Czy to w ogóle możliwe?

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
Awatar użytkownika
niebrzydki
Posty: 158
Rejestracja: 16 maja 2004, 17:11
Lokalizacja: Sopot; Małe Morze
Kontaktowanie:
 
Post14 cze 2005, 17:38

M.Bahrens czy jak mu tam napisal:

--------------------------------------------------------------------------------

Ziomek. napisał:
a jak Ci się wyda drogo..
..stań w zimnej wodzie i kostniejąc wydzieraj się caly dzień: "praaawaa-leeeewaaa" podczas gdy inni śmigają na latawkach..





taaaak, strasznie ciezka ta praca, kitenauczyciel,
urazy, reumatyzm, stres, ciagle przeziebienia...
i to wszystko kiedy wieje i mozna by sobie samemu poplywac
No a zeby zostac instruktorem to edukacja tez jest droga i strasznie
dluga,
chyba troche zlego argumentu apropo ceny uzyles...

kiedys uczylem na nartach i snowboardzie, to byla chyba najlatwiejsza i
najprzyjemniejsza zarobiona kasa, pomijajac fakt ze ciegnelo mnie samemu na jazde.
hej

Tak sie "zagotowalem" jak czytam co ten czlowiek wypisuje, ze brakuje slow aby odpisac na tak kretynskiego i ironicznego posta w miare elokwentny sposob. Widze ze mimo iz pracowales jako instruktor narciarstwa(chociaz nie wyobrazam sobie jak to wygladalo czytajac twoje kretynskie stwierdzenia i podejscie do tematu) to nie masz zielonego pojecia o pracy instruktorow sportu a w szczegolnosci instr. kitesurfingu. Ironizujesz Palancie ze stresu, odpowiedzialnosci, urazow i reumatyzmu, nie masz zadnego szacunku dla pracy instruktora. Nie bede tlumaczyl Ci elementarnych rzeczy zwiazanych z praca trenera, nauczyciela czy instruktora takich jak m.in (a moze przede wszystkim!!) stres i odpowiedzialnosc bo widze ze i tak tego nie zrozumiesz frajeze.
Przepraszam innych ze moj post daleki byl od elokwentnego i ze mnie ponioslo ale kolo mnie ostro zdenerwowal. Jeszce raz przepraszam i pozdrawiam.
A kolezka nie ma wiazdu do Sopotu na plywanie of coz.

Agii
Posty: 200
Rejestracja: 04 cze 2004, 10:13
 
Post14 cze 2005, 17:56

no to sie porobiło :roll:

Awatar użytkownika
verbel
Posty: 166
Rejestracja: 02 maja 2004, 19:55
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:
 
Post14 cze 2005, 19:24

nastepna wojna :twisted:

Awatar użytkownika
Bad-Max
Posty: 273
Rejestracja: 21 cze 2004, 13:56
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:
 
Post14 cze 2005, 19:28

A wy tak czesto? Ze nastepna? :roll:

swoja droga, to myslalem, ze srodowisko kajciarzy, jezeli mozna w ogole o takowym mowic, jest tak male, ze wszyscy sie kochaja szanuja i lubia.. poza oczywiscie jakimis malymi odsetkami :) a tu jakies wojny :P heh :)

Awatar użytkownika
C A M E L
Posty: 218
Rejestracja: 27 paź 2004, 20:13
Lokalizacja: RedSeaZone, EL Gouna EGYPT
Dostał piwko: 2 razy
Kontaktowanie:
 
Post14 cze 2005, 19:33

MArcin Behrens pisze:
Ziomek. pisze:a jak Ci się wyda drogo..
..stań w zimnej wodzie i kostniejąc wydzieraj się caly dzień: "praaawaa-leeeewaaa" podczas gdy inni śmigają na latawkach..




taaaak, strasznie ciezka ta praca, kitenauczyciel,
urazy, reumatyzm, stres, ciagle przeziebienia...
i to wszystko kiedy wieje i mozna by sobie samemu poplywac ;-)
No a zeby zostac instruktorem to edukacja tez jest droga i strasznie
dluga,
chyba troche zlego argumentu apropo ceny uzyles...

kiedys uczylem na nartach i snowboardzie, to byla chyba najlatwiejsza i
najprzyjemniejsza zarobiona kasa, pomijajac fakt ze ciegnelo mnie samemu na jazde.

hej



Ja już się swoje w życiu wygotowałem. Szkoda zdrowia.
Kolego, weź przyjdź do mnie na jeden wietrzny dzień do pracy - będziesz stał obok instruktora (bo uczyć ci nie dam) i tylko robił to co on. Na koniec powiesz ile za to chcesz, a potem usiądziemy i policzymy ile powinien kosztować kurs.

Camel

www.kiteboard.pl

Awatar użytkownika
swistak
Posty: 663
Rejestracja: 19 mar 2004, 23:25
Lokalizacja: Poznan
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post14 cze 2005, 20:01

ale to normalnie kazda osoba uwaza ze praca instrutkora to najleopsza rzecz jaka mozna robic w wakcje :lol: ( ja ja lubie ale robota czesto wymaga poswiecen i innych rzeczy takich jakie napisali poprzednicy , wiecej nie bede pisal bo kazdy bedzie uwazal to co chce
pozdro

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post14 cze 2005, 20:03

móglbyś rozwinąć BAD-MAX co masz na mysli , że "singx dobrze robi"??
bo chyba nie rozumiem ,
ale ze strony konsumenta chyba faktycznie "dobrze" dostać darmo coś (nieważne: książkę, jogurt, ciastko..)
zauważyles jednak, że takie gratisy:
a) są "dawane" w określonym celu
b) "inaczej" (gorzej?) smakują (zazwyczaj są slabej jakości)
że juz nie wspomnę że nie masz szacunku do takiej "książki"etc
a propo jakości: dziś dzwonil kursant (z kolegą) którzy rok temu UKOŃCZYLI kurs 2level IKO w ...jednej ze szkól (która szkoli nie na godziny tylko na poziomy) i chcą ..się nauczyć od nowa, bo ..nie umieją zbyt wiele..
tyle o jakości
(jak jest JAKIŚ kursant niedokończony, któremu odmówiono dalszej nauki i/lub zwrotu pieniedzy z wake.pl - niech pisze..)
a co do szacunku dla DARMOWEGO INSTRUKTORA:
już widzę jak taki stoi 4 dni z "kursantem" z usmiechem na twarzy po pas wodzie gdy ten rozwala mu 3ci latawiec i plącze czwarty raz bar..
bez pompy: takie kawalki nie tu..
a PO sezonie tenże instruktor wymienia sprzęt na nowy - dystrybutor usmiecha się i mówi: spoko, te trzydzieści kajtów gratis, bo "zmieniam poglady na różne tematy (m.in. szkółkowe) i lubie pomagac ludziom"
nastepnie tenże instruktor idzie "rozliczyć się" z grubych kwot z szefem kempingu, a ten mówi oczywiście: "zmieniam poglady na różne tematy (m.in. szkółkowe) i lubie pomagac ludziom"
..no chyba że tenze "instruktor" ma sprzęt ..jaki ma i baze na kempingu ..jaką ma..


no i do MarcinaB.
krótko się postaram: skoro to byla najlatwiejsza i najprzyjemniejsza kasa jaką zarobileś ..czemu NIE PRACUJESZ JAKO INSTRUKTOR :?: :idea: :roll:
ps taniej edukacji instruktora: mnie sam kurs IKO kosztowal prawie 4 tys zl, ale fakt ze teraz to już "tylko" ponad dwa..
więc pikuś..

btw: takim stwierdzeniem że dola instruktorska to samo zdrowie i luz narażasz się wielu instruktorom, nie tylko kite.. Twoja sprawa..
ale z "fachem" zbyt wiele do czynienia nie masz
mimo iż te kilka osób pouczyleś..
idź 7 raz w ciągu tygodnia na plaże, poprowadź 2h teorię tak by zajawić - nie znudzić ludzi, w pelni z zaangażowaniem..
eh..
też lubię podyskutować o wyższości ferrari bad lamborghini
..gdy żadnego z nich nie prowadzilem

singx: jasne że nie każdy musi miec polityke siedzenia od maja (kwietnia) na helu, można opalać sie w egipcie, tyle że w maju-czerwcu na Helu najlepiej wieje, szczerze: jestem dosć zmęczony plywaniem w tym sezonie, a jak nie wierzysz, luknij na fotkę dloni w ktoryms poscie
brak slońca? - patrz druga dloń
ale swoją drogą nie dziwię się się że odpuszczasz temat szkoly kite na rzecz snowboardu, skoro nie idzie..

Niebrzydki, nie ma sie co napinać
rozni ludzie tu pisują
ale wierz mi, większosć nie napina HaPeków jak Ty wczoraj :wink: (material filmowy slaby)

elo

Awatar użytkownika
Bad-Max
Posty: 273
Rejestracja: 21 cze 2004, 13:56
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:
 
Post14 cze 2005, 20:42

Ziomek nie ma problemu ja sie podejmuje wszelkej polemiki, jezeli jest na poziomie, a widze, ze z Toba mozna pogadac normalnie :) To slowem wstepu bylo :)

Ze strony konsumenta dostac cos za darmo fakt dobrze :)

że takie gratisy:
a) są "dawane" w określonym celu


no jasne, nic na swiecie nei jest za darmo.. cel jaki singx by osiagnal to reklama :) jakbym ja dostal za free nauke to bym go chwalil ze jest dobry czlowiek i fajny, wsrod znajomych itd. wiec cel jest :)

b) "inaczej" (gorzej?) smakują (zazwyczaj są slabej jakości)


to juz kwestia dyskusyjna... nie podejmuje sie rozmowy na ten temat, bo nie ma sensu - rozni ludzie rozne odczucia :)

I odpisuje na dalsze:

nie chce sie wypowiadac za signx-a ale on chyba by go szkolil razem z innymi kursantami, wiec niebyloby to poswiecanie czasu TYLKO jednej osobie :) nie nalezy tez przesadzac, ze nagle caly sprzet mu popsuje.. bo 1) prawdopodobienstwo jest male 2) koles zna sie na sprawie troche, napisal przeciez, wiec nie jest 100% zielony

a ja sie ciesze z tego co signx robi BO NA TYM SWIECIE LUDZI ZYCZLIWYCH JEST TYLE CO KOT NAPLAKAL!! I takich powinno sie cenic! :)

Awatar użytkownika
swistak
Posty: 663
Rejestracja: 19 mar 2004, 23:25
Lokalizacja: Poznan
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post14 cze 2005, 21:02

Bad-Max pisze:nie chce sie wypowiadac za signx-a ale on chyba by go szkolil razem z innymi kursantami, wiec niebyloby to poswiecanie czasu TYLKO jednej osobie :) nie nalezy tez przesadzac, ze nagle caly sprzet mu popsuje.. bo 1) prawdopodobienstwo jest male 2) koles zna sie na sprawie troche, napisal przeciez, wiec nie jest 100% zielony


... nauka kite to nie nauka windsurfiungu ( nie chodzi mi o to ze uczenie ws jest banalem) gdzie mozesz sobie wziasc grupke paru osob przy slabiutkim wiaterku gdzie jeden instruktor nad wszystkim zapanuje, tylko przy kitice bierzesz z reguly 2 max 3 osoby, gdyz nad wieksza ferajna nie zapnujesz, a wlasciwie nie rozlozysz odpowiednio czasu! tak wiec jeden kursant w ta czy w ta to 50% czasu w ta czy w ta... i sprzet uwierz mi jest latwo rozwalic na kursie...

( tylko prosze mnie nie obkjechac za ten ws :lol: )
pozdro i tak jak ziom napisal nie piszcie jak sie jezdzi ferrari jak sami nim nie smigali bo bez urazy ale na ym forum jest coraz wiecej osob co to maja po paredziesiat postow a jeszcze kite nie ruszyli ( nie chodzi mi o konkrety)
pozdro
Ostatnio zmieniony 14 cze 2005, 21:16 przez swistak, łącznie zmieniany 1 raz.

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post14 cze 2005, 21:05

tak
a propo poswiecania czasu i podlaczania ludzi do kursów: kite to nie windsurfing, gdzie można szkolić i 8 i 10 i 12 osób - choć uwierz mi: każda więcej TRACI
w kite efektywne i BEZPIECZNE jest szkolenie DWÓCH osób
chyba ze "podlaczenie pod kurs" polega jesynie na staniu z boku w wodzie i przyglądaniu się, sluchaniu
tak się sklada ze efektywnosc nie idzie w parze z bezpieczeństwem [czas m.in.] {efektywnie =szybko, bezpiecznie niekoniecznie}
przy DWÓCH osobach:
-jedna uczy się obserwujac dugą
-obie "ida razem" przez kurs , porównując postępy, rywalizując niejako
-pomagają sobie (np odpalić kite z wody), wracać pod wiatr
-zmienjaią się gdy się zmęczą by odsapnąć
-itd
natomiast przy trzeciej na jednego instruktora , która się nudzi i rotacja sprzętu trwa dluzej spada efektywnośc
można ją podniesć wprowadzając ..drugi latawiec ale tu już traci uwaga instruktora i niejeko bezpieczeństwo

ps: malego prawdopodobieństwa popsucia sprzętu..
mamo.. :roll:
(chyba juz nie mam sily polemizowac z osobami ktore nie do końca znają temat)
wiesz jak czesto brykam do Celarka szyc kajty (i reszte stafu) gdy wieje??
zgadnij :idea:


codziennie..
lub co 2-3 dni, HURTOWO
czy wyobrazasz sobie ze jeden kursant może rozwalić 1, 2! a nawet 3! latawce w ciągu jednego dnia :?: :(
ja też nie..
bo w ciągu kilku lat intensywnej kite-dzialalności rozwalilem 1 latawiec, i to niedawno :( i z nie swojej winy..
ale może.. :?
wiec wybacz mi że "PRZESADZAM"

liczba moich postów ukradkiem przeszla 666 więc wycofać sie moge dopiero przy 777 (pozdr EUTANATOR :wink: )
..te z juz ooadam z sil..
zostawmy forum nowym..

elo

Awatar użytkownika
nietaki
Posty: 88
Rejestracja: 13 cze 2005, 18:29
Deska: 129 Nobile 666
Latawiec: North Evo 8, Rebel 12
Lokalizacja: Wawa
Postawił piwka: 2 razy
Kontaktowanie:
 
Post14 cze 2005, 21:12

hmm... "Kiedy scierają się potęgi, najlepiej jest stać z boku"
tak napiszę, chociaż to nie w pełni należące mi się ciastko zjem ze smakiem, a podejdę do niego z należytym szacunkiem, jak do do dobrego prezentu ;)

Nie jestem pewien, ale czuję przez skórę, że w poście Ziomka. kryje się pojazd po mnie :? . Nie rozumiejąc, o co chodzi napiszę, że jeżeli napinałem HaPeki, to mimowolnie, a materiału filmowego nie pojąłem zupełnie :/

pzdr
nietaki(brzydki)

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post14 cze 2005, 21:22

nietaki JASNY zniwu jesteś;)
..murzynku :wink:

poczytaj wyzej
jest tu pare osób na forum które znają się i wymieniają uwagi dlużej
piszac o HP kierowalem, wydawalo mi się WYRAŹNIE :roll: post do NIEBRZYDKIEGO
N-I-E-B-eRZet-Y-D-K-I-E-G-O
któremu wczoraj robilem sesje ze skutera
a któremu nie moglem potowarzyszyc w HaPekach na wodzie , nie tylko z powodu 5 świezych szwów na twarzy

bez urazy, bo w sumie wyglądazs na kumatego: CZYTAJ WYRAŻNIE POSTY I AUTORÓW :wink:

Awatar użytkownika
swistak
Posty: 663
Rejestracja: 19 mar 2004, 23:25
Lokalizacja: Poznan
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post14 cze 2005, 21:26

:lol: hehespalem dzisiaj 1 h ale i tak ta dyskusja mnie bawi i bez zadnej pompy i lipy smieje sie glosno :lol:

Awatar użytkownika
Bad-Max
Posty: 273
Rejestracja: 21 cze 2004, 13:56
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:
 
Post14 cze 2005, 21:35

No to ja juz nic nie mowie :)

a singx-a nadal uwazam za zyczliwa osobe i tyle..

w sumie jak chce to niech szkoli za free nie?

kurcze jak ja bede umial, to kumpli moge za free nauczyc... no moze za piwo :)

Awatar użytkownika
nietaki
Posty: 88
Rejestracja: 13 cze 2005, 18:29
Deska: 129 Nobile 666
Latawiec: North Evo 8, Rebel 12
Lokalizacja: Wawa
Postawił piwka: 2 razy
Kontaktowanie:
 
Post14 cze 2005, 21:38

:oops: sory
będę nad sobą pracował ;)
pzdr


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości