Ochlonalem juz po bezwietrznym pobycie na Fuercie wiec postaram sie opisac w miare obiektywnie moje wrazenia z pobytu zimowego na tej wyspie (w wiekszosci na North Shore ze wzgledu na fale)
Sprawdzilem statystyki z poprzednich 4 lat z tego samego okresu i wyglada na to, ze trafilismy w najwieksza dziure wiatrowa jaka mogla sie zdazyc. Na 14 dni pobytu wygladalo to mniej wiecej tak: pierwszy dzien wiatr do 13ej (2h plywania), drugi dzien wiatr od 13ej a potem tylko jeden dzien w ekstremalnych warunkach wiatrowych (od 8 do 50kt zmierzonych na plazy). Niestety zima pojawiaja sie antypasaty (wiatr z SW i tych okolic) i wowczas destabilizuja one warunki pogodowe (deszcz, gwaltowne burze). W pozostale dni odbywaly sie desperackie proby rzezbienia oceanu przy 5 do 11kt.
Na polnocnym wybrzezu najbardziej znanym spotem jest Flag Beach (my go nazwalismy Float Beach

). Umiejscowiony jest przy pieknych i rozleglych wydmach na poludnie od Corralejo. Spot wg mnie dla wszystkich ale tylko na wysokiej wodzie (roznica plywow max do 2,5m). W okresie niskiej wody spot staje sie niebezpieczny ze wzgledu na skaly:
Piaszczyste zejscie na wode ma wowczas max 20m szerokosci
Pierwszego dnia wszyscy znajomi pocieli sobie bolesnie stopy: Piotr (Zed92) chodzil potem przez tydzien w skarpecie, Beata z Majorki musialia miec zalozone 4 szwy a ja dopiero teraz jestem w stanie zaleczyc pociecia.
Infrastruktura na spocie to smiech na sali: zadnej toalety, ani slodkiej wody i brak asekuracji na miejscu. Jesli dzieje sie cos zlego to wowczas przyjezdza ponton motorowy z Oliva hotelu (zwykle to trwa i np bylismy swiadkami jak koles moczyl sie godzine czasu gdzies pod linia horyzontu zanim go raczyli wyciagnac).
Tak wyglada spot na wysokiej wodzie:
a tak na niskiej:
5km na poludnie od FB znajduja sie jeszcze dwie mini plaze lecz nie udalo sie nam ich objezdzic. A planowalismy super sesje zdjeciowa
Ta plaza przez lokalesow nazwana jest Glass Beach:
Na polnocnym wybrzezu jest pare mini plaz, ktore nadaja sie do jezdzenia tylko dla expertow ze wzgledu na przyboj i wszechobecne skaly. Najlepsze zejscie jest przy Majanicho. Nam sie tam nie udalo pojezdzic bo wialo tylko offshore a tam nie ma absolutnej asekuracji.
Tak wyglada mix przyboj (fala ta jest oddalona min 400m od nas wiec wyobrazcie sobie jak musi byc wysoka

)
A tak prezentuja sie polnocne plaze:
Moim zdaniem najlepszy spot w polnocnej czesci wyspy to plaze na poludnie od El Cotillo:
Tutaj akurat przywalilo 50kt off shore (zwroccie uwage na spray za fala

) Nawet jak przeskoczy sie ta fale to chwile potem nastepuje uduszenie sie z powodu braku tlenu.
Ta sama plaza ale juz z wiatrem cross-side (przejscie przez ten przyboj raczej nie dla amatorow. Zaliczylem raz taki rock&roll - i zadna to przyjemnosc).
A tak wyglada sekwencja lamania sie fali:
A tak uciekalem przed wodnymi szcekami:
Przez 2 tygodnie mielismy plywalne warunki jedynie przez jedno popoludnie

A glowna przyczyna wyjazdu byla jazda po zimowym swellu.
O spocie w Sotavento nie bede sie rozpisywal bo zima i jesienia to porazka wg slow przemilego instruktora Pawla (dzieki za klej!). Siedzi on tam juz 3 miechy i twierdzi, ze w tym okresie wieje znaczniej mniej niz podaja statystyki. Wiatr (jesli powieje) offshore bardzo szkwalisty (np od 15 do 30kt w ciagu 1 min). Laguna wypelnia sie woda po kolana tylko i wylacznie podczas wysokiej wody syzygijnej a to oznacza max tydzien podczas miesiaca kiedy bezpiecznie mozna robic np trening z wysokimi trikami. Kiedy bylismy powiewalo z SW od 20kt do 0 (takie zmiany wystepowaly w ciagu paru minut - kajty spadaly swobodnie do oceanu). Poza tym prad dzialal z tego samego kierunku co wiatr wiec nikt nie byl w stanie utrzymac wysokosci.
Jesli ktos planuje trening zima to niech wybierze sobie inne miejsce. Wg mnie Kanary zima to ruletka ze wskazaniem na rosyjska wersje tej zabawy. Kumple byli 2 tygodnie w El Medano podczas ostatnich Swiat i rowniez narzekali na brak wiatru. Moj syn spedzil na wodzie jedynie 6h w miare normalnych warunkach

a mial to byc wyjazd treningowy.
Mam nadzieje, ze ten post pomoze niezdecydowanym: wyjazd rodzinny -super, nauka kita - dla zdesperowanych, kajtowanie - tylko na prognoze, trening -NIEEEEEEE!