Pierwsze kroki na MTB z latawcem

Buggy, Mountainboard, Powerkiting, Dirtsurfer i inne lądowe cuda.
enozo
Posty: 753
Rejestracja: 15 lip 2005, 16:46
Lokalizacja: Zewsząd
Kontaktowanie:
 
Post19 sty 2006, 17:50

:(
Ostatnio zmieniony 19 sty 2006, 17:58 przez enozo, łącznie zmieniany 1 raz.

enozo
Posty: 753
Rejestracja: 15 lip 2005, 16:46
Lokalizacja: Zewsząd
Kontaktowanie:
 
Post19 sty 2006, 17:50

neykon pisze:
enozo pisze:Tajemnic zawodowych się nie zdradza :!:


i wszystko jasne :!:

Cieszę się że mogłem pomóc

neykon pisze:
enozo pisze:Proponuję wykup sobie u Kamila kurs i dowiesz się jak startować na MTB.


w takim razie forum jest nie potrzebne, bo po co pytac :?: jak uzyskasz kompetentna odpowiedz typu "bierz kase a my ci wszystko pokazemy"

nic takiego nie napisałem to Twoja interpretacja tekstu
neykon pisze:
enozo pisze:Niech starcę pokażę Ci za darmoche jak to robić :lol:


niech sie twoja rozczochrana o to nie boi, spokojnie sobie daje radze bez twojej pomocy :D

1. Skąd wiesz że zapuściłem włosy :?: :D
2. Gratuluję :clap: Tak trzymaj :thumb:
Ostatnio zmieniony 19 sty 2006, 17:55 przez enozo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Neykon
Posty: 2247
Rejestracja: 27 mar 2004, 21:28
Deska: z OBI
Latawiec: ze Składnicy Harcerskiej
Lokalizacja: tak gdzie zawsze qr nie wieje!
Dostał piwko: 1 raz
 
Post19 sty 2006, 17:52

enozo pisze:
neykon pisze:
enozo pisze:Tajemnic zawodowych się nie zdradza :!:


i wszystko jasne :!:

enozo pisze:Proponuję wykup sobie u Kamila kurs i dowiesz się jak startować na MTB.


w takim razie forum jest nie potrzebne, bo po co pytac :?: jak uzyskasz kompetentna odpowiedz typu "bierz kase a my ci wszystko pokazemy"

enozo pisze:Niech starcę pokażę Ci za darmoche jak to robić :lol:


niech sie twoja rozczochrana o to nie boi, spokojnie sobie daje radze bez twojej pomocy :D

Gratuluję :clap:


nie wiem czego ale dziekuje :wink: :lol:

enozo
Posty: 753
Rejestracja: 15 lip 2005, 16:46
Lokalizacja: Zewsząd
Kontaktowanie:
 
Post19 sty 2006, 17:57

Za szybko odpisałeś nie zdążyłem poprawić swojego POSTU. Gratuluję tego że sam się szkolisz. To tak jak ja. Gratulując Tobie gratuluję sobie :D

Awatar użytkownika
Neykon
Posty: 2247
Rejestracja: 27 mar 2004, 21:28
Deska: z OBI
Latawiec: ze Składnicy Harcerskiej
Lokalizacja: tak gdzie zawsze qr nie wieje!
Dostał piwko: 1 raz
 
Post19 sty 2006, 18:04

enozo pisze:
neykon pisze:
enozo pisze:Proponuję wykup sobie u Kamila kurs i dowiesz się jak startować na MTB.


w takim razie forum jest nie potrzebne, bo po co pytac :?: jak uzyskasz kompetentna odpowiedz typu "bierz kase a my ci wszystko pokazemy"

nic takiego nie napisałem to Twoja interpretacja tekstu


no tak, a jak mozna inaczej interpretowac twoja wypowiedz :?: prosze o wyjasnienie bo z twojej drugiej wypowiedzi mozna wnioskowac ze przesłanie ow zdania jest zgola odmienny od mojej interpretacji, a chyba nie chcemy by jakies niejasnosci wkradly sie na forum. :lol: :twisted:

toomaj
Posty: 748
Rejestracja: 06 maja 2005, 00:35
Lokalizacja: Poznan
Kontaktowanie:
 
Post19 sty 2006, 22:45

wracajac do tematu, moje 3 grosze:

po pierwsze moim zdaniem/z doswiadczenia - z jazda mtb po sniegu to raczej kiepsko, nie chce mowic ze sie "nie da" bo pewnie na upartego.... ale nie ma to moim zdaniem sensu

co do startowania: przyznam ze moje pierwsze "udane starty" byly gdy ustawialem deche z wiatrem, bo po pierwsze juz chcialem chociaz troche sie przejechac, po drugie bylo to na waskiej plazy i taki kierunek jazdy determinowal kierunek wiatru. Taka technika ma oczywiscie liczne wady, jak chocby to ze jak przywialo mocniej nabieralem szybko predkosci i szybko tez tracilem kontrole nad sytuacja, co konczylo sie czasem gleba

radze sprobowac podobnie tak jak opisal enozo kilka postow wczesniej - ustaw sobie deche mniej wiecej prostopadle do wiatru (troszke bardziej "z wiatrem" poniewaz latwiej bedzie ruszyc z miejsca. Przewaznie pierwszym odruchem na poczatku gdy latawiec zaczyna ciagnac jest odchylanie sie do tylu i przechodzenie na piety - wtedy decha zaczyna ostrzyc i po chwili juz stoisz na niej pod wiatr i nigdzie nie pojedziesz)

Z autopsji i obserwacji uczacych sie wnioskuje ze to podstawowa kwestia na jaka nalezy zwrocic uwage jesli "nie wychodzi". Nalezy kontrolowac sterowanie stopami tak aby nie ostrzyc caly czas bo nie nabierzesz predkosci!! A przewaznie wyglada to na poczatku tak jak opisalem wyzej.

Ok, jak juz stoisz z ta latawka na deseczce, dajesz mu w dol i zaczynasz jechac.... dalej juz tylko odpowiednie sterowanie i ew pomp. latawcem, ale i tez decha, chyba nie da sie tego dokladnie opisac...

Co do obciazania ktorejs z nog... :roll: Osobiscie chyba (normalnie sie o tym nie mysli, tylko robi) stoje w polwietrze i mam mniej wiecej 50/50, ale jak odpalam na gorszej nawierzchni typu troche wyzsza trawa czy snieg (ew lachy sniegu), daje z oczywistych wzgledow bardziej na tyl, zeby przod odciazyc i ulatwic jazde

Obrazek

to tyle ode mnie pozdrawiam!

Awatar użytkownika
Zimoch
Posty: 367
Rejestracja: 04 gru 2005, 12:25
Lokalizacja: Słupsk
Kontaktowanie:
 
Post19 sty 2006, 22:54

Wielkie dzieki Toomaj za wyczerpujacą odpowiedz :) chyba najbardziej pomogłes :wink: Ale wszystko okarze sie w praniu. Deska jutro przychodzi pocztą. Cisnienie niesamowite :lol: Jak waruny nie pozwola, a raczej sie nie zapowiada planujemy z kolegami "weaklandmounteinboarding" z żywym koniem mechanicznym ( kumpel ) po korytarzach akademika :lol: :twisted: moze być niezły fun

enozo
Posty: 753
Rejestracja: 15 lip 2005, 16:46
Lokalizacja: Zewsząd
Kontaktowanie:
 
Post20 sty 2006, 08:24

neykon pisze:
enozo pisze:
neykon pisze:
enozo pisze:Proponuję wykup sobie u Kamila kurs i dowiesz się jak startować na MTB.


w takim razie forum jest nie potrzebne, bo po co pytac :?: jak uzyskasz kompetentna odpowiedz typu "bierz kase a my ci wszystko pokazemy"

nic takiego nie napisałem to Twoja interpretacja tekstu


no tak, a jak mozna inaczej interpretowac twoja wypowiedz :?: prosze o wyjasnienie bo z twojej drugiej wypowiedzi mozna wnioskowac ze przesłanie ow zdania jest zgola odmienny od mojej interpretacji, a chyba nie chcemy by jakies niejasnosci wkradly sie na forum. :lol: :twisted:

To była moja wypowiedź skierowana tylko i wyłącznie do Ciebie. Skoro masz szkółkę i chcesz posiąść wiedze na temat jazdy to powinieneś za nią zapłacić. To taki frenczaizing.
pozdrawiam

enozo
Posty: 753
Rejestracja: 15 lip 2005, 16:46
Lokalizacja: Zewsząd
Kontaktowanie:
 
Post20 sty 2006, 08:25

Zimoch pisze:Wielkie dzieki Toomaj za wyczerpujacą odpowiedz :) chyba najbardziej pomogłes :wink: Ale wszystko okarze sie w praniu. Deska jutro przychodzi pocztą. Cisnienie niesamowite :lol: Jak waruny nie pozwola, a raczej sie nie zapowiada planujemy z kolegami "weaklandmounteinboarding" z żywym koniem mechanicznym ( kumpel ) po korytarzach akademika :lol: :twisted: moze być niezły fun

A jaka kupiłeś deseke i u kogo :?:

Awatar użytkownika
Zimoch
Posty: 367
Rejestracja: 04 gru 2005, 12:25
Lokalizacja: Słupsk
Kontaktowanie:
 
Post20 sty 2006, 08:46

Kupiłem Tajfuna od gościa z bielska białej. Nie chciałem kupować drogiej deski, myśle ze tajfun w zupełności mi wystarczy do nauki. A jak mi sie spodoba to moze zainwestuje w droższą deske np. flexfoila.

Awatar użytkownika
Zimoch
Posty: 367
Rejestracja: 04 gru 2005, 12:25
Lokalizacja: Słupsk
Kontaktowanie:
 
Post20 sty 2006, 08:47

Kupiłem Tajfuna od gościa z bielska białej. Nie chciałem kupować drogiej deski, myśle ze tajfun w zupełności mi wystarczy do nauki. A jak mi sie spodoba to moze zainwestuje w droższą deske np. flexfoila.

enozo
Posty: 753
Rejestracja: 15 lip 2005, 16:46
Lokalizacja: Zewsząd
Kontaktowanie:
 
Post20 sty 2006, 09:19

Zimoch pisze:Kupiłem Tajfuna od gościa z bielska białej. Nie chciałem kupować drogiej deski, myśle ze tajfun w zupełności mi wystarczy do nauki. A jak mi sie spodoba to moze zainwestuje w droższą deske np. flexfoila.

No chyba wystarczy. Nie będę wyrażał żadnej opini na temat tej deski-zwyczajnie na niej nie jeździłem tylko widziałem. Pewnie na początek wystarczy. Jeżeli zamierzasz jeździć tylko za latawcem to polecam flexfoila jak najbardziej ale jak chcesz czasem pośmigać na samej desce tak jak ja
Obrazek
to jakaś deska "ogólna" np.: SCRUB silver reef
Z doświadzcenia powiem Ci że im większe kołą tym lepiej do latwcowania ale do jazdy bez latawki sprawdzają się mniejsze. Podsumowując:
za latawcem koła 10 cali
bez latawca koła 8 cali
Albo uniwersalnie (ja tak jeżdże) 9 cali
Choć od tego sezonu do latawca będę używał deski z kołami 9 albo 10 calowymi a do samej jazdy druga deska na 8 calowych

toomaj
Posty: 748
Rejestracja: 06 maja 2005, 00:35
Lokalizacja: Poznan
Kontaktowanie:
 
Post20 sty 2006, 12:00

Jesli chodzi o flexifoila, osobiscie mam Flexdeck'a i moge go w 100% zarekomendowac - swietna deseczka, w porownaniu z mtb jakim mialem (mbs core 16 o ile sie nie myle), spisuje sie duuuuuuuzo lepiej :!:

enozo
Posty: 753
Rejestracja: 15 lip 2005, 16:46
Lokalizacja: Zewsząd
Kontaktowanie:
 
Post20 sty 2006, 13:47

Masz flexifoila typu:
Obrazek
jezeli tak to napisz mi prosze czy różnica jest bardzo duża czy może jest zwyczajnie troszkę łatwiej:?:
Pytam bo zastanawiam się czy nie kupić sobie do kitowania osobnej deski niż do mountainboardingowania
pozdrosy

Awatar użytkownika
Zimoch
Posty: 367
Rejestracja: 04 gru 2005, 12:25
Lokalizacja: Słupsk
Kontaktowanie:
 
Post21 sty 2006, 10:17

Słuchajcie mozecie mi cos podpowiedziec na temat ciśnienia powietrza w kołach :?: Enozo mógłbys powiedzieć skąd wziąć te koła 10 cali. Ja mam 8 calowe.


Wróć do „Landkiting”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość