Może tylko ja mam takie odczucie ale dla mnie jedzie tam niechęcią do kiterów. Ludzie od zawsze tam jeżdżący może tego nie widzą ale ja osobiście byłem tam parę razy i poza weekendem majowym to czułem się conajmniej dziwnie ale za to na miejskiej plaży czuję się jak u siebie, fajnie jest też na łące u Benka, tam jak już się ktoś zbierze to jest naprawde extra bo Benek sam "Kituje" i plaża jest robiona pod nas ,Kiterów.Fajne zejście do wody 250 metrów plaży, tylko na chwilę obecną dojazd jest dosyć trudny ale wierzę w Benka i on napewno się z tym upora i będzie tam w przyszłości super przystań Kitowa.
A co do atmosfery na wodzie to jest ok i koło szbli i na miejskiej i u benka jest super.
Pozdrwiam i zapraszam nad Miedwie !!!