tłok na zatoce

Forum dla początkujących
Bartosz W-wo
Posty: 47
Rejestracja: 31 mar 2008, 20:25
Deska: Su-2
Latawiec: RRD+Cabrinha
 
Post01 kwie 2008, 18:03

Witam serdecznie
Pewnie każdemu z nas cieszy się micha ,kiedy spojrzy w prawo w drodze na Półwysep. Dziesiątki latawców i żagli. Ogarniacie to wszystko na wodzie ? ,pływanie,tricki,prawa drogi itd.? Jak w tym wszystkim powinni sie zachowywać początkujący (np. ćwiczący start ) wobec już swobodnie pływających i odwrotnie ?? Pozdrawiam

Jurgen
Posty: 2943
Rejestracja: 19 wrz 2006, 00:39
Lokalizacja: 3miasto
Postawił piwka: 13 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post01 kwie 2008, 20:15

Polecam odejść/odjechać kawałek od baz kite'owych a najlepiej w ogóle od campingów i tam ćwiczyć starty w ciszy i spokoju.

Tata
Posty: 73
Rejestracja: 31 sie 2007, 19:14
Lokalizacja: połódnie
 
Post01 kwie 2008, 20:43

Polecam stoicki spokój i skupienie ,a ci co dobrze pływają i tak będą cię omijać baardzzoo szerokim łukiem 8) w końcu też kiedyś się uczyli :twisted:

Awatar użytkownika
Góral
Posty: 803
Rejestracja: 21 paź 2006, 09:08
Deska: Skim
Latawiec: Rebel
Lokalizacja: KiteTurawa
Dostał piwko: 1 raz
 
Post01 kwie 2008, 20:44

A ja polecam skorzystać z http://www.pol20.pl/start.htm
a nie:
"odejść/odjechać kawałek od baz kite'owych
a najlepiej w ogóle od campingów"

Jurgen
Posty: 2943
Rejestracja: 19 wrz 2006, 00:39
Lokalizacja: 3miasto
Postawił piwka: 13 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post01 kwie 2008, 20:53

Góral pisze:A ja polecam skorzystać z http://www.pol20.pl/start.htm


Pytanie nie bylo z serii "do ktorej szkolki isc?"

Ja sie uczylem sam i zyje :) Jak ktos nie lubi tloku to polwysep helski jest na tyle dlugi ze znajdzie sobie odludne miejsce zeby pocwiczyc stary w spokoju. Szczególnie poza sezonem.

Awatar użytkownika
zielwandam
Posty: 749
Rejestracja: 19 kwie 2007, 09:02
Lokalizacja: Puck
 
Post01 kwie 2008, 23:04

Jurgen pisze:...Jak ktos nie lubi tloku to polwysep helski jest na tyle dlugi ze znajdzie sobie odludne miejsce zeby pocwiczyc stary w spokoju. Szczególnie poza sezonem.


A i w sezonie, rowniez da rade takie miejsca nad zatoka znalezc... :wink:

Lecz niestety nie mozna sie tam lansowac, gdyz to zupelne odludzia :twisted:

Cygański król
Posty: 592
Rejestracja: 29 wrz 2007, 09:42
Deska: Nobile
Latawiec: Naish Torche 09
Lokalizacja: Warszawa
 
Post01 kwie 2008, 23:18

zielwandam pisze:
Jurgen pisze:...Jak ktos nie lubi tloku to polwysep helski jest na tyle dlugi ze znajdzie sobie odludne miejsce zeby pocwiczyc stary w spokoju. Szczególnie poza sezonem.


A i w sezonie, rowniez da rade takie miejsca nad zatoka znalezc... :wink:

Lecz niestety nie mozna sie tam lansowac, gdyz to zupelne odludzia :twisted:


Ucząc się stawać na desce, to dużego lansu nie ma raczej:P

Awatar użytkownika
Kosek
Posty: 1527
Rejestracja: 04 lis 2006, 16:12
Deska: 666
Latawiec: North Rebel
Lokalizacja: Łeba
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post01 kwie 2008, 23:21

Cygański król pisze:
Ucząc się stawać na desce, to dużego lansu nie ma raczej:P


nie takich sie widzialo ;)

Awatar użytkownika
ted
Posty: 1065
Rejestracja: 24 maja 2007, 21:21
Lokalizacja: Bdg - Gda
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 2 razy
Kontaktowanie:
 
Post01 kwie 2008, 23:39

Lecz niestety nie mozna sie tam lansowac, gdyz to zupelne odludzia


Nieee, z tym nie ma problemu, bo jak jesteś początkujący to lansujesz się na brzegu, a jak chcesz iść pływać, to mówisz, że szukasz lepszych spotów i dajesz uczyć się tam gdzie cię nie widzą.
...a potem znów lans na brzegu.

;)

Primax
Posty: 109
Rejestracja: 04 lip 2007, 12:50
Lokalizacja: Bydgoszcz
 
Post02 kwie 2008, 09:20

Co koledzy mają z tym lansem bo ja nie bardzo łapię. :wink: Każdego kręci co innego... laski, fajne ciuchy, nowy sprzęt, spacery po spocie, fajne fotki czy też ostatecznie pływanie. Tan sport daje niemal nieograniczone mozliwości spełnienia. 8) Ja na ten przykład bardzo bym chciał w tym roku nauczyć się swobodnego halsowania a ponieważ jestem początkujacy na 100% będę kręcił się koło szkułek. W końcu zawsze można liczyć na pomoc bardziej doświadczonych kolegów.

Awatar użytkownika
Góral
Posty: 803
Rejestracja: 21 paź 2006, 09:08
Deska: Skim
Latawiec: Rebel
Lokalizacja: KiteTurawa
Dostał piwko: 1 raz
 
Post02 kwie 2008, 09:44

Primax pisze: Ja na ten przykład bardzo bym chciał w tym roku nauczyć się swobodnego halsowania a ponieważ jestem początkujacy na 100% będę kręcił się koło szkułek. W końcu zawsze można liczyć na pomoc bardziej doświadczonych kolegów.

Święte słowa Primax - i właśnie o to mi chodziło, przy szkółce albo w szkółce najbezpieczniej.

Jurgen
Posty: 2943
Rejestracja: 19 wrz 2006, 00:39
Lokalizacja: 3miasto
Postawił piwka: 13 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post02 kwie 2008, 09:53

Góral pisze:....przy szkółce albo w szkółce najbezpieczniej.


... wśród tłumu kursantów nie do końca radzących sobie z latawcami.

Ja raczej unikał bym natłoku kursantów zamiast pakować sie miedzy nich.

Primax
Posty: 109
Rejestracja: 04 lip 2007, 12:50
Lokalizacja: Bydgoszcz
 
Post02 kwie 2008, 13:12

Jurgen pisze:
Góral pisze:....przy szkółce albo w szkółce najbezpieczniej.


... wśród tłumu kursantów nie do końca radzących sobie z latawcami.

Ja raczej unikał bym natłoku kursantów zamiast pakować sie miedzy nich.


Przecież nikt nie pisze o pakowaniu się między kursantów z instruktorami. W moim przypadku ustawię się na nawietrznej i będę do nich podlywał a nie odwrotnie. Pomijając sytuacje awaryjne to jest myślę że lepiej sobie poradzę z latawcem. Dodatkowo jeszcze kożystając z forumowych rad chciałbym wypożycząc dużą deskę do nauki a dopiero po jakotakim opanowaniu rzemiosła potestować docelowy model i kupić. Wiesz jak się siedzi dużo w wodzie (tapla) a nie jeździ to zaplecze socjalne jakie dają szkółki (ot choćby czajnik) jest bardzo wskazane.
Zeszłego roku późno zrobiłem kurs i byłem potem tylko raz we wrześniu na wodzie i taka ciepła zupka z "psa" była super. A i pogadać miło :lol: choć pewnie przeciwnicy powiedzą że to lans 8)

SURF TIME
Posty: 123
Rejestracja: 17 lip 2007, 22:14
 
Post03 kwie 2008, 00:12

Jurgen pisze:... wśród tłumu kursantów nie do końca radzących sobie z latawcami.

Ja raczej unikał bym natłoku kursantów zamiast pakować sie miedzy nich.


proszę Cię nie pisz takich rzeczy, bo ktoś sobie przez Ciebie coś zrobi i nie będzie już tak śmiesznie :evil:

nauczyłeś się sam - gratuluję! ale nie namawiaj do tego innych

co roku mamy przypadki "samouków", którzy na pierwszej nauce kończą :(

Jurgen
Posty: 2943
Rejestracja: 19 wrz 2006, 00:39
Lokalizacja: 3miasto
Postawił piwka: 13 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post03 kwie 2008, 08:39

SURF TIME pisze:proszę Cię nie pisz takich rzeczy, bo ktoś sobie przez Ciebie coś zrobi i nie będzie już tak śmiesznie :evil:


Spoko, nie chciałem robić zamieszania. Jak ktoś chce sie uczyć sam to go i tak od tego pomysłu nie odciągniesz. Pamiętam swoje początki i dużo miejsca to podstawa a wiec bazując na swoim doświadczeniu odpowiedziałem na pytanie.

NIE NEGUJE POTRZEBY POMOCY Z ZEWNĄTRZ :P


Wróć do „Pierwsze Kroki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości