The Master with a boardleash - asshole !

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
recha
Posty: 271
Rejestracja: 31 sie 2009, 21:23
 
Post11 wrz 2010, 10:12

Kasiunia pisze:jeśli do żony też się tak zabiera to....:doh:
POZDRAWIAM


Haha - mi bardziej żal latawca niż jego żony :pray:

wengi
Posty: 106
Rejestracja: 21 kwie 2010, 12:08
Deska: Shinn
Latawiec: RRD
Lokalizacja: Sopot/3City
 
Post11 wrz 2010, 13:54

Dobrze że go deska nie zabiła.....

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post11 wrz 2010, 14:55

wengi pisze:Dobrze że go deska nie zabiła.....


Z punktu widzenia ewolucji człowieka - SZKODA :idea:

profistyle
Posty: 155
Rejestracja: 06 paź 2009, 17:25
Dostał piwko: 6 razy
 
Post11 wrz 2010, 17:15

niewiarygodne jak wytresowaną miał żone albo dziewczyne
zawsze mnie fascynuje jak takie typy maja czasami fajne laski

Kuba KiteSurf
Posty: 343
Rejestracja: 12 wrz 2010, 13:41
Postawił piwka: 7 razy
Dostał piwko: 10 razy
 
Post12 wrz 2010, 19:55

Niestety czasami dalej się zdarza, że takie typy próbują pływać na spotach i zatruwają niektórym życie.

immune69
Posty: 106
Rejestracja: 30 lip 2008, 10:10
 
Post12 wrz 2010, 22:08

A może poprostu braki w wyszkoleniu ? rożne cuda się na arabskich plażach dzieją ;) - film bez kontekstu nie mówi nic a dywagować można długo.

Smokie
Posty: 5595
Rejestracja: 07 sie 2003, 12:00
Deska: Semente Pocket Rocket, 77
Latawiec: Slingshot RPM
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 121 razy
Dostał piwko: 77 razy
Kontaktowanie:
 
Post13 wrz 2010, 10:32

Kuba KiteSurf pisze:Niestety czasami dalej się zdarza, że takie typy próbują pływać na spotach i zatruwają niektórym życie.


Gość się uczy więc trzeba więcej wyrozumiałości mu okazać ;)
Na Prassonisi przyjechał kiedyś Włoch ze swoja niewiastą. On na poziomie średnio cienkim ale w miare trzymał wysokość, niunia zero.
Wyciągnał 3 nowe Fuele. 1 Fuel po 15 min podarty. Nastepny po 1 halsie. Do 3 podpiał niunie. Niech sie nauczy. Rozmiar 7, wiało na 11/13 wiec w miare bezpiecznie..... No i ten 3 po minutach 10 wyladowal centralnie na mojej głowie i desce wiec biedaczki zakończyli swoje kitesurfowe wakacje po godzinie z małą górką :) ...a takie fajne latawce mieli :)
.... oni się chociaż tak nie złościli :)

Awatar użytkownika
szed
Posty: 3853
Rejestracja: 09 lip 2005, 19:34
Deska: CF, North, Shin
Latawiec: Naish
Lokalizacja: Katowice
Postawił piwka: 8 razy
Dostał piwko: 31 razy
Kontaktowanie:
 
Post13 wrz 2010, 16:45

Smokie pisze:Na Prassonisi przyjechał kiedyś Włoch...

Tam juz pare razy widzialem kolesi co orali plaze zaczynajac na wave, a konczas na plaskim :D
ps. nawet nie wiem czy czasem pewien jegomosc z kf nie ma nik'a, ktorego geneza z takiej wlasnie akcji sie wywodzi.. hehe.. cos z rolnictwem..czy jakos tak.. ale moge sie myslic :wink:

Kuba KiteSurf
Posty: 343
Rejestracja: 12 wrz 2010, 13:41
Postawił piwka: 7 razy
Dostał piwko: 10 razy
 
Post13 wrz 2010, 20:55

Ja za to słyszałem opowiastke, która krąży na Chałupach III, że przyjechał jakiś totalnie zieolny niemiec i przy 35 węzłach zaczął rozkładać 15m2 podpierajac się instrukcją. Nie wiedział nic, chłopaki mu odradzali, ale ten w zaparte. Wystartował latawiec z power zone' y i wylądował na przyczepach podobno. Gość miał mega szczęście , że to przeżył

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post13 wrz 2010, 21:23

szed pisze:
Smokie pisze:Na Prassonisi przyjechał kiedyś Włoch...

Tam juz pare razy widzialem kolesi co orali plaze zaczynajac na wave, a konczas na plaskim :D
ps. nawet nie wiem czy czasem pewien jegomosc z kf nie ma nik'a, ktorego geneza z takiej wlasnie akcji sie wywodzi.. hehe.. cos z rolnictwem..czy jakos tak.. ale moge sie myslic :wink:


tak ale z tego co pamiętam to było rolnictwo w Polsce - oranie pola i krzewów róż czy coś takiego... ;)

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post16 wrz 2010, 11:08

Kuba KiteSurf pisze:Ja za to słyszałem opowiastke, która krąży na Chałupach III, że przyjechał jakiś totalnie zieolny niemiec i przy 35 węzłach zaczął rozkładać 15m2 podpierajac się instrukcją. Nie wiedział nic, chłopaki mu odradzali, ale ten w zaparte. Wystartował latawiec z power zone' y i wylądował na przyczepach podobno. Gość miał mega szczęście , że to przeżył



sytuacja miała miejsce na SOlarze nie na CH3 :idea:


Smokie pisze: No i ten 3 po minutach 10 wyladowal centralnie na mojej głowie i desce wiec biedaczki zakończyli swoje kitesurfowe wakacje po godzinie z małą górką :)


powiem Ci Smokie, że ja staram sie unikać pływania pod uczącymi się
i robię to na SWOJĄ odpowiedzialność - bo JA potrafię - ONI jeszcze nie
i choć kilka razy dostałem w łeb kajtem
to nie pamietam bym podarł komuś szmatę
i zdziwisz się - jak ktoś poczatkujący wali mi na łeb - to JA przepraszam (że sie tam znalazłem)
rozumiem, że Praso to bardzo CIASNY w sezonie spot, wiec trudno uciec gdziekolwiek..

inna sprawa , ujęta z drugiej strony że CZĘSTO średniozaawansowani a nawet mający sie za zaawansowanych
nie ogarniają najbliższej przyszłości = tego co sie może dziać za 3 sekundy..
(patrząc na sytuację z odwrotnego kierunku - kiedy to MY sie uczymy )
i coraz trudniej na spotach skakac trudniejsze manewry, które mogą nie wyjść i skonczyc sie zwodowaniem kajta
najczęściej odpuszczam próbę, jak widzę że 100 m ode mnie DOBRZE halsuje typ i gdy mi spadnie kite
a on bedzie mial spooorooo sekund na zwrot - to i tak wpłynie mi w kite/linki i stwierdzi ze to moja wina..

wiec odpuszczam

pozdr

Kuba KiteSurf
Posty: 343
Rejestracja: 12 wrz 2010, 13:41
Postawił piwka: 7 razy
Dostał piwko: 10 razy
 
Post16 wrz 2010, 16:27

Ziomek. pisze:
Kuba KiteSurf pisze:Ja za to słyszałem opowiastke, która krąży na Chałupach III, że przyjechał jakiś totalnie zieolny niemiec i przy 35 węzłach zaczął rozkładać 15m2 podpierajac się instrukcją. Nie wiedział nic, chłopaki mu odradzali, ale ten w zaparte. Wystartował latawiec z power zone' y i wylądował na przyczepach podobno. Gość miał mega szczęście , że to przeżył



sytuacja miała miejsce na SOlarze nie na CH3 :idea:

W takim razie źle zrozumiałem, sory za błąd.

MASTER KITEBOARDING fuu1
Posty: 1885
Rejestracja: 11 sie 2003, 12:53
Deska: Nobile Infinity 5'7
Latawiec: Nobile T 5
Lokalizacja: Gdańsk
Dostał piwko: 23 razy
Kontaktowanie:
 
Post16 wrz 2010, 16:35

to było w 2004 camp Solar,było pływanie na 7-9m , koleś rozwijał 15 ...:) Skasował kilka przyczep i wleciał przez przednią szybe do jakiejś fury ( szkoda że nie swojej ) . Złamał obojczyk , nogę i nieźle sie poobijał . Total pojeb .... mówili mu żeby z TYM rozmiarem dał sobie spokój ale nie posłuchał....

maski
Posty: 1394
Rejestracja: 06 sie 2003, 22:34
Latawiec: sligshot FUEL, RPM
Lokalizacja: kite24.pl olsztyn
Kontaktowanie:
 
Post16 wrz 2010, 18:01

MASTER KITEBOARDING fuu1 pisze:to było w 2004 camp Solar,było pływanie na 7-9m , koleś rozwijał 15 ...:) Skasował kilka przyczep i wleciał przez przednią szybe do jakiejś fury ( szkoda że nie swojej ) . Złamał obojczyk , nogę i nieźle sie poobijał . Total pojeb .... mówili mu żeby z TYM rozmiarem dał sobie spokój ale nie posłuchał....



bo gosc byl głucho-niemy i niemiec do tego 8)

Awatar użytkownika
ZAK
Posty: 961
Rejestracja: 05 sie 2003, 23:30
Lokalizacja: Gdańsk,Warszawa, Koniec Świata
Kontaktowanie:
 
Post17 wrz 2010, 14:47

"Zapomniał wół jak cielęciem był"
Z kolesia można się pośmiać ale któż z Nas od razu był taki super kajter?
Ja jak sobie przypomnę swoje latawcowe przygody z 2003 2004 roku to też się nieźle mogę pośmiać. Można powiedzieć ze wtedy latawce nie wybaczały błędów jak dzisiejsze konstrukcje. Za babola trzeba było zapłacić hehe czasami boleśnie- nie wystarczyło puścić baru :)
Pozdrawiam


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 21 gości