Odpalanie solo.

Forum dla początkujących
Awatar użytkownika
Krzaq
Posty: 509
Rejestracja: 05 mar 2009, 20:20
Deska: SU-2 FREESTYLER
Latawiec: Ozone Sport+ 11m
Lokalizacja: Orneta / Olsztyn
Kontaktowanie:
 
Post19 wrz 2009, 22:44

CzermusH pisze:Jak najlepiej samodzielnie wystartowac C shapea?


Jezeli masz 5 linke to nie ma problemu ze startem wiem bo sam tak startowalem swojego Torcha :)

Awatar użytkownika
prodegior
Posty: 459
Rejestracja: 25 wrz 2008, 21:06
Deska: nobilka nhp
Latawiec: edge/wainman
Lokalizacja: masuren
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 1 raz
 
Post19 wrz 2009, 22:59

start bowa
1 podpinasz bar do kitea
2wpinasz sie w trapez
3podchodzisz do kitea i zabierasz do wody min 2xdlugiosc linek od brzegu
4 puszczasz luzem kita na wodzie i cofasz sie pod wiatr
5naprezasz linki
6 startujesz kitea jak po upadku do wody
proste i przetestowane "kilka"razy

Awatar użytkownika
Qba-EPP11
Posty: 2191
Rejestracja: 03 mar 2005, 14:25
Deska: Czapla Kite., Moses
Latawiec: RRD, Cabrinha, Airush
Lokalizacja: Dyhrenfurth
Dostał piwko: 15 razy
Kontaktowanie:
 
Post20 wrz 2009, 08:37

prodegior pisze:start bowa

3podchodzisz do kitea i zabierasz do wody min 2xdlugiosc linek od brzegu


Hmm :think: Ide o zakład że na 99% akwenach śródlądowych jest to niemożliwe. Takie myki to raczej za zatoce przejdą lub na jakimś wyjątkowo płytkim jeziorze przy brzegu. W większości przypadków już w połowie długości linek dawno kryje.
Ostatnio zmieniony 20 wrz 2009, 08:40 przez Qba-EPP11, łącznie zmieniany 1 raz.

evolutionVIII
Posty: 1820
Rejestracja: 03 lip 2006, 08:46
Deska: nkb
Latawiec: nkb
Lokalizacja: kitesurfshop.pl
Kontaktowanie:
 
Post20 wrz 2009, 08:40

prodegior pisze:start bowa
1 podpinasz bar do kitea
2wpinasz sie w trapez
3podchodzisz do kitea i zabierasz do wody min 2xdlugiosc linek od brzegu
4 puszczasz luzem kita na wodzie i cofasz sie pod wiatr
5naprezasz linki
6 startujesz kitea jak po upadku do wody
proste i przetestowane "kilka"razy

Gorzej jak to wszystko się poplącze...

Awatar użytkownika
Qba-EPP11
Posty: 2191
Rejestracja: 03 mar 2005, 14:25
Deska: Czapla Kite., Moses
Latawiec: RRD, Cabrinha, Airush
Lokalizacja: Dyhrenfurth
Dostał piwko: 15 razy
Kontaktowanie:
 
Post20 wrz 2009, 08:41

Aha. Jakoś nie wyobrażam sobie tego robić przy 30 knt :shock:

Awatar użytkownika
Red
Posty: 628
Rejestracja: 23 lip 2005, 19:38
Lokalizacja: Giżycko
Dostał piwko: 5 razy
Kontaktowanie:
 
Post20 wrz 2009, 10:23

Qba-EPP11 pisze:Aha. Jakoś nie wyobrażam sobie tego robić przy 30 knt :shock:


Nie ma żadnego problemu. Wchodzisz do wody tyłem wiec linki zostają w wodzie, nie zdarzyło mi się splątanie.
Latawiec na wodzie kładziemy identycznie jak na brzegu, więc 30 węzłów nie robi różnicy.Szmata odwróci się dopiero wtedy jak się linki napną, a do tego czasu spływa z wiatrem i jest do wody przyklejona.

Awatar użytkownika
prodegior
Posty: 459
Rejestracja: 25 wrz 2008, 21:06
Deska: nobilka nhp
Latawiec: edge/wainman
Lokalizacja: masuren
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 1 raz
 
Post20 wrz 2009, 12:46

Qba-EPP11 pisze:
prodegior pisze:start bowa

3podchodzisz do kitea i zabierasz do wody min 2xdlugiosc linek od brzegu


Hmm :think: Ide o zakład że na 99% akwenach śródlądowych jest to niemożliwe. Takie myki to raczej za zatoce przejdą lub na jakimś wyjątkowo płytkim jeziorze przy brzegu. W większości przypadków już w połowie długości linek dawno kryje.

na "moich " akwenach tylko taka akcja moze przejsc.Wyprobowano na Strzelcach,Suchym Rogu,Pieczarkach-brak szerokiej plazy i drzewa eliminuja inne sposoby odpalania solo

Awatar użytkownika
prodegior
Posty: 459
Rejestracja: 25 wrz 2008, 21:06
Deska: nobilka nhp
Latawiec: edge/wainman
Lokalizacja: masuren
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 1 raz
 
Post20 wrz 2009, 12:48

evolutionVIII pisze:
prodegior pisze:start bowa
1 podpinasz bar do kitea
2wpinasz sie w trapez
3podchodzisz do kitea i zabierasz do wody min 2xdlugiosc linek od brzegu
4 puszczasz luzem kita na wodzie i cofasz sie pod wiatr
5naprezasz linki
6 startujesz kitea jak po upadku do wody
proste i przetestowane "kilka"razy

Gorzej jak to wszystko się poplącze...

przed wejsciem do wody 3x wszystko sprawdzam a wodzie to najwyzej bar trzeba odkrecic

Windcatcher
Posty: 55
Rejestracja: 16 mar 2009, 14:52
Lokalizacja: Łódź
 
Post20 wrz 2009, 17:42

prodegior pisze:start bowa
1 podpinasz bar do kitea
2wpinasz sie w trapez
3podchodzisz do kitea i zabierasz do wody min 2xdlugiosc linek od brzegu
4 puszczasz luzem kita na wodzie i cofasz sie pod wiatr
5naprezasz linki
6 startujesz kitea jak po upadku do wody
proste i przetestowane "kilka"razy


Robiłem tak samo tylko, że wrzucałem kita zaraz przy brzegu i startowałem stojąc na lądzie (nie było drzew przy brzegu). Do wody wrzucałem tylko po to, żeby tuba nie tarła o ziemię przy starcie z powerzonu.

Bo coś takiego:
jedi1 pisze:jeszcze self-launch bowa http://www.youtube.com/watch?v=4KAMj-K1 ... 5&index=17

wymaga jednak trochę wprawy.

danon
Posty: 79
Rejestracja: 17 sty 2008, 22:16
Kontaktowanie:
 
Post30 wrz 2009, 20:47

przetestowałem ostatnio i sposób działa.
Jedyne co mnie zastanawia to ten start przy no 25kn
Startowałem przy 12-15 i OK ,może jak się szybciej to zrobi to silniejszy wiatr nie stanowi problemu.
A fale??
Ja startowałem z plaży .bo na wodzie szybko latawke przemieliło i poplątało

Ktoś ma na to rade,bo nie podoba mi się zamiatanie po piasku


Wróć do „Pierwsze Kroki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości