Darkowy podjazd ze smaczkiem "znam się najlepiej na kite i na całej reszcie sportów na świecie":
Ziomek pisze:nie wiem też czy miałeś kiedyś TWRDĄ Idea deskę snowboardowa w ręce ( o butach nie wspominając :Idea:) - jeśli posiłkujesz się przykladem snowboardu :Idea:


i przepiękna riposta:
SteelBones pisze:Jezdzilem na wszystkich mozliwych typach desek snb. Ale o tym mozemy porozmawiac na innym forum.

Otóż okazuje się, że jest ktoś na świecie kto może znać się na czymś "odrobinę" lepiej... "łyso" Ci pewnie nie jest więc nie pytam nawet...

Ziomek pisze:ŻADEN kolarz czy na szosie czy x-country, nie wspominając o DH nie zaryzykuje jazdy w jakimkolwiek treningu nawet
na rowerze lżejszym od uznanej konkurencji


SteelBones pisze:Nie wiem tez czy miales kiedys mozliwosc pojezdzic typowe XC, lub maraton na rowerach lzejszych i ciezszych - jesli posilkujesz sie przykladem rowerow (a argument rowerowego DH jest kompletnie nietrafiony)


Ja też nie wiem... z Twojej wypowiedzi wynika, że nie powinieneś serwować sobie podróży po argumenty w inne odmiany sportu poza kite a już na pewno nie w sporty rowerowe...


Żeby nie był to całkowity offtop napiszę ze swojej strony, że pomiędzy np 666 132 '08 a SU-2 BF 135/45 jest spora różnica w wadze (na korzyść SU-2) jednak ja nie odczuwam tej różnicy przy zwykłym pływaniu (jestem zwykłym pływaczem). Inne zalety i wady obu konstrukcji dostrzegam (pewnie nie wszystkie) ale nie różnicę wagi.

ALOHA!

Awatar użytkownika
rolnik
Posty: 4544
Rejestracja: 07 sie 2003, 21:16
Deska: SU2
Latawiec: Obojetne
Lokalizacja: Stara Gwardia
Postawił piwka: 44 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post03 cze 2009, 09:08

waga jest kryterium wyznaczonym jedynie przez technologię.


i materialy

przemass
Posty: 3798
Rejestracja: 06 maja 2006, 22:01
Deska: Encore Nirvana
Latawiec: Airush Razor
Lokalizacja: ChalupyCumbuco
Postawił piwka: 26 razy
Dostał piwko: 25 razy
Kontaktowanie:
 
Post03 cze 2009, 10:46

SteelBones pisze:@przemass - rozumiem, ze Twoje pytanie nie bylo retoryczne..., zatem:
Chcac sie zmierzyc z przytoczonym przez Ciebie przykladem ów 1 kilograma, mam zadanie na wyobraznie:

W naszym zadaniu masz podjac decyzje dolozenia sobie 1kg wagi. Pytanie:
- Gdzie chcesz aby ten kilogram Ci umiescili?
a) do deski?
b) czy gdzies do ciala? (w przypadku snowboardu, czy roweru moze to byc plecak)

???


Przede wszystkim staram się udowodnić że przyczepienie 1 kg gdziekolwiek nic nie zmienia, czy to do deski czy do plecaka. Gdybyśmy mówili np o 3-4 kg, na pewno byłoby to zauważalne i na pewno nie do deski - tu się zgodzę.
Ale deski ważące 2,5-3,5 kg więcej niż 1kg "schudnąć" po prostu nie mogą - dlatego wydaje mi się że jeśli masz zwiększyć/zmniejszyć wagę deski o 1kg, różnica NA WODZIE będzie niezauważalna.


rolnik: tak, materiałów oczywiście też.

MArcinBe
Posty: 1070
Rejestracja: 13 kwie 2005, 11:29
Lokalizacja: Bielsko/Wieden
Dostał piwko: 1 raz
 
Post03 cze 2009, 11:29

Przede wszystkim staram się udowodnić że przyczepienie 1 kg gdziekolwiek nic nie zmienia, czy to do deski czy do plecaka


czy aby na pewno? moje odczucia sa mocno inne.

mialem okazje rok temu testowac rozne deski i np. przesiadajac sie z w miare ciezkiego liquid force na su2 czulem spora roznice, szczegolnie przy takim np. railey. (mimo, ze mi ogolnie su2 nie lezy, to sam railey na su2 byl tak jakby sie prawie nic nie mialo na nogach, fajne uczucie.)

Racja, po chwili czlowiek sie przyzwyczaja i przestawia i nie 'robi to az takiej roznicy', ALE PRZY BEZPOSREDNIM porownaniu jest spora roznica.

przemass
Posty: 3798
Rejestracja: 06 maja 2006, 22:01
Deska: Encore Nirvana
Latawiec: Airush Razor
Lokalizacja: ChalupyCumbuco
Postawił piwka: 26 razy
Dostał piwko: 25 razy
Kontaktowanie:
 
Post03 cze 2009, 17:25

No i właśnie tu się nie rozumiemy - przy bezpośrednim porównaniu nie trzeba iść na wodę, wystarczy wziąć do ręki i widać różnicę. Mówię tylko, że dla potrzeb sportu, nie zwraca się chyba aż takiej uwagi na wagę - inaczej nikt by nie pływał na 666, thornach itd tylko na najlżejszej SU2. Krótko - wg mnie waga deski, o ile nie jest wybitnie przekraczająca standardów, jest na końcu wśród kryteriów wyboru.

Maniek
Posty: 89
Rejestracja: 26 maja 2009, 21:07
Lokalizacja: Pisz
 
Post06 cze 2009, 13:32

Ja nawet nie próbuję tutaj dyskutować bo żadnych porównań nie mam..
Powiem tylko tyle że wnioskuję że 4,8kg to cholernie ciężka deskę se kupiłem;) i pewnie wraz ze (mam nadzieję) wzrostem umiejętności to wyczuję.. Narazie.. będzie mi łatwiej się na niej holować do brzegu;))
Na Fali! jak mawiał Nocz Dżonson;)

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post07 cze 2009, 11:36

SteelBones pisze:Jezdzilem na wszystkich mozliwych typach desek snb. A wrecz uczylem sie i zaczynalem na twardych deskach i twardych butach


hehe
jasne a na JAKIEJ miałeś zaczynać
jeśli w zamierzchłych czasach crazy banana (jeszcze 15lat temu)
inne deski były bardzo trudno osiągalne
a nieliczni wtedy wlasciciele szkółek SNB
zalecali TAKIE :/ deski do nauki
bo ..były najtańsze do sciągnięcia z rajchu :idea:


SteelBones pisze:Nie wiem tez czy miales kiedys mozliwosc pojezdzic typowe XC, lub maraton na rowerach lzejszych i ciezszych - jesli posilkujesz sie przykladem rowerow
(a argument rowerowego DH jest kompletnie nietrafiony)


hehe
nie tylko raptem 9 lat się scigałem :lol:
z niezłymi sukcesami - ale jak sam zauważyłęś to nie to forum
na codzień jeżdżę na "szmelcu" Canonndale
a kręciłem i Tauryną i Scalpelem jeśli COŚ Ci to mówi :wink:
poza tym że w Polsce ich wyższych modeli wlasciwie nie ujrzysz
w Europie też nie lekko ;)

a argument DH jest źle odczytany przez Ciebie
napisałem WYRAŹNIE że ŻADEN zawodnik DH nie wsiądzie na LEKKĄ (bo o WADZE chyba byłą mowa w tym topiku? ) ramę niepewnego pochodzenia :idea:
bo WAGA jest ZAWSZE kompromisem :idea:
a nie GŁÓWNYM CELEM :idea:
i TO próbuję wyjaśnić w tym wątku
NISKA waga NIE JEST :idea: najważniejsza :idea:
a jeśli jej kosztem mają pękać ramy rowerowe czy deski
to chyba się ze mną zgodzisz? czy nadal nie?



rolnik pisze:
..SU-2 lighest board ...bo już w ogóle jej nie ma

ale jednak nadal jest najlzejsza :wink:


hiehie :lol:
i ZUPEŁNIE bez znaczenia dla Ciebie jest fakt
że jest w DWÓĆH KAWAŁKACH po pierwszej sesji :idea: :lol:
to ja mam lżejszą w bazie - z kartonu :idea: :lol:
o CZYM Wy piszecie?
bo nie widzę sensu kontynuować jałowej dyskusji

jak trzeba - dajcie nam do bazy najlżejszą deskę
ale nie na 2 halsy przy 12stu węzłach
bo nie TYLE ma wytrzymać NORMALNA deska :idea:

i nie wpierajcie nikomu że WAGA DESKI ma podstawowe znaczenie w kite :idea:
bo TAK nie jest :lol:
ale jak napisałem - rozumiem ten Wasz argument - jeśli jest to JEDYNA zaleta (obok niskiej ceny;) Waszego produktu :lol:
TATA NANO ma podobne zalety :lol:

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post07 cze 2009, 11:41

przemass pisze:No i właśnie tu się nie rozumiemy - przy bezpośrednim porównaniu nie trzeba iść na wodę, wystarczy wziąć do ręki i widać różnicę. Mówię tylko, że dla potrzeb sportu, nie zwraca się chyba aż takiej uwagi na wagę - inaczej nikt by nie pływał na 666, thornach itd tylko na najlżejszej SU2. Krótko - wg mnie waga deski, o ile nie jest wybitnie przekraczająca standardów, jest na końcu wśród kryteriów wyboru.


może właśnie warto by było pójść na wodę i POKAZAĆ różnicę :lol:
bo na kf to nie widać :lol:

pzdr

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post07 cze 2009, 11:45

bartesso pisze:

"bzdura to miałeś mieć na imię"

Ziomek, rolnik w żadnym poście w tym temacie Cie nie obraził..



wydawało mi się, że użycie przez rolnika słów "bzdura" czy "żenada"
a propo mojej wypowiedzi NIE BYŁO jednak zaproszeniem na ciasto
?

pzdr

MArcinBe
Posty: 1070
Rejestracja: 13 kwie 2005, 11:29
Lokalizacja: Bielsko/Wieden
Dostał piwko: 1 raz
 
Post07 cze 2009, 11:57

NISKA waga NIE JEST najważniejsza
a jeśli jej kosztem mają pękać ramy rowerowe czy deski


akurat z tego co sie orientuje i sam odczulem to w kolarstwie gorskim, szczegolnie w dyscyplinach gdzie sie 'pod gore' duzo jedzie to waga ma bardzo duze znaczenie... racja nie to forum, ale mtb jest wedlug mnie zlym przykladem. nie bez powodu nawet nawet 0.5 kg mniej wagi przy 10kg (a nie jak w kajcie 3-4kg) jest warte grube setki jak nie tysiace eur....
oraz co istotne, tam jest rownierz bardzo wazne czy te 0.5kg wiecej masz na kolach, na ramie, czy na plecach... chyba przyznasz racje Darek?
I jak mowie, nie DH tylko xc albo maraton.

Pozatym nie czepiajcie sie tak tego su2, wystarczy wejsc na opis LF Recoil Comp i co tam pisza (http://www.liquidforcekites.com/gear/board/recoil_comp)...

The Recoil COMP was created to be the lightest and most responsive competition freestyle kiteboard in the world
[...]
New Lighter Weight Construction


tak wiec chociaz 'troche' waga w kite tez jest wazna...

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post07 cze 2009, 12:24

troche mi sie nie chce juz klepac po próżnicy
chyba do Was nie trafia przekaz ..


PISZE BARDZO WYRAŹNIE O TYM

że
JASNE ŻE W KOLARSTWIE , zwłaszcza aerobowym (jak XC czy szosa) a nie grawitacyjnym (jak DH czy FR)
WAGA MA KOLOSALNE ZNACZENIE
ale NIE priorytetowe - jeśli za niską wagą ma iść pękanie ramy co wyścig czy trening ,
i co za tym idzie gleba = kontuzja, o słabym wyniku w zawodach nie wspomnę
firmy rowerowe stosują BARDZO wiele sztuczek
o których nie mamy pojęcia by rower był najlżejszy ..W KATALOGU :idea:
a) podają ZANIŻONE wagi kompletu w rozmiarze ramy XXXS :idea:
na np wzrost 150 cm :lol:
b) rowery są ZAWSZE bez niektórych elementów (np ZAWSZE bez Waszych ulubionych :wink: "pedałów" ), pomijając bidony, koszyki, rogi i inne "zbędne" akcesoria..


do naszego tematu ma to się tak, że w jednym z wątków którego szukać mi się nie chce
kilka osób piało z zachwytu nad nową, "piękną" (kwestia gustu) SU-2 "najlżejszą na świecie"
tupali nóżkami chyba przez kilka stron forum
nie mogąc się doczekać testów owego "cacka"
po czym deska złamała się na pierwszej sesji ...
a temat został szybko "zamieciony pod dywanik" :oops: :lol:
no to O CZYM MY TU PISZEMY?


nie wiem jak nowe deski LF
ale zwykle deski TEJ firmy JEDNAK należały do kategorii cięższej..w związku min z tym że wywodzą się z WAKEboardu
i wszyscy o tym wiedzą
ale za to ..NIE ŁAMAŁY SIĘ JAK ZAPAŁKI..
więc nie dziwię się że firma chce nieco odciąć się od trwałego już w LF wizerunku "kotwic u nóg kitesurfera"
natomiast WSZELKIE używanie słów typu : NAJLEPSZY, NAJLŻEJSZY, NAJŁĄDNIEJSZY i w ogóle NAJ itd
jest wg mnie nieuczciwą praktyką
i obecnie działa marketingowo już chyba tylko na dzieci, i to te małe :wink:

pzdr

Awatar użytkownika
rolnik
Posty: 4544
Rejestracja: 07 sie 2003, 21:16
Deska: SU2
Latawiec: Obojetne
Lokalizacja: Stara Gwardia
Postawił piwka: 44 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post07 cze 2009, 15:30

To jak Zomek wchodzisz w to? .Bo w gebie jestes mocny .Dostajesz mojego styranego bambusa do zlamania na pierwszej sesji a ja to filmuje potem wstawiamy za twoja zgoda na forum :!:


Wróć do „Pierwsze Kroki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości