Chyba ostatnie "letnie" pływania Na drugiej sesji popłynąłem z riwiery do Tolkmicka, trzeba było się halsować a wiatr dupy nie urywał; za to z powrotem bajka; wróciłem przed 17, już nikogo nie było, a słoneczko świeciło i coś tam wiało... Jutro trzeba powtórzyć
Ostatnio zmieniony 26 wrz 2015, 18:31 przez specjal, łącznie zmieniany 1 raz.
felo82 pisze:A ma ktos jutro ochote na Krynice od str. Baltyku? Ja sie wybieram ok. 10 tak dla odmiany od Kadyn i zeby sprawdzic jak sie plywa na otwartym...
Po co masz się pchać do Krynicy, jak w Stegnie czy Jantarze te same warunki, a bliżej