w@riat pisze:Witaj.
Gratuluję zrobienia pierwszego wózka.
Ale mam parę zastrzeżeń które mogą ci pomóc.
1. Podnóżki są na ostro zakończone. Zrób na płasko. Wywrotki to częsta sprawa a osobiście nie chciałbym aby taki ponóżek wbił mi się w łydkę.
2. Koła może na początek starczą ale będę szczery do bólu... Jeśli masz zamiar jeździć ostro to możesz je już wyrzucić.
3. Na zdjęciu tylna ośka wydaje się zrobiona z 1/2 bądź 3/4 cala... Miałem taką ośkę i przy mojej wadzę 75 kg wytrzymała tydzień... Po czym zrobiła się z niej litera V.
4. Mocowanie tylnej ośki nie wygląda solidnie.
5. Łożyska w kołach przy ich pochyleniu nie wytrzymają godziny jazdy.
Teraz jestem w firmie ale jak wrócę do domu wyślę zdjęcia mojego wózka który wytrzymał już jeden komplet kół.
Ps. Będe miał do Ciebie sprawę bo oponek do buggy potrzebuje a nigdzie nie mogę ich dostać.
Pozdrawiam.
Hej! Dzieki za konstruktywną krytykę .... ale juz prostuję:
1. podnózki jeszcze nie są zakończone... docelowo na ich powierzchni bedzie coś na czym będzie można stopy trzymać... najprawdopodobniej ryfel aluminiowy... zakończony na obło... więc raczej krzywdy sobie nie zrobię...
2. Koła... rozumiem że o felgach mówisz... o nie się najbardziej boję... już mam zamówione stalowe felgi od traktorka kosiarki.... od razu pojdą na tokarkę i wtoczę w nie rurkę pod stożkowe łożyska maszynowe... jeśli w mojej M72 wytrzymują takie łożyska to i w buggy polatają....
3. tylna oś to precyzyjna, bezszfowa 30 mm zewnętrznej i ścianka 3,5mm ... wystarczy.... moje 90kg stało na tym na środku i sobie podskakiwało... nie ugięła się... a w jezdzącym wózku chyba się trochę bardziej lajtowo siły rozkładają.... ale i tak docelowo bedzie niezależne zawieszenie...:
4. co to jest ośka tylna... bo nie wiem czy piszesz o tylnej belce ramy czy o ośkach kół....
5. propos łożysk to też się obawiam.... zobaczymy ... docelowo bedą stożkowe...
Propos opon to no problem... mówisz i masz... ale coby nie hienować na forum to zapraszam na priv albo GG
Pozdrawiam JaFuzz
dziś były testy.... na razie za audicą kumpla.... odpuściłem przy 40km/h nie przywykłym do sterowania nogami... i nie ma hebli
