jak w temacie. szykuję sie na zakup używanego kite'a. chce polatać na lądzie i na wodzie. to bedzie pierwszy mój latawiec z depowerem. Poradźcie co wybrać. Waże 65kg, szukam latawki na więcej niż jeden sezon... ale nie chcę się też zabić Poniżej kilka szmatek dostępnych na dzień dzisiejszy:
zaczynałem właśnie od takiego latawca, choć to dość dziki sprzęt na początek. Ja zaczynałem pod okiem dobrych instruktorów od Airmana. Więc mu się nie dałem zabić Na początek jednak bym Ci polecał coś spokojniejszego, może jakiegoś pulsa
A ja z tego zestawu bym dla Ciebie wybrał titan 9.0 - z tej racji ze jest dużo łatwiejszy od psycho2. Poza tym ważysz dość niedużo.
Jeśli chcesz mieć super komfortowy latawiec na początek i nie tylko, to tez bym sie na Twoim miejscu rozejrzał za pulsem1.
Siema, napisałeś w giełdzie że około 1000 zł więc raczej Psycho 2 10 to wydatek około minimum 1500 - 1600 zł, więc albo tytan albo puls, zobacz na allegro jest z tego co pamiętam spirit i psycho I 10m
moim zdaniem P10m moze byc do wagi 65kg troche sporo na poczatek.
P3 10m l dla mnie spelnial role allroundowego przy wadze conajmniej 75kg...
bym sie raczej rozejrzal za pulsem tak jak koledzy pisza, ale nie wiem czy nie mniejszy niz 10 warto to przemyslec z uwagi ze na ladzie masz tez smigac sporo.