Dlaczego ten sport boli ?

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
Smokie
Posty: 5595
Rejestracja: 07 sie 2003, 12:00
Deska: Semente Pocket Rocket, 77
Latawiec: Slingshot RPM
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 121 razy
Dostał piwko: 77 razy
Kontaktowanie:
 
Post05 kwie 2006, 13:42

No to czekamy na fotki relacje itp.

Widzialem ostatnio na X Chanel taki programik gdzie tylko pokazywali gleby..... :doh:

Awatar użytkownika
Maslav
Posty: 976
Rejestracja: 02 sie 2003, 21:56
Lokalizacja: Łomianki Fabryczne
Kontaktowanie:
 
Post05 kwie 2006, 13:45

Obrazek
Obrazek

Temu

Awatar użytkownika
sampan
Posty: 518
Rejestracja: 30 kwie 2004, 19:19
Lokalizacja: Raszyn-walczy!
Kontaktowanie:
 
Post05 kwie 2006, 15:21

Gościa pewnie tak wytarmosiło, że jądra mu wytrzęsło z przykurczonej moszny nie mówiąc o latawcu. Taka mała nauczka... :roll:

Awatar użytkownika
Adam S
Posty: 321
Rejestracja: 22 maja 2004, 08:30
Lokalizacja: Kosakowo
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 9 razy
Kontaktowanie:
 
Post05 kwie 2006, 18:46

Oj, słaby sobie moment wybrał na wywrotkę. ;)
Najsłabszy z możliwych.

GURU 10.5
Posty: 3170
Rejestracja: 29 paź 2004, 20:22
Latawiec: OZONE EDGE, C4, CATALYST
Lokalizacja: Galicja
Postawił piwka: 24 razy
Dostał piwko: 24 razy
Kontaktowanie:
 
Post05 kwie 2006, 18:57

Adam S pisze:Oj, słaby sobie moment wybrał na wywrotkę. ;)
Najsłabszy z możliwych.


tak czy inaczej i tak pewnie warto było ;
przepiękna FALA aż się łza w oku kręci; ostatni raz podobnej wielkości(może minimalnie mniejsze) trafiły mi sie kilka lat temu na Tenerifie i Sardynii 8)

ale się rozmarzyłem :!: ajajaj ;
wybaczcie :roll:

Awatar użytkownika
zgred
Posty: 2614
Rejestracja: 30 paź 2005, 19:20
Deska: nbl
Latawiec: ozone, best
Lokalizacja: Pułtusk-Władek-Sopot-Gdańsk :)
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post06 kwie 2006, 07:40

a co się dzieje z kitem po takiej przygodzie?

Smokie
Posty: 5595
Rejestracja: 07 sie 2003, 12:00
Deska: Semente Pocket Rocket, 77
Latawiec: Slingshot RPM
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 121 razy
Dostał piwko: 77 razy
Kontaktowanie:
 
Post06 kwie 2006, 08:46

wyjmujesz dmuchasz i masz jak z pod igly .. nowka sztuka .. :lol:

Awatar użytkownika
Adam S
Posty: 321
Rejestracja: 22 maja 2004, 08:30
Lokalizacja: Kosakowo
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 9 razy
Kontaktowanie:
 
Post06 kwie 2006, 12:06

Jak się wypniesz, to może nic się nie stanie.
Ale jeśli nie zdążysz i zamiast powietrza popchnie go woda, a linki pozostaną zapięte, to dramat. Idziesz pod wodę, jak spławik, a latawiec
zwykle się rwie.

Generalnie nie polecam.

Awatar użytkownika
Jancio Wodnik
Posty: 261
Rejestracja: 02 lip 2004, 09:26
Deska: aDECHAde.com
Lokalizacja: Rzeszoof
Kontaktowanie:
 
Post06 kwie 2006, 14:42

zgred pisze:a co się dzieje z kitem po takiej przygodzie?


hehe zależy od szcześcia........... ale raczej już niewiele.......


pzdr

JW

Awatar użytkownika
LOCALES Rewa
Posty: 275
Rejestracja: 18 cze 2004, 22:39
Lokalizacja: Gdynia
Kontaktowanie:
 
Post06 kwie 2006, 15:11

Miałem podobną przygodę na Tarifie
na szczęście jeszcze na WS
łatwiej było odruchowo pozbyć się sprzętu ...
jeśli jesteś pod załamującą się falą
to masz pewną podróż do samego dna
oczywiście z mieleniem i utratą orientacji
gdzie góra ..
w moim przypadku zrobiło sie pod wodą
na chwile ciemno
wytrzeszcz oczu miałem chyba od momentu
jak zobaczyłem co mi się na głowę wali
do zobaczenia i poczucia powietrza w nozdrzach
myślę że wypór ciała nadał mi kierunek drodze powrotnej
trochę się namachałem żabkowym ruchem ...
gdy ujrzałem jasność nad głowa
to zaczęły się problemy z brakiem powietrza w płucach ......
gdy dotarłem do powierzchni
sprzęt WS był już w połowie drogi do brzegu

jeśli jesteś sam pod wodą
to może cię zabić rozbicie się o skały denne
albo widząc zbliżającą się jasność powierzchni
brak powietrza w płucach !!

Jeśli zdarzy mi sie po raz drugi taka przygoda na KS
to tą sekundę wykorzystam na pozbycie się kite'ta !!
i nabranie max powietrza w płuca

nawet nie chcę się zastanawiać
co by było ...
jak wciągnęło by mnie pod wodę z kite'em


pozd

Awatar użytkownika
LOCALES Rewa
Posty: 275
Rejestracja: 18 cze 2004, 22:39
Lokalizacja: Gdynia
Kontaktowanie:
 
Post06 kwie 2006, 15:11

nabiło się jeszcze raz
Ostatnio zmieniony 06 kwie 2006, 17:26 przez LOCALES Rewa, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Trusek
Posty: 197
Rejestracja: 13 wrz 2003, 18:32
Deska: Su2
Latawiec: North Rebel 9 i 12
Lokalizacja: Gniezno
 
Post06 kwie 2006, 16:34

Ja w Ustce miałem podobną przygodę. Z latawca zostało naprawdę niewiele! Strzępy.... Co niektórzy lokalesi z Ustki widzieli co z niego zostało. :D

Awatar użytkownika
rolnik
Posty: 4544
Rejestracja: 07 sie 2003, 21:16
Deska: SU2
Latawiec: Obojetne
Lokalizacja: Stara Gwardia
Postawił piwka: 44 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post06 kwie 2006, 16:50

Jak się wypniesz, to może nic się nie stanie.
Proponuje puscic przy tym baka zadziala jak airbag i dupa nie bedzie tak bolaja . :shifty:

wmordewind
Posty: 26
Rejestracja: 21 lip 2005, 00:52
 
Post06 kwie 2006, 22:12

Jak się dobrze nałoić, to i po skoku z 10 piętra można przeżyć - człowiek się byle czym nie stresuje i nie usztywnia :lol: więc jest giętki jak kotek i zawsze na 4 łapy ..........ale latawiec to już gorzej ma - wiadomo.........niepijący jest :cry:

Awatar użytkownika
Maslav
Posty: 976
Rejestracja: 02 sie 2003, 21:56
Lokalizacja: Łomianki Fabryczne
Kontaktowanie:
 
Post07 kwie 2006, 00:06

Nie chcę teoretyzować, ale myślę że jeśli mamy latawiec, którego możemy zliszować na jednej lince, tak żeby się rozłożył, to nie powinno się się z latawcem nic złego stać. Oczywiście o ile zareagujemy odpowiednio szybko i nie zaplączemy się w spagetthi.


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości