Bylismy pierwszy raz.
Jestesmy zachwyceni.
Bedziemy wracac tam jeszcze wiele razy.
Plywalismy dwa dni w Wiek przy W 4-6B. Slonce i cieplo.
Niestety bylo bardzo malo wody, wiec trzeba bylo zaiwaniac 300m wgłąb zatoki aby dalo sie plywac.
W Dranske wiatr byl za bardzo porywisty.
Objechalismy kamperem polowe wyspy i widzielismy piekne miejscowki.
Jako ciekawostke napisze, ze Rugia ma dluzsza linie brzegowa niz cale polskie wybrzeze
Rowery to koniecznosc. Warto je zabrac lub wypozyczyc na miejscu.
Nie mamy zadnych zdjec z plywania bo plywalismy wszyscy do bólu a po plywaniu robilismy objazdowke po okolicach.
Szczerze polecam szczegolnie osobom z calej zachodniej Polski.
Nie chce mi sie liczyc ale np na Rugie szybciej dojedzie sie z Wroclawia, Slaska niz na Polwysep.
Dla osob z pasa nadmorskiego polecam jazde przez Swinoujscie i przeprawe promem w Karsiborze. Prom odplywa co 30min.
Np. z Kolobrzegu do Sassnitz jest 265km przez Swinoujscie a przez Kolobaskowo rowne 400 (kamperem 5h). Latem opcja drogi nadmorskiej moze byc jednak bardziej czasochlonna.
