Jak to jest z wiatrem na zatoce w czasie wakacji?

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
Crazy Horse
Posty: 3571
Rejestracja: 07 paź 2003, 21:38
Deska: Cabrinha Spectrum
Latawiec: Cabrinha Drifter
Lokalizacja: CABRINHA
Postawił piwka: 29 razy
Dostał piwko: 117 razy
Kontaktowanie:
 
Post11 kwie 2007, 09:27

Widzisz gdyby się dało, to robilibyśmy obozy w czerwcu czy nawet maju, bo wtedy szansa na wiatr jest zdecydowanie większa. Niestety nie wchodzi to w gre :?

Jesli jeszcze nie wpłaciłeś zaliczki, to sprawdź terminy naszych obozów, bo wtedy na pewno będzie wiało :wink:
http://www.pol20.pl

A jeśli nawet kilka dni nie będzie wiało to i tak nie będzie ci to przeszkadzało:
http://www.pol20.pl/extras/download/kids.wmv[/url]

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post12 kwie 2007, 00:49

wiwo - z całym szacunkiem - przekopiuj z łaski swojej tu tego maila
w którym napisalem ze "na helu wieje cały czas" :wink:

takich miejsc gdzie "wieje caly czas" nie ma nie tylko w Polsce - ale i na całym świecie :idea:


2-3 dni pływania , z tego co piszesz, z tygodniowego pobytu na obozie to wg mnie nie jest marny wynik :idea:
jak na Polskę co najmniej średni..

patron - wg mnie zeszly sezon nie był jak piszesz "marny"
byl przede wszystkim UPALNY - a już sam gorrąc powodował , że naprawde często jak na Polskę odpalała termika..

trzeba tylko poszukać wiatru :idea:

troche chęci..
czasem mniej surfspotów - by od świtu popływać, zanim siądzie przed 10tą :idea:

ps: cH - terminy obozów mamy "mocno zbliżone" :wink:
pss: miesięczny obóz rownież w wake.pl jest mozliwy , jeśli jest taka potrzeba - a czasem jest - bo mieliśmy przypadki zakotwiczenia na obozach po 5 tygodni :doh:


......

dla "pocieszenia"
tematy szukania wiatru obowiązuja równiez na innych forach, nie tylko w Polsce :wink:

patron
Posty: 1908
Rejestracja: 18 maja 2005, 18:10
Postawił piwka: 6 razy
Kontaktowanie:
 
Post12 kwie 2007, 07:25

Ziomek, nawet nie wiesz ile razy jak tylko była szansa pływać późnym wieczorem lub wczesnym rankiem odpuszczałem imprezowanie. Czasami już przed 6 rano czatowaliśmy na wiatr (jak był chociaż cień nadziei). Z reguły jednak niewiele to dawało.
Pamietam jaka frustracja nas w sierpniu ogarniała (po prawie 2 tygodniach deszczów) jak zapadał zmrok i momentalnie zaczynało wiać. Następnego ranka pobudka o 5 rano i co? NIC!
Cóż, takie uroki Helu. Ale racja - dobrze ze jest surfspot 8) 8)


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości