Co robię nie tak?

Forum dla początkujących
Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post25 wrz 2007, 18:47

Przy silnym wietrze i niezbyt gwałtownym ruchu to może i wyjdzie, natomiast przy słabym wietrze (chodzi mi o moc latawca w danych warunkach) to kite powinien zanurkować w dół, potem trzeba go skontrować i dopiero zatrzymać mniej więcej na 2 (chyba, że jest za mało to trzeba machać).
Jeżeli ruch będzie naprawdę gwałtowny to przy silnym wietrze wyciągnie Cię z wody (a jeśli jeszcze do tego zaciągniesz drążek... :roll: )
W każdym bądź razie jak Tobie wychodzi to się liczy.

Zed
Posty: 841
Rejestracja: 05 lip 2007, 19:18
Deska: Nobile NhP
Latawiec: Best Nemesis
Lokalizacja: Jestem z Wrocka, bo temu cholernemu bocianowi nie chcialo sie leciec na Hawaje... Nie cierpie drobiu
Dostał piwko: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post25 wrz 2007, 19:14

:) to moze jednak ja popełniam bład?

Choc mnie ani w góre nie wyrywa ani nic...

ps: to nie jest tak gwałtowny ruch latawcem jak przy kite-lupie (czy jakos tak), czy chocby przy zwyklym skoku..


No ale wkoncu ten ruch latawcem tez nie moze byc za wolny, bo nic nie wyjddzie ^^

Awatar użytkownika
kukems
Posty: 1488
Rejestracja: 17 mar 2007, 21:51
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 2 razy
 
Post25 wrz 2007, 21:10

Kupcie książkę Z. tam wszystko jest ładnie opisane :)

A tak na poważnie to jeżeli zatapia deche oznacza że za dużo ciężaru na przedniej nodze (jeżeli nos dechy wpada do wody) jeżeli decha robi u-boota no to znaczy że za słabo wieje :).

Co do ostrzenia to przy odpowiednim powerze można ostrzyć od razu. Przy ostrzeniu pomaga puszczenie przedniej ręki z baru. Ułatwia to skręcenie tułowia, nóg i bioder w stronę wiatru co daje o wiele lepsze ostrzenie przy ograniczeniu obciążenia nóg :)

A tak naprawde to trzeba ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć :) Jak coś nie wychodzi to jeszcze raz ćwiczyć :D

Awatar użytkownika
rez
Posty: 186
Rejestracja: 28 cze 2006, 17:51
Lokalizacja: Lębork
 
Post25 wrz 2007, 22:07

Zed92 pisze::) to moze jednak ja popełniam bład?

Choc mnie ani w góre nie wyrywa ani nic...



Jak zrobisz to na małym latawcu (np. 8m) i wietrze >25 to wyrwie. W takich warunkach wystarcza ruch 12.30 -> 14.00

Awatar użytkownika
Pinio
Posty: 3647
Rejestracja: 02 wrz 2006, 03:46
Postawił piwka: 25 razy
Dostał piwko: 30 razy
 
Post25 wrz 2007, 22:20

Co robię nie tak?
Za dużo teorii trzeba ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze 1 ćwiczyć :lol:
Każdy z Nas robi inne błędy każde 10 min na wodzie procentuje.
Pozdrówka do zobaczenia na wodzie :wink:

Zed
Posty: 841
Rejestracja: 05 lip 2007, 19:18
Deska: Nobile NhP
Latawiec: Best Nemesis
Lokalizacja: Jestem z Wrocka, bo temu cholernemu bocianowi nie chcialo sie leciec na Hawaje... Nie cierpie drobiu
Dostał piwko: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post25 wrz 2007, 23:04

Oby, moze sie zobaczymy :D

Podpowiecie wtedy co nieco z tymi skokami ;] (tz zwisanie głową w dół i te sprawy :P )

groszkin
Posty: 223
Rejestracja: 11 maja 2007, 12:14
 
Post25 wrz 2007, 23:11

Przy silnym wietrze i niezbyt gwałtownym ruchu to może i wyjdzie, natomiast przy słabym wietrze (chodzi mi o moc latawca w danych warunkach) to kite powinien zanurkować w dół, potem trzeba go skontrować i dopiero zatrzymać mniej więcej na 2 (chyba, że jest za mało to trzeba machać).


Zgadzam sie, ja przy slabszym wietrze musze pocisnac mocno w dol latawcem zeby mnie wyciagnal, pozniej niestety nie zdaze go skontrowac bo co prawda wyrywa elgancko z wody,ale zaraz deska sie zatapia.

Za dużo teorii trzeba ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze 1 ćwiczyć Laughing

Zgadzam sie, teorie mniej wiecej kazdy zna, a takie rzeczy czy ciagnac czy nie ciagnac, jak daleko popuszczac i jak mocno ostrzyc to przyjda naturalalnie i nawet tego nie zauwazycie.

Awatar użytkownika
zielwandam
Posty: 749
Rejestracja: 19 kwie 2007, 09:02
Lokalizacja: Puck
 
Post26 wrz 2007, 07:59

Zed92 pisze:Oby, moze sie zobaczymy :D

Podpowiecie wtedy co nieco z tymi skokami ;] (tz zwisanie głową w dół i te sprawy :P )


Do Deadmana to jeszcze sami musimy nieźle potrenować :wink:

KAMIKADZE
Posty: 15
Rejestracja: 11 wrz 2007, 16:11
Lokalizacja: WAWA
 
Post26 wrz 2007, 09:44

[quote="kukems"]Kupcie książkę Z. tam wszystko jest ładnie opisane :)

A tak na poważnie :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:


Kukems jesteś czaderem. :clap:

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post26 wrz 2007, 09:49

kukems pisze:..jeżeli decha robi u-boota no to znaczy że za słabo wieje :).




..moze też być że od razu zaczyna zbyt mocno ostrzyć :idea:
najpierw trzeba deskę rozpędzić, nieco w doł wiatru
i potem ostrzyć
nie od razu - bo to wlasnie zmula deskę - jak próbujesz ostrzyć w kąt martwy..
całkiem pod wiatr nie pływają żadne jednostki napędziane wiatrem..

pozdro

gregorg
Posty: 911
Rejestracja: 11 paź 2006, 19:27
Lokalizacja: Gdańsk
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post26 wrz 2007, 14:45

kukems pisze: jeżeli decha robi u-boota no to znaczy że za słabo wieje :).



A tak naprawde to trzeba ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć :) Jak coś nie wychodzi to jeszcze raz ćwiczyć :D


to jest chyba najbardziej trafna porada dla poczatkujących . Jeżeli za słabao wieje to lepiej dać sobie spokój z nauką , szkoda nerwów i sprzętu . Jeżeli siła wiatru będzie odpowiednia to pierwsze slizgi same przyjdą po paru próbach. Moim skromnym zdaniem to poniżej 18k nie ma co ćwiczyć starów z wody. Przy tej sile wiatru latawiec sam wciąga na deskę , uczącemu pozostaje tylko problem sterowania .

groszkin
Posty: 223
Rejestracja: 11 maja 2007, 12:14
 
Post26 wrz 2007, 20:01

gregorg pisze:Moim skromnym zdaniem to poniżej 18k nie ma co ćwiczyć starów z wody.


Zgadzam sie, juz przerobilem ten temat. Przy mocniejszym wietrze wszystko jest o wiele latwiejsze, jak latawka spadnie na wode, lekkie pociagniecie linki i wytrzeliwuje w powietrze. Szybciej sie wchodzi w sliizg i nie zatapia sie od razu. Jedyny problem to mozna skonczyc w Szwecji, jezeli sie nie bedzie wracac "walk of shame"
:lol:

Awatar użytkownika
bitter
Posty: 859
Rejestracja: 01 lis 2006, 20:17
Lokalizacja: Kliniska pod Szczecinem
Kontaktowanie:
 
Post26 wrz 2007, 20:14

tak prawda że najlepszy dzień miałem jak wiało tak w sam raz, rozpędzałem się porządnie i tylko trzeba było isę martwić jak tu wyhamować ;) przy słabym inni pływają ja wstaję na deche i ... latawka gaśnie na godzinie powiedzmy 2 i zanim ja dam do zenitu to dupa zmoczona i tak w kółko ... a inni pływają ... i to najbardziej wk...wia ;)

Awatar użytkownika
rez
Posty: 186
Rejestracja: 28 cze 2006, 17:51
Lokalizacja: Lębork
 
Post26 wrz 2007, 21:07

bitter pisze: przy słabym inni pływają ja wstaję na deche i ... latawka gaśnie na godzinie powiedzmy 2 i zanim ja dam do zenitu to dupa


Przy nurkowaniu latawca podciągnij bar i jak tylko latawiec dojdzie do możliwie nisko, wróć szybko barem do zenitu ale przy powrocie już odpuść bar - latawiec szybciej wróci do góry.
Poza tym nie wykorzystywanie wiatru poniżej 18knot to rozpusta :). Przy normalnej wadze moim skromnym zdaniem można ćwiczyć starty od 10.

gregorg
Posty: 911
Rejestracja: 11 paź 2006, 19:27
Lokalizacja: Gdańsk
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post27 wrz 2007, 01:29

rez pisze:
Poza tym nie wykorzystywanie wiatru poniżej 18knot to rozpusta :). Przy normalnej wadze moim skromnym zdaniem można ćwiczyć starty od 10.


nie no zgadza sie , wszystko mozna ale początkujacemu jest o wiele trudniej przy 10k niż 18k lub wyzej. Zresztą przy 10k to i nawet stare wygi mają problem z pływaniem. Zależy to od sprzętu i wagi gościa. Pewnie że warto wykozystać każdy wiatr i wolna chwile na trening , trzeba sie tylko uzbroić w cierpliwość i zdawać sobie sprawę że przy 10k bedzie mega trudno.

a tak to ćwiczyć, ćwiczyć,ćwiczyć .... i podpytać sie na wodzie kolegów co i jak . Tylko nie radzę się pytać instruktorów bo ci to straszną łachę robią :wink:

Ps. a jaka to jest normalna waga ?


Wróć do „Pierwsze Kroki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości