Ozone Edge 2009 - coś o jegomości wiadomo??

Recenzje, oceny, opisy, porady sprzętowe.
Awatar użytkownika
Pietrucha
Posty: 13
Rejestracja: 05 sie 2005, 06:51
Lokalizacja: Gdynia
 
Post16 paź 2009, 22:08

MASTER KITEBOARDING fuu1 pisze:chętnie bym zobaczył kogoś na 45 knts na 13 m . Ostatnio na Małym Morzu szkwaliło do 46 knts ( zmierzone ) i chłopaki mieli poważne problemy z 7-8m kiteami.



Drogi Janku może jesteś kozakiem w tej dyscyplinie sportu proponuję jednak trochę pokory.
kiedy brałem pierwsze nauki u Ziomka moja waga była około 135 kg wówczas nie było kitów nowoczesnych, tylko typu "C" i musiałem radzić sobie w każdych warunkach z latawcem 20 m nesh v 4. Może nie mam takich umiejętności chłopaku jak ty ale proszę o trochę szacunku i wiary w słowa które przytoczyłem. Wiem ,że mądrości , które wypływają z twoich ust i rąk łatwo pisać w intetrnecie bo to na odległośc, dlatego proponuję spotkanie na osobności i pogadanie o tym kto jest a kto nie jest szalony . Jesteśmy przecież z tego samego miasta. :lol:

Szmerek
Posty: 227
Rejestracja: 20 sie 2005, 00:11
Deska: Balance
Latawiec: Ozone
Lokalizacja: Gdynia
Kontaktowanie:
 
Post17 paź 2009, 00:29

Pietrucha pisze:13 jestem w stanie utrzymać gdzieś do 35-40 węzłów ale to walka o życie. Do 30 węzłów to wielka frajda i pomimo tak dużej wagi wysokość i długość lotu to mega doznanie.
9 sporta wyciągam może 3 rzazy do roku ale wtedy musi być burza z piorunami ale loty wtedy piękne. Wtedy jest dużo bezpieczniej i mam lepszą kontrolę i świetną zabawę.


Znamy się z Piotrem od dobrych paru lat. Często razem pływamy.
Dla niektórych słowa Piotra mogą wydawać się niedorzeczne ale są prawdziwe.
Po prostu widziałem...

Pozdr. Arek

przemass
Posty: 3798
Rejestracja: 06 maja 2006, 22:01
Deska: Encore Nirvana
Latawiec: Airush Razor
Lokalizacja: ChalupyCumbuco
Postawił piwka: 26 razy
Dostał piwko: 25 razy
Kontaktowanie:
 
Post17 paź 2009, 16:49

Pietrucha pisze:
MASTER KITEBOARDING fuu1 pisze:chętnie bym zobaczył kogoś na 45 knts na 13 m . Ostatnio na Małym Morzu szkwaliło do 46 knts ( zmierzone ) i chłopaki mieli poważne problemy z 7-8m kiteami.



Drogi Janku może jesteś kozakiem w tej dyscyplinie sportu proponuję jednak trochę pokory.
kiedy brałem pierwsze nauki u Ziomka moja waga była około 135 kg wówczas nie było kitów nowoczesnych, tylko typu "C" i musiałem radzić sobie w każdych warunkach z latawcem 20 m nesh v 4. Może nie mam takich umiejętności chłopaku jak ty ale proszę o trochę szacunku i wiary w słowa które przytoczyłem. Wiem ,że mądrości , które wypływają z twoich ust i rąk łatwo pisać w intetrnecie bo to na odległośc, dlatego proponuję spotkanie na osobności i pogadanie o tym kto jest a kto nie jest szalony . Jesteśmy przecież z tego samego miasta. :lol:



Jeden z lepszych ostatnio tekstów na KF :twisted:

evolutionVIII
Posty: 1820
Rejestracja: 03 lip 2006, 08:46
Deska: nkb
Latawiec: nkb
Lokalizacja: kitesurfshop.pl
Kontaktowanie:
 
Post17 paź 2009, 17:04

przemass pisze:
Pietrucha pisze:
MASTER KITEBOARDING fuu1 pisze:chętnie bym zobaczył kogoś na 45 knts na 13 m . Ostatnio na Małym Morzu szkwaliło do 46 knts ( zmierzone ) i chłopaki mieli poważne problemy z 7-8m kiteami.



Drogi Janku może jesteś kozakiem w tej dyscyplinie sportu proponuję jednak trochę pokory.
kiedy brałem pierwsze nauki u Ziomka moja waga była około 135 kg wówczas nie było kitów nowoczesnych, tylko typu "C" i musiałem radzić sobie w każdych warunkach z latawcem 20 m nesh v 4. Może nie mam takich umiejętności chłopaku jak ty ale proszę o trochę szacunku i wiary w słowa które przytoczyłem. Wiem ,że mądrości , które wypływają z twoich ust i rąk łatwo pisać w intetrnecie bo to na odległośc, dlatego proponuję spotkanie na osobności i pogadanie o tym kto jest a kto nie jest szalony . Jesteśmy przecież z tego samego miasta. :lol:



Jeden z lepszych ostatnio tekstów na KF :twisted:

Jak patrzę na avatar Pietruchy, to z pewną dozą nieśmiałości wyobrażam sobie spotkanie z nim :wink:

MASTER KITEBOARDING fuu1
Posty: 1885
Rejestracja: 11 sie 2003, 12:53
Deska: Nobile Infinity 5'7
Latawiec: Nobile T 5
Lokalizacja: Gdańsk
Dostał piwko: 23 razy
Kontaktowanie:
 
Post19 paź 2009, 13:01

Pietrucha pisze:Na początku muszę zaznaczyć , że ważę około 120 kg.
13 jestem w stanie utrzymać gdzieś do 35-40 węzłów ale to walka o życie.


Drogi Piotrze ,
jak sam napisałeś powyżej "walczyłeś o życie "na 13m przy 40 knotach więc dodaj jeszcze 7 węzełków no i odejmij jakieś 40- 50 kg od 120(bo tyle waży przęcietny kajciarz). Sam pływałem przy opisanych wyżej warunkach na Ozonie 7m ( waże 94 kg) i miałem ogromne problemy tym bardziej ze wiatr nie był równy tylko potwornie szkwaliło i nadal nie wyobrażam sobie kogoś na 13m latawcu
ale podobno "DUŻY MOŻE WIĘCEJ "
Ostatnio aura pokazała NAM WSZYSTKIM ŻE SĄ GRANICE ZDROWEGO ROZSĄDKU

Na pewno jeszcze będziesz miał szansę POKAZAĆ górną granicę Twoich mozliwości wystarczy przyjechać na okoliczny spot i skonfrontowac "live " na wodzie Twoje umiejętności a wtedy ogłoszę Z POKORĄ: wszech i wobec że nie widziałem WIĘKSZEGO KOZAKA OD CIEBIE.

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 paź 2009, 11:56

Pietrucha pisze:
MASTER KITEBOARDING fuu1 pisze:chętnie bym zobaczył kogoś na 45 knts na 13 m . Ostatnio na Małym Morzu szkwaliło do 46 knts ( zmierzone ) i chłopaki mieli poważne problemy z 7-8m kiteami.



Drogi Janku może jesteś kozakiem w tej dyscyplinie sportu proponuję jednak trochę pokory.
kiedy brałem pierwsze nauki u Ziomka moja waga była około 135 kg wówczas nie było kitów nowoczesnych, tylko typu "C" i musiałem radzić sobie w każdych warunkach z latawcem 20 m nesh v 4. Może nie mam takich umiejętności chłopaku jak ty ale proszę o trochę szacunku ..


..mam jeszcze fotki z Twoich akcji z 20m C
conajmniej jedna jest nawet w drugim wydaniu książki "Szkoła Kite"
(btw: w tej chwili na rynku już TRZECIE wydanie )


MASTER KITEBOARDING fuu1 pisze:
Drogi Piotrze ,
jak sam napisałeś powyżej "walczyłeś o życie "na 13m przy 40 knotach więc dodaj jeszcze 7 węzełków no i odejmij jakieś 40- 50 kg od 120(bo tyle waży przęcietny kajciarz). Sam pływałem przy opisanych wyżej warunkach na Ozonie 7m ( waże 94 kg) .


akurat TEN kajciarz którego tak namiętnie połowa forum wspomina
nie pływał - a SCHODZIŁ z wody złapany przez burzę piaskową :idea:
w Egipcie :idea:
(byłeś tam z ..raz? to powinieneś wiedzieć że SIŁA wiatru jest sporo mniejsza przy szybkości 40 węzłów niz w PL :idea: z racji na SUCHE powietrze :idea: )
bo wtóre nie był to stary 13mC-SHAPE - a BARDZO udany nowoczesny 13m BOW :idea: z genialnym zakresem górnym..
i nie odejmuj od 120 kg - 50ciu :lol:
bo tyle to "ÓW kajciarz" ważył w podstawówce
w w chwili wspominanej miał wagę zbliżoną do TWOJEJ :idea:
a więc JEDNAK NIE-przeciętną - podobnie zresztą jak JEGO umiejętności..
tyle w temacie tak pięknie wyciąganym przez niedowiarków..

nie widzę w tym NIC dziwnego
sam jak weszły pierwsze (nie tak udane jeszcze )BOWY
zwlaszcza zakres GÓRNY - który jest TU TAK istotny nie był ich mocną stroną
bez większego stresu PŁYWAŁEM w tym UNHOOKED - a nie schodziłem z wody
na 12m STAAARYYM BOW przy sile 32 węzły
w POLSCE :idea:
z wagą SWOJĄ - a więc w Twoim mniemaniu dokładnie PRZECIĘTNĄ
nie widzę NAJMNIEJSZYCH przeszkód by KOMUKOLWIEK udowodnić
że spokojnie mogę pływać na 11-13 nowoczesnym BOW OBECNIE w tych warunkach

pozostają tylko dwie kwestie:
- czy moje umiejetnosci równają się z "przeciętnym użytkownikiem"?
- czy nie wolałbym na te warunki jednak mniejszego rozmiaru :lol:




cóż
WAGĄ Pietruchy nie "pokonasz"
DOŚWIADCZENIEM zapewne
dokładnie odwrotnie jak ze mną :wink:

MASTER KITEBOARDING fuu1
Posty: 1885
Rejestracja: 11 sie 2003, 12:53
Deska: Nobile Infinity 5'7
Latawiec: Nobile T 5
Lokalizacja: Gdańsk
Dostał piwko: 23 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 paź 2009, 13:37

dobrze Ziomek,
przy najbliższej okazji 46 knotów ( zmierzonych ) wyciągniesz 13 m (czy może już 11 ? ) i pokażesz mi jak to SIĘ ROBI :!:

myśle ze już dość gadania ( czy pisania ) na ten temat bo staje sie to nudne , jedno jest pewne DLA MNIE JESTEŚ MISTRZEM :thumb: ale TYLKO w pisaniu kiteforumowych szyder , aroganckich wypowiedzi , krytykowaniu innych i lansie.
pozdr

Awatar użytkownika
nosens
Posty: 374
Rejestracja: 14 wrz 2005, 15:25
Lokalizacja: Gdańsk (Pińczów)
Kontaktowanie:
 
Post21 paź 2009, 14:23

MASTER KITEBOARDING fuu1 pisze:dobrze Ziomek, [.........] jedno jest pewne DLA MNIE JESTEŚ MISTRZEM :thumb: ale TYLKO w pisaniu kiteforumowych szyder , aroganckich wypowiedzi , krytykowaniu innych i lansie.
pozdr


:notworthy: :thumb: :clap:

MArcinBe
Posty: 1070
Rejestracja: 13 kwie 2005, 11:29
Lokalizacja: Bielsko/Wieden
Dostał piwko: 1 raz
 
Post21 paź 2009, 15:01

to czy kolega "120kg" na 13tce jezdzi do 40 wezlow to jedno, ale co mnie bardziej zastanawia to czy przy 120kg na 13tce juz od 12 wezlow zaczyna sie jego zabawa??? na jakiej desce?

Jurgen
Posty: 2943
Rejestracja: 19 wrz 2006, 00:39
Lokalizacja: 3miasto
Postawił piwka: 13 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 paź 2009, 15:14

A ja pamiętam dni kiedy ja na 9m Fuelu depower'owałem wszystko co się dało :) A Pietrucha na 9m miał mało :shock: :shock:

jagodek
Posty: 27
Rejestracja: 07 mar 2009, 21:34
Lokalizacja: ze stolycy
 
Post21 paź 2009, 15:55

DLA MNIE JESTEŚ MISTRZEM :thumb: ale TYLKO w pisaniu kiteforumowych szyder , aroganckich wypowiedzi , krytykowaniu innych i lansie.



Rozumiem Twoje rozgoryczenie, ale Pan Dariusz był mistrzem Polski instruktorów snb, jakieś 5 lat temu. Z tego powodu należy mu się jakiś szacunek, przynajmniej ode mnie.
A tak przy okazji to po zawodach chyba w Białce lub Zieleńcu poznałem go i sprawiał inne wrażenie, szkoda........
pzdr

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 paź 2009, 16:58

MASTER KITEBOARDING fuu1 pisze:dobrze Ziomek,
przy najbliższej okazji 46 knotów ( zmierzonych ) wyciągniesz 13 m (czy może już 11 ? ) i pokażesz mi jak to SIĘ ROBI :!:

myśle ze już dość gadania ( czy pisania ) na ten temat bo staje sie to nudne , jedno jest pewne DLA MNIE JESTEŚ MISTRZEM :thumb: ale TYLKO w pisaniu kiteforumowych szyder , aroganckich wypowiedzi , krytykowaniu innych i lansie.
pozdr


Szanowny Janku
dziękuję za SZCZERE słowo - DOCENIAM - TAKIE słowo WIELE zmienia :wink:
nie będę wyciągał 13 tki ani nawet 11tki w takich warunkach - bo ZDECYDOWANIE wolę wtedy 7m2 :idea:
które chętnie wyjmę ponownie jak 2 lata temu w Karrwi :idea:
kiedy z nieukrywaną przyjemnością mogłem kilkudziesięciu z WAS stojących na plaży poobserwować z wody
..szkoda że samotnie :lol:

Obrazek

Obrazek


TYLE w temacie "miszczów" :lol:

MASTER KITEBOARDING fuu1
Posty: 1885
Rejestracja: 11 sie 2003, 12:53
Deska: Nobile Infinity 5'7
Latawiec: Nobile T 5
Lokalizacja: Gdańsk
Dostał piwko: 23 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 paź 2009, 18:57

zdaje się że jako jedyny miałeś 7 mke,i z tego co słyszałem NIKOMU nie chciałeś nawet na chwile pożyczyć.To tylko 7 a nie 13. W "TYCH" warunkach,normalka, więc przestań już kozaczyć i jedź do tej Kaledoni może tam nie będzie netu.

Awatar użytkownika
JastrząB
Posty: 471
Rejestracja: 29 paź 2004, 19:59
Lokalizacja: SzczeciN
Postawił piwka: 18 razy
Dostał piwko: 6 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 paź 2009, 19:17

Cała ta dyskusja jest trochę bez sensu...
Sam uważam że 40 węzłów na dobrej 11, przy normalnej wadze nie jest żadnym rekordem. Samemu zdarzyło mi się być na wodzie, właśnie na jedenastce, przy wietrze do 35 węzłów (zmierzone). Fakt, że latawiec z dobrym górnym zakresem (tak, ozone:]). Faktem jest też że utrzymałbym się i przy 40 węzłach, może 45, może więcej?.
Tylko co z tego???
Dokładnie nic! Nazywanie takiego czegoś pływaniem to niedorzeczność. To już tylko "utrzymywanie się na wodzie", wiec nie nazywajcie tego pływaniem.
I nie piszę tego żeby się pochwalić, bo nie ma czego. To już głupota.
Wg mnie każdy z większym doświadczeniem, który pływał trochę przeżaglowany jest w stanie osiągnąć taki "wynik". Tylko po co?

Jednak chciałem bardziej się przyczepić do czegoś innego, powielanego ciągle "mitu" siła wiatru vs prędkość w "ciepłych krajach" :shifty:
Samo stwierdzenie że wiatr ma inną siłę przy tej samej prędkości, w zależności od wilgotności nie jest takie głupie. Fizykiem nie jestem ale mam odrobinę pojęcia na temat mechaniki i czegoś tu nie rozumiem.
Może wytłumaczysz więc Ziomku w jaki magiczny sposób zmierzyliście/oceniliście tą prędkość wiatru?
- Wiatromierzem? - Skoro siła wiatru mniejsza, to i wiatromierz będzie przekłamywał bo mniejsza siła z jaką działa na śmigiełko, a to wolniej się kręci.
- Po wyglądzie wody i zafalowaniu? - to też jest powodowane przez siłę wiatru.
- Piasek lecący po plaży?- tu też ma znaczenie siła a nie prędkość.
- Czucie wiatru na twarzy:)? - tu również siła
No chyba że rozpoznajecie bo tym jak głośno wiatr gwiżdże to spoko :lol:
A może znaleźliście w książce jakiś mnożnik i przeliczacie na bieżąco zmierzone wyniki? :wink:

Jeszcze co do tych zdjęć na końcu. Nie żebym się czepiał, tylko pytam. W Karwi nigdy nie byłem ale o falach w tym miejscu "krążą legendy". Przy 40 węzłach fala jest tak mała jak na zdjęciach? :roll:

pozdrowionka

evolutionVIII
Posty: 1820
Rejestracja: 03 lip 2006, 08:46
Deska: nkb
Latawiec: nkb
Lokalizacja: kitesurfshop.pl
Kontaktowanie:
 
Post21 paź 2009, 20:16

MASTER KITEBOARDING fuu1 pisze:zdaje się że jako jedyny miałeś 7 mke,i z tego co słyszałem NIKOMU nie chciałeś nawet na chwile pożyczyć.To tylko 7 a nie 13. W "TYCH" warunkach,normalka, więc przestań już kozaczyć i jedź do tej Kaledoni może tam nie będzie netu.

Co pożyczyć?
Wiesz co z tym kajtem by się stało po odpuszczeniu baru.........
:wink:


Wróć do „Recenzje & Opinie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości