Wybór deski wave

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
bart_dr
Posty: 387
Rejestracja: 23 cze 2008, 13:35
Lokalizacja: bdg
 
Post29 sty 2011, 20:10

oprocz deski to jeszcze trzeba wyrobic stalowe jaja zeby zawinac sie na pedzacej wydmie wody :D

bobek_h
Posty: 1054
Rejestracja: 29 wrz 2006, 17:59
Deska: Xenon LaLuz
Latawiec: North Neo
Lokalizacja: Jastarnia
Postawił piwka: 43 razy
Dostał piwko: 11 razy
Kontaktowanie:
 
Post29 sty 2011, 20:14

BraCuru pisze:
bobek_h pisze:Czy na takiej desce np nie da się popływać na falach lepszych takich jak powiedzmy na Cabo?


Da się. Koniu i jemu podobni zauważyliby różnicę. Jak będziesz pływał jak oni to wówczas nie będziesz miał takich problemów i pytał się o to :idea:


Otóż to. :thumb: a puki co wolę się jeszcze zapytać :)

jacekdaktera
Posty: 542
Rejestracja: 17 sty 2005, 20:07
Lokalizacja: Warszawa
Dostał piwko: 30 razy
 
Post29 sty 2011, 21:37

Piszę po raz kolejny dla Tych Kolegów co nie mają ochoty czytać wcześniejszych wypowiedzi w tym wątku i wątku " Jaka deska wave". Wydaje mi się że po ich przeczytaniu część problemów będzie jasna i odpowiedzi typu: bierz 6,0 a najlepiej 6,1 lub 5,7 okażą się mało precyzyjne. Pływałem na co najmniej 10 deskach ,
o różnym przeznaczeniu i wymiarze przez okres co najmniej kilku tygodni każda. Tak je dobierałem aby uznać, że przeprowadzone mini testy za każdym razem powinny dawać inne doświadczenia i tak też się okazywało. Całość doświadczeń opisałem na KF. Deski wąskie , krótsze, wąskie rufy wysoki rocker to agresywny sposób pływania. To problem z wysokością , z za silnym wiatrem - oczywiście do wymiaru kita, i ogólnie z brakiem komfortu. Deska szersza , bardziej wyporna, szersza rufa, to większy komfort , mniejszy kite, może mniej walki na wodzie , a więcej czasu na myślenie o jakości i samej technice. I jeszcze jedno. Nawet zupełny amator pływania wave natychmiast uchwyci różnice zamieniając Guna na Fisha tej samej długości.
Mam teraz w pływaniu- testach deski w różnych rodzajach /;6,3 Aviso, 6,0 LF, 6,1Fish RRD i 5,7 S-Quad . Chciałbym pozostać przy dwóch i nie wiem jak to zrobić. Wszystkie mają same zalety. Nie sposób wszystkie zabierać na wyjazdy. Każda jest potrzebna. Dlatego namawiam na teeeeesty przed zakupem i na nie zapraszam już w maju w Łebie wszystkich chętnych. Pozdro.

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post29 sty 2011, 21:56

jacekdaktera pisze:Wszystkie mają same zalety.


Dobre :thumb: Cały Papa Dakti :wink: Ty zawsze masz nosa do najlepszego sprzętu :lol:
A ja już 4 sezon będę tłukł ta samą deskę choć daleko jej do Twojego arsenału. Jestem lojalny i oczuwam wzajemną lojalność - eskłodzik nie przeszkadza, robi to co ja chcę, nie pęka - jak pies :D

jacekdaktera
Posty: 542
Rejestracja: 17 sty 2005, 20:07
Lokalizacja: Warszawa
Dostał piwko: 30 razy
 
Post29 sty 2011, 22:15

Dobre :thumb: Cały Papa Dakti :wink: Ty zawsze masz nosa do najlepszego sprzętu :lol:
A ja już 4 sezon będę tłukł ta samą deskę choć daleko jej do Twojego arsenału. Jestem lojalny i oczuwam wzajemną lojalność - eskłodzik nie przeszkadza, robi to co ja chcę, nie pęka - jak pies :D[/quote]

Cześć Mareczku. Mnie po prostu wydaje się, że jak zmienię sprzet to będę lepiej pływał, a Ty już wiesz , że to nie prawda. Pozdro.

Smokie
Posty: 5595
Rejestracja: 07 sie 2003, 12:00
Deska: Semente Pocket Rocket, 77
Latawiec: Slingshot RPM
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 121 razy
Dostał piwko: 77 razy
Kontaktowanie:
 
Post30 sty 2011, 09:16

To ja może inaczej spróbuje ... :) Nie znajdziecie jednej idealnej deski na wszystkie warunki. Zapomnijcie o tym. Każda deska będzie stwarzała przed wami nowe możliwości w innych warunkach. Jedna będzie lepsza na kartofilsko, inna na szklane tuby, inna na taplanko w przyboju, inna na jazde po płaskim na zatoce czy zalewie, inna na jazde przy wietrze offshore, inna przy side i tak dalej i tak dalej....
Jeśli zerkniecie do katalogu produktów topowych graczy na rynku przeważnie znajdziecie tam 3 czy 4 różnego rodzaju deski, które przeznaczone są często na inne warunki. Tak, że co najmniej 2 deski wave w quiverze to chyba konieczność :D
Chyba nie ułatwiłem :mrgreen:

Awatar użytkownika
JastrząB
Posty: 471
Rejestracja: 29 paź 2004, 19:59
Lokalizacja: SzczeciN
Postawił piwka: 18 razy
Dostał piwko: 6 razy
Kontaktowanie:
 
Post30 sty 2011, 13:52

Generalnie zgadzam się z tymi wypowiedziami. Smokie dobrze podsumował. Ja nawet powiedziałbym że 3 deski warto mieć i nie bez powodu goście z największym doświadczeniem mają ich 10.
Żeby jeszcze bardziej utrudnić wybór dodam, że dużo zależy od stylu pływania - czy jest to jazda na powerze i latawiec non stop w ruchu, czy minimalna jego praca i wykorzystywanie głównie wyporu deski i energii fali (oczywiście na tyle na ile pozwala kierunek wiatru). Kolejna sprawa to właśnie kierunki wiatru przy jakich jeździmy i jego siła. No i ostatnie, najważniejsze - własne preferencje.
No to myślę że już każdy wie jaką deskę kupić haha :lol:

Awatar użytkownika
rolnik
Posty: 4544
Rejestracja: 07 sie 2003, 21:16
Deska: SU2
Latawiec: Obojetne
Lokalizacja: Stara Gwardia
Postawił piwka: 44 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post30 sty 2011, 20:16

Naraze sie..... ale po ostatnich jazdach dochodze do wniosku ze deska wave jest zbytkiem w naszych realiach i nie ma to jak dobry tt chyba swojego wainmana pogonie bez smutku :idea:

Smokie
Posty: 5595
Rejestracja: 07 sie 2003, 12:00
Deska: Semente Pocket Rocket, 77
Latawiec: Slingshot RPM
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 121 razy
Dostał piwko: 77 razy
Kontaktowanie:
 
Post31 sty 2011, 08:09

a to do TwinTipa duże stateczniki przykręciłeś ? :lol:

Crazy Horse
Posty: 3571
Rejestracja: 07 paź 2003, 21:38
Deska: Cabrinha Spectrum
Latawiec: Cabrinha Drifter
Lokalizacja: CABRINHA
Postawił piwka: 29 razy
Dostał piwko: 117 razy
Kontaktowanie:
 
Post31 sty 2011, 17:20

rolnik pisze:Naraze sie..... ale po ostatnich jazdach dochodze do wniosku ze deska wave jest zbytkiem w naszych realiach i nie ma to jak dobry tt chyba swojego wainmana pogonie bez smutku :idea:


Ty ze swoim doświadczeniem i wypływanymi godzinami (mniemam, że czasem delikatnie "znudzony").....

1. Trzeba jednak nie oszukiwac sie i nauczyć zwrotów ;)

2. Pójdź na 6-7-8bft i pozawijaj najprościej jak się da, czyli w footrsapach z normalnej pozycji do switcha

3. Pójdż i zrób to samo na TT......

4. Spróbuj teraz powiedzieć, że lepiej było na TT

Awatar użytkownika
jashaka
Posty: 259
Rejestracja: 05 mar 2008, 19:34
Deska: F-one signature 5'10''
Latawiec: Wainman Hawaii
Lokalizacja: Gdańsk
Dostał piwko: 2 razy
Kontaktowanie:
 
Post02 lut 2011, 19:18

To Ty nie na Cabo ????????

Awatar użytkownika
rolnik
Posty: 4544
Rejestracja: 07 sie 2003, 21:16
Deska: SU2
Latawiec: Obojetne
Lokalizacja: Stara Gwardia
Postawił piwka: 44 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post03 lut 2011, 09:42

Naraze sie.....
jednak popelnilem bluznierstwo odszczekuje to :lol: wczoraj fajna sesyjka wave inne plywanie :mrgreen:

Pójdź na 6-7-8bft
na cabo podobno :think: od dwoch tygodni niewieje

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post03 lut 2011, 11:31

rolnik pisze:
Naraze sie.....
jednak popelnilem bluznierstwo odszczekuje to :lol:


Ufff, Rolnik - jaka ulga. Myślałem, że już po tobie :wink:
Nawet najlepsza suczka to jednak nie surfeczka :lol:
Dlatego ciśnij Karasia, aby zrobił w końcu SU-rfy-DWA - jeden dla Ciebie, drugi dla mnie :idea:

Awatar użytkownika
PanMarcepan
Posty: 99
Rejestracja: 06 wrz 2009, 15:49
Lokalizacja: Poznań
 
Post03 lut 2011, 14:58

Panowie, powiedzcie mi.
Mam okazje kupic deske wave'owa - nowa, nieplywana. Jednak podczas transportu do sklepu zostala obita - i ma wgniecenie na wierzchniej stronie dziobu, gdzies na dlugosci 6cm. Sprzedawca powiedzial, ze wysle ja do naprawy i nie bedzie wtedy tego widac, a na deske dostane 30% discount''a. Myslicie, ze to sie oplaca, czy jednak takie uszkodzenie wplynie na przyszla zywotnosc deski?

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post03 lut 2011, 16:21

PanMarcepan pisze: Myslicie, ze to sie oplaca, czy jednak takie uszkodzenie wplynie na przyszla zywotnosc deski?


Zwykle opłaca się i nie ma żadnego wpływu na żywotność. Oby naprawiał gościu z wiedzą. Na miejsce naprawy naklejasz sobie wypasioną naklejkę i gites.
Ujeżdżam już 3 sezon deskę, która miała trochę cięższe uszkodzenia:
Obrazek
Obrazek
Do tej pory nie zauważyłem żadnych problemów z moim surfem.


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości