kamienica dzisiaj po robocie VOl 2 :D ?

[ArthuR]

chyba jednak dupa dzisiaj..

[wojol]

szczescia to ja nie mam w tym sezonie rozpoczynajacym sie... wczoraj bylem na kamienicy.. i w oczekiwaniu na wiatr zwiedzalem ponownie brzeg jezira... no i jak kolo 14.30 sie rozwialo. to okazalo sie ze szanowna malzonka zmarzla.. i . wpi...u caly misterny plan... tyle bylo z sobotniego plywania...

[bigfoot gt]

kamienica jak zwykle nie zawiodła


złomiarzy było faktycznie sporo spokojnie kręciło się kilkunastu pod samą plażą (szkółka)


ale w niczym nie przeszkodziło by w hawajskim klimacie poskromić kamienice



następnie nastało ciemne niebo i przywaliło



ciekawe jak tam na helu pogoda ....

[ArthuR]

miała być dupa, ale było grubo, speed taki że woda pryskała na kilka metrów, na zdjęciu nie widać bo trzciny zasłaniają

[bigfoot gt]

http://www.windguru.com/pl/index.php?sc=37728

wtorek ? druga tabelka wygląda cłkiem całkiem

[ArthuR]

worek po robocie 17ta jestem na spocie (z ewentualnym poślizgiem)

[Kris.]

wtorek od 10.00 moge byc na spocie

[wojol]

w/g porgnoz dzisiaj poznym popoludniem ma powiewac w okolicy... ja planuje byc na mijescu okolo 16.30

pozd

Wojtek

[wojol]

prognozy porgnozami.. a w naturze i tak po swojemu... bylem wczoraj po poludniu.. dwa slizgi udalo sie zrobic.. i wiatr gdzies dziwnym trafem znikł... ale woda już ciepla także nawet jak przyszlo pomoczyc sie godzine w krotkiej piance to wcale zle nie bylo

[Kris.]

cos na czwartek sie kreci,ktos chetny na plywanie?

[Fin]

SE ? Może zaatakujemy Powidz ? Ja bym sie wstępnie pisał o ile się utrzyma prognoza.

[bigfoot gt]

Fin a bedziesz miał krążownika szos?
ja bym się pisał z Krisem własnie się zastanawialismy nad startem z samego Powidza:)

[TomekG]

jakby cos podmuchalo to ja tez bym sie chetnie wybral . pozdro

[Kris.]

no to sie zbiera ekipa trzeba by kolo 8 rano wyjechac

[wojol]

W czwartek peweni Kamineice odwiedze chociaz kierunke faktycznei torch elichawy jak na glowna plaże, ale ta kolo wopr-u też już obcykana tak że jakby co to nie ma porblemu.

A dodam tylko że wczoraj na kamienicy było całkiem mile popoludnie - udało sie poslizgać i coś tam podskoczyć ze dwie godziny z kolega z Bydgoszczy

koło 19tej troche przysiadlo i zaczelismy zwijac szmatki... gady gadu.. a tu jak sie nie rozwiało ( zgodnie z prognazami zresztą ... az cisnisnie sie podnioslo.. ale no nie mialem juz zapalu zeby powtornie wciągac na siebie mokrą pianke i odpusciclismy. A woda już na tyle ciepla ze spokojnie w krotkiej mozna smigać.

Kolego z bydgoszczy - dzieki za kawę

Pozdrawiam

Wojtek