kamilozo pisze:leciałem rayanem do malagi ,miusałem dopłacic za sprzet w quiwierze po 30 e uro w jedną i drugą strone,chyba że masz taki quiwer że rzeczy wpakujesz ,do 140 cm bez opłat,golfbagi też płatne
sorry

moze to glupie pytanie ale co to quiwier
tylko nie pisz prosze "uzyj opcji szukaj"
pozdrowienia dla szczecina) ja z dabia ale tymczasowo na zeslaniu) no i kiedys trza bedzie sprzety przewiezc

w ta, z powrotem czy do cieplych krajów
hallo

a czy ten caly quiwier to czasami nie pokrowiec na deske

czy moze nie

a jezeli tak, to czy traktuja go jako zwykly bagaz

bo wtedy pakowanie do niego rzeczy mialo by ses
