nienajgorszy patent ale tak czy siak jak Ci się poplątały to pomoże CI to tylko tyle ze bedziesz miał 2 rece do rozplątywania bo skrecone linki i tak trzeba będzie rozkręcać

na to nie mam mocnych.
Lepszym patentem byłby grzebyk z 4-5 zębami zakończonymi supełkami/pętelkami zależy od kite'a
po odpięciu linek od kite'a przypiąłbyś je do grzebyka i optem przy rozwijaniu baru nic nie ma prawa być poplątane - chyba ze robisz to mocno niechlujnie (zwijasz linki znaczy się)
A ja nie odpinam bo mam 1 latawiec i jeden bar

i tez mi się nic nie plącze
