na kf.com to samo już 6 stron dyskusji kogo to wina Po zwolnieniu video do 0.25 można zrobić dokładnie co się wydarzyło 1:28-1:30s trudno powiedzieć czy on ręką od drugiej strony zahaczył o QR czy on sam się zwolnił. Ja stawiam na to pierwsze. Zerwanie jednej z linek przednich przy skoku chyba miałoby podobne konsekwencje?
Jasne ale chyba każdemu zdarzyło się przypadkowo odpalić QR? mi się to zdarzyło z 2-3x ale to nie było przy skoku. Ciekawe czy pływanie w butach miało jakiś wpływ na to złamanie?
heja banana pisze:Zahaczyl czy nie wg mnie to nie powinnien się wypiac. QR powinien zadziałać kiedy tego chcesz, a nie dlatego że przypadkiem go zahaczyles:)
Dokładnie tak. Może te gumki w barach są zbyt słabe? Wymiana na silniejszą ma sens?
Mi się wypięło ze trzy razy, wszystko przy rally w haku, czyli tzw pussy rally. Co ciekawe wszystko na 14m. Bar northa Raz zostało to uchwycone
Chcą nie chcąc to było moje pierwsze UH oczywiście przez to że nie planowane to z lądowaniem na twarz Wtedy uznawałem że gdzieś zahaczam a że nic się nie dzieje oprócz gleby to nic z tym nie robię.
Ale ta złamana noga przez wypiętą zrywkę daje mi mocno do myślenia, zwlaszcza że lubię poskakać przez różne rzeczy
No co Ty, gdzie tam moje Tak się naciąłem na YT i mnie końcówka rozbawiła
A coś próbowałem jakiś czas temu na 9m, nawet się udało "wylądować" kilka, ale to niskie skoki 2-3m i loopy ledwo dokręcone - lądowanie prawie jak kamień. Niestety nie miałem weny do kręcenia filmów, a szkoda bo jak na pierwsze koty za płoty to chyba nie było tragicznie i załuję, że nie utrwalone.
Wczoraj w rewie na 12m też przy skokach 1-2m coś próbowałem jak chwile słabiej wiało, i niby dokręcone (nie nagrane ), ale jeden spektakularnie dość nie wyszedł (nagrane )
Wiem, bar za bardzo asekuracyjnie itp. itd. Trzeba bardziej z jajem
Generalnie już czuję, że na delcie 12m to raczej nauka loopów to nie jest to. Już wiem co chcę pod choinkę