



pozdrawiam
Maciek
max_rm pisze:
b) nawijam linki na łokieć (jak alpinista)
Proszę o poprawienie mnie, jeśli gdzieś napisałem jakąś bzdurę
Ostatnio podczas szkolenia (ok.15-18kts) strzeliła nam jedna linka. O co byś wtedy zrobił? Wypiął się z latawca?
Ja się pytam: po co?
Skoro można go BEZPIECZNIE złożyć na wodzie i BEZPIECZNIE zanieść na brzeg zamiast patrzeć czy już wleciał w drzewa czy może mija właśnie samochody na ulicy..
patron pisze:Bracuru: Ja natomiast w Twoim pkt.4. nawijam najpierw kilka razy (lub nawet kilkanaście w razie potrzeby) jedną linkę na bar, i kiedy latawiec lezy wyłożony wzdluż wiatru dołączam do zwijania pozostałe
BraCuru pisze:patron pisze:Bracuru: Ja natomiast w Twoim pkt.4. nawijam najpierw kilka razy (lub nawet kilkanaście w razie potrzeby) jedną linkę na bar, i kiedy latawiec lezy wyłożony wzdluż wiatru dołączam do zwijania pozostałe
Jeszcze lepiej![]()
Przetestuje next time - oby nie za szybko.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości