leash do deski wave

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
Awatar użytkownika
luzszymon
Posty: 462
Rejestracja: 22 sie 2009, 11:04
Deska: NHP '11
Latawiec: C4/Catalyst
Lokalizacja: Kraków
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post30 sie 2011, 12:55

Mnie tam zachęciły obie fotki :]

immune69
Posty: 106
Rejestracja: 30 lip 2008, 10:10
 
Post30 sie 2011, 16:35

To co ja zuważylem plywajać w morskich warunkach, małe do średnie fale bez prądów to że deska jest większa i łatwiej jest ją znaleźć i niż TT. Dryfuje tez bardziej przewidywalnie z wiatrem/fala niż TT. Mi osobiście było łatwiej do niej bdoydragować. Jesli nie znam akwenu to zakldam strapy na kilka pierwszych halsow - na plaskim leash tylko sie bedzie plantal pod nogami. Warto tez sprawdzic czy deska ma leash plug - moj nie mial.

Daktikiteboarding
Posty: 14
Rejestracja: 28 paź 2011, 13:26
Deska: XenonBoards
Latawiec: Ozone
 
Post21 lis 2011, 21:13

Wtrącę swoje kilka groszy. Będąc na ostatnim KTE we Francji zauważyłem , że większość chłopaków na flach plywała z leash'em. Ja oczywiście tradycyjnie bez. Problem pojawil sie gdy w końcu wpdłem do wody i rozlaczylem sie z deską. Wtedy dopiero okazało się co wart jest leash w tych wrunkach. Prąd w morzu był tak silny, wiatr z boku zgodny z prądem, że deska sunęła niczym rakieta wzdłuż brzegu, a ja nie mogłem jej dogonić, gdyż przy ustawieniu kita z wiatrem spadał do wody. Nie wspomnę o tym , że na brzegu oczywiście wysokie na 5 m betonowe nabrzeże, o ktore tłukły fale. Na szczęście uzyskałem pomoc od lokalesa, bo gdyby nie to , to z deski byłyby wióry, a ze mnie pasztet. Drugi przykład z Rowów w pamiętny dzień wrześniowy tego roku 45 węzełków. Chyba Smouki był wtedy z leashem. Ja bez . Deskę pognalo z 200 m za pierwszym razem. Drugiego juz nie było , wolałem odpocząć.Tak więc myślę sobie, że nie warto w tej sprawie generalizować. Raczej rozglądać się bacznie wokół co robią Ci, którym udało sie już wrócić bezpiecznie do brzegu. Pozdrawiam.

Smokie
Posty: 5595
Rejestracja: 07 sie 2003, 12:00
Deska: Semente Pocket Rocket, 77
Latawiec: Slingshot RPM
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 121 razy
Dostał piwko: 77 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 lis 2011, 21:19

Byłem bez ;) W Bałtyku z liszem tylko surfu :) W takiej pralce jak jest na Bałtyku nie wyobrażam sobie mielenia z latawcem w wodzie mając jeszcze lisz na nodze.

jacekdaktera
Posty: 542
Rejestracja: 17 sty 2005, 20:07
Lokalizacja: Warszawa
Dostał piwko: 30 razy
 
Post21 lis 2011, 23:21

Tomek znowu grzebał w moim komputerze. Stąd mój post z jego adresem. Wracając do leasha i Smokiego może coś mi się pomylilo , ale coś mi się wtedy tak wydawało.
Sam byłem zdziwiony, ale raczej swoim brakiem w tej materii doświadczenia . Fakt, że Smouki dawał rade w tych warunkch bez strapów bez problemu. Ja po krotkiej przygodzie wymiekłem. Nie tym razem. Pozdro

Awatar użytkownika
JastrząB
Posty: 471
Rejestracja: 29 paź 2004, 19:59
Lokalizacja: SzczeciN
Postawił piwka: 18 razy
Dostał piwko: 6 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 lis 2011, 23:50

Smokie pisze:W takiej pralce jak jest na Bałtyku nie wyobrażam sobie mielenia z latawcem w wodzie mając jeszcze lisz na nodze.


Czyli uważasz takie mielenie za gorsze niż na "prawdziwej" fali?
Wyjaśnij proszę.

Smokie
Posty: 5595
Rejestracja: 07 sie 2003, 12:00
Deska: Semente Pocket Rocket, 77
Latawiec: Slingshot RPM
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 121 razy
Dostał piwko: 77 razy
Kontaktowanie:
 
Post22 lis 2011, 09:30

Jak masz równą falę to masz mniej więcej jakieś 10 sek +/- na to żeby się ogarnąć bo woda jest w miarę płaska i latawiec leży i łatwo jest go odpalić pomijając fakt że go w zasadzie cały czas widzisz.
W Bałtyku nie ma opcji na takie luksusy. Jak latawiec wpadnie w przybój to przeważnie kończysz na brzegu i nie jest to raczej opalanko na materacu w słoneczku, a chłopaki zwożą deskę ... Wiec ja już wole walczyć tylko z linkami od latawca nie mająć już lisza na nodze. Podczas jednego z downwindów w tym roku po pięknym wipeouciku bar mi się tak przewinął że jak zobaczyłem jak wygląda to byłem w szoku bo stwierdziłem że to niemożliwe bez wypinania linek.Jak miałbym zobaczyć jeszcze lisz dookoła tego to dziekuje.

Crazy Horse
Posty: 3571
Rejestracja: 07 paź 2003, 21:38
Deska: Cabrinha Spectrum
Latawiec: Cabrinha Drifter
Lokalizacja: CABRINHA
Postawił piwka: 29 razy
Dostał piwko: 117 razy
Kontaktowanie:
 
Post22 lis 2011, 10:51

Smokie pisze:Podczas jednego z downwindów w tym roku po pięknym wipeouciku bar mi się tak przewinął że jak zobaczyłem jak wygląda to byłem w szoku bo stwierdziłem że to niemożliwe bez wypinania linek.Jak miałbym zobaczyć jeszcze lisz dookoła tego to dziekuje.


Znaczy się może przeleciałeś dupą między linkami, a może to bar przeleciał przez ciebie :thumb:

To prawda, że czasem warto pomyśleć pół minuty czy brać leasha czy nie :idea:

Awatar użytkownika
rolnik
Posty: 4544
Rejestracja: 07 sie 2003, 21:16
Deska: SU2
Latawiec: Obojetne
Lokalizacja: Stara Gwardia
Postawił piwka: 44 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post22 lis 2011, 16:39

większość chłopaków na flach plywała z leash'em
moim zdaniem zostalo im to z surfa tez to zauwazylem we francji podobnie na fuercie . Jesli chodzi o bezpieczenstwo to nie ma to na kite zadnego uzasadnienia moim zdaniem :wink: . Chocby taka sytuacja z srednia falka :doh: ... tylko nie piszcie ze kite powinien byc z drugiej strony :lol:

Obrazek

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post22 lis 2011, 17:26

rolnik pisze:... tylko nie piszcie ze kite powinien byc z drugiej strony :lol:


No ale za to szybko wyciągnęło Cię z młynka :lol:

Fota sehr gut :thumb:

Crazy Horse
Posty: 3571
Rejestracja: 07 paź 2003, 21:38
Deska: Cabrinha Spectrum
Latawiec: Cabrinha Drifter
Lokalizacja: CABRINHA
Postawił piwka: 29 razy
Dostał piwko: 117 razy
Kontaktowanie:
 
Post22 lis 2011, 18:06

Troche ma, na Jawsy bym w zyciu nie wziąl i mam nadzieje, ze z 1-2 razy na Cabo tez nie wezme tej zimy...


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości