
fokus123 pisze:Ted ja bym na to jak na kurs prawa jazdy nie patrzył jednak ponieważ w przypadku szkody spowodowanej przez kursanta szkoła jazdy ma na każde auto obowiązkowe OC do tego może mieć dobrowolne OC prowadzenia działalności gospodarczej tak że poszkodowany przez kursanta zawsze jest chroniony i to już kwestia między szkołą a kursantem jak się rozliczą np za rozwalone auto do nauki jazdy. Co innego moim zdaniem jest z kajtem bo umowa może być tak zawarta że ze szkody powstałem podczas kursu winę ponosi kursant i w jego kwestii to pozostaje co z tym zrobi. Temat jest ciekawy, a za razem na pewno ciężki tym bardziej, że z tego co mi się wydaje żeby mieć tytuł instruktora trzeba zdać egzamin państwowy, przynajmniej tak jest w przypadku wspinaczki skalnej. Bo równie dobrze ja mogę otworzyć firmę jak IKO i wymyślić sobie metodykę, brać kasę za to i wystawiać papierki że ktoś jest instruktorem
PusieK pisze:ted pierwszy link to wyrok I instancji gdzie jest wina kursanta i instruktora, drugi link to wyrok II instancji gdzie winny jest tylko instruktor... tak w woli wyjaśnienia
tunczyk pisze:Obecnie (z tego co mi wiadomo) nie ma żadnych wymagań dotyczących szkółek kite. Wystarczy działalność gospodarcza.
tunczyk pisze:Problem zaczyna się pojawiać w temacie odpowiedzialności. Kto może szkolić? Kto nie może?
tunczyk pisze:Czy papiery IKO będą respektowane przez sąd? Co z papierami ministerialnymi?
tunczyk pisze:Jak wygląda przygotowanie metodyczne osoby szkolącej?Czy osoba nazwana "Instruktorem" jest zatrudniona w szkółce? itd.
unhooked pisze:To ja raz jeszcze zadam pytanie... Wyobrazmy, ze zaloze DG. Zrobie reklame na grouponie "Najlepsza na swiecie szkolka WAKEMOLO zaprasza na przygode z kite". Przyjdzie 100 kursantow. Wrecze im papierek o zrzeszenie sie mojej odpowiedzialnosci. Bede siedziec na plazy i pisac smsy do kumpli. Nieszczesliwie pieciu osobom cos sie wydarzy.
unhooked pisze:w JAKI sposob poszkodowane osoby udowodnia mi wine w sadzie? Bo ja powiem, ze zadnego szkolenia nie przeprowadzalem, lecz zaproponowalem przygode z kite w postaci pozyczenia latawca i deski. Any ideas?
Jacek olsztyn pisze:A nasi dwaj forumowi wymiatacze w tym temacie zamietli się pod dywan
przemass pisze:Wypadek osoby pełnoletniej z podpisanym oświadczeniem bez winy instruktora - uznawany za wypadek, nie ma odpowiedzialności ani szkoły ani instruktora
przemass pisze:Wypadek z powodu bezmyślności, błędu instruktora - odpowiedzialność cywilna solidarna instruktora i szkoły - co oznacza, że przyjdą najpierw do szkoły, odpowiedzialność karna.
przemass pisze:Wypadek z powodu winy instruktora - jak powyżej , większy stopień odpowiedzialności.
przemass pisze:Osoba niepełnoletnia - za wypadek na wodzie jak wyżej, za wypadek na brzegu - organizator ( kierownik obozu ).
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości