Dakhla- Maroko od zaraz

Ustawki na pływanko, transport, spotkania, noclegi, imprezy, itp.
Dziećkowice | Kadyny | Mazury | Poręba | Poznań | Szczecin | Trójmiasto | Wrocław | Zegrze
MartinWro
Posty: 163
Rejestracja: 13 cze 2012, 18:43
Deska: Nobile 50Fifty
Latawiec: North Dice
Postawił piwka: 2 razy
Dostał piwko: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post11 kwie 2014, 11:28

Hej,

W Azji mi przestało wiać i chcę się przenieść do Dakhli na jakieś 3-4 tygodnie. Ktoś może już tam jest lub chciałby polecieć? Ja z Wietnamu lecę 15.04 i na miejscu będę szukał jakiegoś racjonalnego finansowo, lub negocjował z mniej racjonalnymi. Na razie opcje są:
- 35 euro za noc: http://www.kitesurfsleep.com/en/Kitesur ... bs-details
- 40 euro za noc z pełnym wyżywieniem: http://dakhlaspirit.com/the-lagoon-camp.html
- 55 euro za noc z pełnym wyżywieniem: http://www.dakhla-attitude.ma/EN/Dakhla ... akhla.html

Ktoś zainteresowany?

maryjka
Posty: 192
Rejestracja: 22 mar 2014, 23:19
Deska: 50/50
Latawiec: 50/50 FUEL GP
Postawił piwka: 65 razy
Dostał piwko: 10 razy
 
Post11 kwie 2014, 14:34

A tam też zaraz zdechnie. Transport w tamtą stronę upierdliwy. Zaplecze mizerne.
Na Kanary leć.

Awatar użytkownika
march_in
Posty: 2135
Rejestracja: 01 cze 2007, 20:31
Lokalizacja: vava to rege tałn
Postawił piwka: 15 razy
Dostał piwko: 17 razy
Kontaktowanie:
 
Post11 kwie 2014, 17:34

maryjka pisze:A tam też zaraz zdechnie. Transport w tamtą stronę upierdliwy. Zaplecze mizerne.
Na Kanary leć.

co ty mowisz, tam to sie dopiero rozwiewa i bedzie regularnie dzien w dzien.
http://www.windguru.cz/pl/historie_stat ... pe=&ntype=
http://www.windfinder.com/windstatistics/dakhla

MartinWro
Posty: 163
Rejestracja: 13 cze 2012, 18:43
Deska: Nobile 50Fifty
Latawiec: North Dice
Postawił piwka: 2 razy
Dostał piwko: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post11 kwie 2014, 19:23

PKRA tyle co tam była i wiało 9/9 dni. Wiatrowo to jedno z lepszych miejsc teraz. A że transport upierdliwy to wiem. Ale się dość przyzwyczaiłem. Najpierw leciałem 3 dni na Filipiny, potem zrobiłem 3000km autem w 2 tygodnie. Niby nic, ale tam nie ma autostrad, drogi szybkiego ruchu prawie nie istnieją, a średnia prędkość to 40 km/h. Ale potem pojechałem do Tajlandii, kupiłem skuter i zrobiłem na nim kolejne 3000km, ale już w 1,5 miesiąca. No i wszystko fajnie, mega, ale bym chciał w końcu dobrze popływać ;) Tam nie ma nic tylko mega pływanie i dobry flat. Jak dla mnie bomba :)

maryjka
Posty: 192
Rejestracja: 22 mar 2014, 23:19
Deska: 50/50
Latawiec: 50/50 FUEL GP
Postawił piwka: 65 razy
Dostał piwko: 10 razy
 
Post11 kwie 2014, 23:54

W tym problem Martin, że do momentu Twojego wyjazdu pływałem 43dni i trochę mi się znudziło,
ale pojechałem odwrotnym kierunku.
Teraz bym do Dakhli nie radził. Masz 500 km od lotniska po pustyni stopem, bo autobusy nie kursują.
Wioski co 70 km. Czasem drogi nie widać skrytej pod piskiem.
Z Dakhli/hotelu na spot 20km. Nie ma TukTuka. Tam nic nie ma. Osiołka wynajmiesz?
50 kajciarzy, 50 WSów 0 100 zwyklaków w Kamperach mieszka na miejscu.
Deszcz pada raz na 4 lata. Swoją wodę trzeba mieć.

A na Kanarach jest wiatr i będzie do końca lata. Temperatura nie zabija, i zawsze jest jak wrócić.
35euro za hotel -pewnie na 5 osób wystarczy.
I nie patrz na Windguru, bo se nie popływasz.

MartinWro
Posty: 163
Rejestracja: 13 cze 2012, 18:43
Deska: Nobile 50Fifty
Latawiec: North Dice
Postawił piwka: 2 razy
Dostał piwko: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post16 kwie 2014, 12:59

Jestem w Dakhli na samym spocie w Dakhla Attitude. Wiatr 15- 20 węzłów od 13 do 19. Dzisiaj trochę wcześniej odkręca. Prognoza na najbliższy tydzień: tylko lepiej.
WS jest może 10 ma wodzie, ale kiteowo trochę gęsto się zrobiło. Naliczyłem 100 kajtów na wodzie. Ale miejsca jest wystarczająco. Nawet w najtłoczniejszym miejscu na płytkiej wodzie płaskiej jak stół prawie na każdym halsie miałem miejsce na raley, a jeszcze dobrze opanowanego go nie mam. A i tak na jakieś 15 prób tylko jednej nie wylądowałem. Więc jak dla mnie wybór był dobry jak na razie ;)

abudziabudzia
Posty: 59
Rejestracja: 27 sie 2013, 07:54
 
Post16 kwie 2014, 16:56

Martin jesli można prosić o opinię to czy dakhla nadaje się na wyjazd z żoną ? czy tam faktycznie nic nie ma i wszedzie daleko ?

MartinWro
Posty: 163
Rejestracja: 13 cze 2012, 18:43
Deska: Nobile 50Fifty
Latawiec: North Dice
Postawił piwka: 2 razy
Dostał piwko: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post17 kwie 2014, 10:07

abudziabudzia pisze:Martin jesli można prosić o opinię to czy dakhla nadaje się na wyjazd z żoną ? czy tam faktycznie nic nie ma i wszedzie daleko ?


Kilka rodzin z dziećmi jest i nie wszyscy kajtują. Ale ogólnie rzecz biorąc to miejsce gdzie ja jestem jest trochę odcięte od świata. Do miasta jest coś koło 35km, nie ma taksówek. Chyba za 10 euro można z hotelu transport wziąć, ale chyba za często tego nie praktykują. Na miejscu jest masaż, wake park, slackline i ping pong. No i oczywiście wodne sporty. Nie ma basenu ani sklepów ;) Jak żona pływa to miejsce super, jak nie to może się trochę nudzić. Są też jakieś tripy na białą wydmę, czy coś takiego.

bartekk
Posty: 1271
Rejestracja: 06 sie 2008, 22:46
Lokalizacja: Chałupy
Postawił piwka: 11 razy
Dostał piwko: 55 razy
Kontaktowanie:
 
Post17 kwie 2014, 10:12

maryjka pisze:Masz 500 km od lotniska po pustyni stopem, bo autobusy nie kursują.
Wioski co 70 km. Czasem drogi nie widać skrytej pod piskiem.
Z Dakhli/hotelu na spot 20km. Nie ma TukTuka. Tam nic nie ma. Osiołka wynajmiesz?
50 kajciarzy, 50 WSów 0 100 zwyklaków w Kamperach mieszka na miejscu.
Deszcz pada raz na 4 lata. Swoją wodę trzeba mieć.

A na Kanarach jest wiatr i będzie do końca lata. Temperatura nie zabija, i zawsze jest jak wrócić.
35euro za hotel -pewnie na 5 osób wystarczy.
I nie patrz na Windguru, bo se nie popływasz.


Od którego lotniska? :shock: Bo chyba nie w Dakhli. Jak to autobusy nie kursują? :shock: Jechałem z Marrakacheu do Dakhli busem i jestem pewny że kursują ;) Kto w Dakhli mieszka w miescie w hotel? :shock: Tam sie spi na spocie w mega fajnych bungalowach, albo namiotach z sanitariatami, meeega dobrą kuchnią i barem w którym znajdziesz nawet piwko :) Jak to nie ma tuktuka? ja jezdziłem ze spotu stopem do miasta, a jak się nie udało to taksówką :thumb: Jakto nie ma miejsca na wodzie? :shock: Nigdzie nie miałem tyle miejsca na wodzie co tam :) Woda pitna jest na spocie w bazach do kupienia.

Byłeś w ogole w tej dakhli? :roll:

W maju-czerwcu zaczyna się tam najlepszy okres, wieje najmocniej w ciągu roku i najwięcej :twisted:

Jeżeli interesuje Cię pływanie i tylko pływanie, to lepszego miejsca nie znam. Tam tylko się pływa, je owoce morza i ryby i odpowczywa, pływa je i odpoczywa :)

Z żoną nie polecam, chyba że bardzo lubi leżeć na piasku i się opalać ;) Rozrywek tam nie znajdzie :D

maryjka
Posty: 192
Rejestracja: 22 mar 2014, 23:19
Deska: 50/50
Latawiec: 50/50 FUEL GP
Postawił piwka: 65 razy
Dostał piwko: 10 razy
 
Post18 kwie 2014, 00:08

Ta. Zapomniałeś tylko wspomnieć o cenie za to połączenie lotnicze.
Reszta może być. ;)

bartekk
Posty: 1271
Rejestracja: 06 sie 2008, 22:46
Lokalizacja: Chałupy
Postawił piwka: 11 razy
Dostał piwko: 55 razy
Kontaktowanie:
 
Post18 kwie 2014, 22:12

maryjka pisze:Ta. Zapomniałeś tylko wspomnieć o cenie za to połączenie lotnicze.
Reszta może być. ;)


Od 500 do 1200 zł, zależy od okresu w którym kupujesz bilet.

Autobus z agadiru albo marrakechu 200 zł.

Peace

maryjka
Posty: 192
Rejestracja: 22 mar 2014, 23:19
Deska: 50/50
Latawiec: 50/50 FUEL GP
Postawił piwka: 65 razy
Dostał piwko: 10 razy
 
Post19 kwie 2014, 11:30

To teraz już wiesz dlaczego lotniska w Dakhli nie bierze się za bardzo pod uwagę?
Dwie osoby z Berlina do Dakhli w obie strony -4800.

Kamperem można, byle nie jakimś mega bogatym, a w szczególności nie terenowym,
bo go gwizdną i wtedy przesiadka na osiołka.

Sprawdza się tania osobówka na tej trasie.
5 dni się jedzie z Tangeru do Dakhli.
W nocy się śpi, w dzień się jedzie.
Jezdnię trzeba bacznie obserwować.

Lajcik.

Martin pewnie pozna bogatą francuską serferkę i wróci luksusowo jej busikiem.

MartinWro
Posty: 163
Rejestracja: 13 cze 2012, 18:43
Deska: Nobile 50Fifty
Latawiec: North Dice
Postawił piwka: 2 razy
Dostał piwko: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post19 kwie 2014, 12:58

maryjka pisze:Martin pewnie pozna bogatą francuską serferkę i wróci luksusowo jej busikiem.


hehe, wolałbym piękną i inteligentną niż bogatą ;)
Ale zgodzę się, że z lotem drogo jak na taką odległość. Przelot Wietnam - Maroko mnie kosztował nie wiele więcej co wygląda na to że będzie kosztował powrót do Polski. Rok temu byłem w Maroko moim Land Cruizerem, ale przegub walnął przed Casablanką i chcieli mnie skasować za używaną część w opłakanym stanie od innego auta i z drugiej strony jak za nową z salonu w Polsce. Więc nie za bardzo chciałem się pchać 2600 km extra przez pustynię ;) Więcej tutaj http://kitelancers.pl/posts/maroko-to-piekny-kraj-gdyby-nie-marokanczycy

MartinWro
Posty: 163
Rejestracja: 13 cze 2012, 18:43
Deska: Nobile 50Fifty
Latawiec: North Dice
Postawił piwka: 2 razy
Dostał piwko: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post05 maja 2014, 11:23

Jeszcze co do tego jak tu jest. Wieje non stop od 3 tygodni, woda na speed spocie idealnie płaska. Na głównym spocie też w kategorii płaskiej i super płaskiej. Wiatr przeważnie 18- 24 węzły, był tydzień że non stop 25- 35. Foty i trochę więcej tekstu: http://kitelancers.com/posts/dakhlowe-podjaranie-kajtem

maryjka
Posty: 192
Rejestracja: 22 mar 2014, 23:19
Deska: 50/50
Latawiec: 50/50 FUEL GP
Postawił piwka: 65 razy
Dostał piwko: 10 razy
 
Post05 maja 2014, 12:27

No to co? Autobus pozostaje do Tangeru, prom i jakieś falki w Tarifie trzeba zaliczyć po drodze do Malagi.
Oczywiście tłum może przeszkadzać troszeczkę. A potem zimno, ciemno -Hel.


Wróć do „Kto/Gdzie/Kiedy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości