Witam!
jako przedstawiciel best Kiteboarding czujemy się w obowiązku odpowiedzieć na te wątpliwości. Otóż tak:
- caly pomysł polega na zapewnieniu możliwie najbardziej racjonalnej, to jest najniższej ceny. Jeżeli nie chce się tego robić i nie robi kosztem jakości wykonania, właściwości, etc. to w istocie koszty można ograniczyć jedynie na poziomie dystrybucji. Dlatego Best sprzedaje swój sprzęt głównie bezpośrednio, za pośrednictwem internetu. My zasadniczo będziemy też tak funkcjonować (choć będą też inne formy). Dlatego zapraszamy na naszą stronę www, gdzie nie tylko można uzyskać pewne informacje, ale i dokonać zakupu. Bezpośrednio.
- ceny Besta w Stanach na pierwszy rzut oka wyglądają może i lepiej. Jeżeli jednak doliczy się koszty transportu, cło i podatek Vat, a więc te elementy, które są konieczne dla legalnego importu sprzętu, to okaże się, że nasze ceny, jako lokalnego dystrybutora, są lepsze! Kto chce, niech sprawdzi sam! Co więcej, w stosunku do sprzętu nabytego od nas zapewniamy pełną gwarancję, serwis, akcesoria, części zamienne (linki, balony, taśmy depoweru, etc.). Na miejscu i natychmiast. Bez wysyłania do USA (koszty ...?), stosowania ich lokalnych procedur (czy ktoś, nie-prawnik przedarł się kiedyś przez amerykańskie procedury reklamacyjne ...?), etc. To chyba też warto wziąść pod uwagę ...?
- oczywiście wiemy, że za podobną czy zbliżoną cenę można "wyrwać" inne latawce. Z reguły jednak dotyczy to sprzętu z ubiegłego sezonu, i / lub innej klasy i / lub niekompletnego i / lub po duuuużych rabatach. No i trzeba właśnie "wyrwać". My Yargę 17 m faktycznie oferujemy za ok. 4.000 złotych, ale ona jest nowa, tegoroczna i kompletna. I można ją po prostu kupić, a nie "wyrywać"! Za markowy latawiec wydaje się to rozsądną propozycją ...?
pozdrawiam!
NewWave