Zegrze - spot dla żółtodzioba?

Forum dla początkujących
Dezmo
Posty: 77
Rejestracja: 03 sty 2010, 21:38
 
Post18 sty 2010, 16:52

Siema,

Jestem początkującym riderem, mieszkam w Warszawie no i najbliższym zbiornikiem nadającym się do KS jest oczywiście Zegrze ( chyba, że ktoś zna jakieś jeszcze podobne spoty obok stolycy ;) to niech da znać). Podstawy KS posiadam, sprzęt w drodze i stąd mam pytanie do was, drodzy forumowicze! Czy Zalew to, że tak powiem/napisze, wdzięczny spot dla początkującego kite'era? Czy ktoś tam zaczynał swoją przygodę z KS, czy jest to bardziej spot dla "starych wyjadaczy"? Aha jeszcze trochę offtop'ujące pytanie (znalazłem mało info na ten temat)- jakie wrażenia z pływania w piankach billabong? Podobno te z nowe są najbardziej elastyczne na rynku (albo to prawda albo kwestia marketingu;)) przez co bardzo wygodne. No i czy ktoś wie, gdzie je można dostać(jakiś importer itp.), czy raczej nie ma sensu szukać bo na rynku jest wiele o wiele ;) lepszych i łatwiej dostępnych pianek?

Pozdrawiam, Dezmo.

Awatar użytkownika
razor
Posty: 649
Rejestracja: 12 lip 2007, 18:20
 
Post18 sty 2010, 17:14

no więc teraz, kiedy jest tam dużo śniegu polecę ten spot początkującemu.
Właśnie uczy się na nim 3 moich kumpli (snowkite).

a kiedy jest woda? to już inna bajka.
małe plaże (i szybko głęboko, a latem to jeszcze w $% ludzi), dużo drzew do lądowania :twisted:, kręcący nie zawsze pewny wiatr.

jeśli dobrze pływasz, nie potrzebujesz dna itp. - to możesz pływać na zegrzu.

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post18 sty 2010, 20:13

ZEGRZE NIE NADAJE SIĘ DLA POCZĄTKUJĄCYCH :!: :!: :!: Było już kilkanaście jak nie kilkadziesiąt razy pisane - 10x się uda za kolejnym będzie biały szkwał albo szarpiący wiatr albo jeszcze coś innego. Nawet jak masz ciśnienie - lepiej jedź do Kadyn.

patron
Posty: 1908
Rejestracja: 18 maja 2005, 18:10
Postawił piwka: 6 razy
Kontaktowanie:
 
Post18 sty 2010, 22:32

Jeeze, Michale!

Zegrze na snowkite jest jak najbardziej ok. Sam stawiałem tam pierwsze kroki kilka lat temu!

Za to jak mówi zgred: na lato nadaje się wyłącznie dla osób potrafiących dobrze pływać. Zarówno z latawcem jak i wpław.

paralizator
Posty: 730
Rejestracja: 14 wrz 2008, 18:08
Deska: Joke
Latawiec: Razor 13,11,9
Lokalizacja: wAWA
Postawił piwka: 15 razy
Dostał piwko: 16 razy
Kontaktowanie:
 
Post18 sty 2010, 22:48

Jak Ci nie żal sprzętu no i przede wszystkim siebie to OK
(ŻART TAKI).
Kopy od 15 kts czasem do 30 kts. a jak dobrze pójdzie to i więcej :twisted: (białe szkwały o których pisał Onzo). Nie ma praktycznie bezpiecznego zejścia do wody, drzewa, betony, szuwary-a w nich niespodzianki w postaci konarów drzew i zatopionych betonowych płyt(sam się kiedyś na coś takiego natknąłem i dzięki bogu tylko tydzień leżenia w wyrku). Jak już Ci się przewinie latawka(dziury wiatrowe to normalka) to miej świadomość że Cię zdryfuje w niezbyt przyjemne miejsce, no i wszędzie głęboko.
Wszystkim polecam gorąco :lol:

Dezmo
Posty: 77
Rejestracja: 03 sty 2010, 21:38
 
Post18 sty 2010, 23:19

Nie zakładam nowego tematu bo szkoda forum :P:P

W takim razie, gdzie polecacie naukę kite samemu ( tak jak już wspominałem kilka(kilka!!) h z deską już mam za sobą)? Chodzi mi o jakieś spoty nie tylko w PL, chociaż przydałoby się ich jak najwięcej, no i coś oprócz uwielbianego Helu i Egiptu oczywiście, i w Europie. Gdzie warto postawić swoje pierwsze-drugie kroki? Myślałem (nawet założyłem takowy temat w 'spotach') o Mar Menor w Hiszpanii( planuję tam zajechać z początkiem maja, chyba że macie lepsze opcje)? Oczywiście wyznacznikiem takowego spotu jest stały wiatr, brak fal no i płytki zbiornik(niekoniecznie), choć 2 z 3 jest często ze sobą ściśle powiązane...
Także czekam na ciekawe propozycje!! :twisted:

Awatar użytkownika
sylvie
Posty: 31
Rejestracja: 08 cze 2009, 14:56
Lokalizacja: Warszawa
 
Post19 sty 2010, 00:22

Drogi kolego Dezmo poczytaj forum -spoty ;-)

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post19 sty 2010, 10:31

patron pisze:Jeeze, Michale!

Zegrze na snowkite jest jak najbardziej ok. Sam stawiałem tam pierwsze kroki kilka lat temu!

Za to jak mówi zgred: na lato nadaje się wyłącznie dla osób potrafiących dobrze pływać. Zarówno z latawcem jak i wpław.


Dezmo nigdzie nie pisał o snowkite a o pływaniu - tak wiec odpowiedzialem na jego pytanie. Snowkite to co innego ;)

Awatar użytkownika
rez
Posty: 186
Rejestracja: 28 cze 2006, 17:51
Lokalizacja: Lębork
 
Post21 sty 2010, 21:14

Cześć,

Czy możecie powiedzieć gdzie dokładnie nad Zegrzem można popatrzeć jak się snołkajtuje? Niestety, nie bardzo jest gdzie się udać na kurs, a nie mam pojęcia jak się przygotować do startu (czy najpierw przypiąć deskę, czy wystartować latawiec) i innych podstaw.

Awatar użytkownika
don Komorro
Posty: 957
Rejestracja: 27 sie 2007, 15:56
Latawiec: ss fuel
Lokalizacja: Gdańsk "Czarna dupa"
Postawił piwka: 8 razy
Dostał piwko: 5 razy
 
Post21 sty 2010, 21:47

rez pisze:Cześć,

Czy możecie powiedzieć gdzie dokładnie nad Zegrzem można popatrzeć jak się snołkajtuje? Niestety, nie bardzo jest gdzie się udać na kurs, a nie mam pojęcia jak się przygotować do startu (czy najpierw przypiąć deskę, czy wystartować latawiec) i innych podstaw.

pływasz na wodzie a chcesz isc na kurs sk?? :think: startujesz mniejszy latawiec niż wziąłbyś na wodę zakladasz deche albo wpinasz narty i hejah... :roll:

Awatar użytkownika
konop
Posty: 657
Rejestracja: 31 sty 2009, 11:40
Lokalizacja: Łomża
Postawił piwka: 6 razy
Dostał piwko: 7 razy
 
Post21 sty 2010, 22:28

Wkręca. Ale zapraszamy, może ktoś się znajdzie i podpowie co i jak. :D

Awatar użytkownika
rez
Posty: 186
Rejestracja: 28 cze 2006, 17:51
Lokalizacja: Lębork
 
Post22 sty 2010, 07:34

don Komorro pisze:pływasz na wodzie a chcesz isc na kurs sk??

Tak naprawdę, to pewnie wystarczyłaby mi godzina na zapoznanie się z różnicami (jeźdżę na snb -pewnie trochę trudniej niż kite+narty). Słyszałem np. że cięzko się na SK odpada; ostrzenie ponoć jest stanem permanentnym.
Jak wygląda kwestia lądowania latawca, czy mam najpierw usiąść z deską na ziemi lodzie i oporować, czy spokojnie zrobić wszystko na stojąco? Lądowanie z asystą, czy samodzielne?
Czego unikać? To co się nowego pojawia to ostra krawędź deski.

paralizator
Posty: 730
Rejestracja: 14 wrz 2008, 18:08
Deska: Joke
Latawiec: Razor 13,11,9
Lokalizacja: wAWA
Postawił piwka: 15 razy
Dostał piwko: 16 razy
Kontaktowanie:
 
Post22 sty 2010, 09:28

Wystarczy Ci 5 min. To jest tak banalne(dla osoby pływającej) że szkoda się rozpistwać :D


Wróć do „Pierwsze Kroki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości