ebol pisze:Dzis cbylo ostro W Lee-on-Shitland. Bylismy z Czesiem o 8 rano pierwsi na plazy hyhyhy. Na poczatku bylo slabo ale wciagu dnia sie rozwialo. Co rzadkie w tym miejscu pojawily sie niezle fale - na ostwartym morzu musialy byc dzis srogie waruny.
Nomercy pisze:Michal dobrze wiesz ze w Poole spedzilem 3lata swojego kiterskiego zycia i caly czas mam sentyment do tego miejsca,
malo tego,
uwielbiam tu przyjezdzac i spotykac sie z wami![]()
![]()
![]()
![]()
ale ch..j mnie strzela, bo wiem ze w weekend po prostu nie ma za duzo miejsca,
jest niebezpiecznie ze wzgledu na multum szkólek i poczatkujacych, których nie obchodzi nic i nikt oprócz ich samych
równy wiatr jest ciezko spotkac, tak samo jak Ciapatego na desce![]()
![]()
![]()
fajnie jest poplywac na plaskiej wodzie i porobic jakis progres, ale w weekend to NIEMOZLIWE![]()
![]()
![]()
![]()
co innego w srodku tygodnia![]()
![]()
- 10 latawców na krzyz i praktycznie 0 szkólek.
Dlatego, dla kogos np. z Londynu, blizej znajdzie miejsca, mniej liczne niz Poole i tak samo przyjazne do nauki, ale z duzo lepszymi warunkami wiatrowymi![]()
![]()
![]()
A dla takiego popapranca jak ja zrobic, 100mil na Poludnie czy 150mil do Devon, Walii lub Norfolk to jeden grzyb![]()
![]()
![]()
windyCB3 pisze:Nie, wszyscy beda na Sandbanksie![]()
Czegos zabraklo w towim poscie artekgA mianowicie, powiedz tu ladnie wszystkim, ze ty znawca fal, nadal przyjezdzasz do Poole:) OK mozesz powiedziec, ze nie na kite
Poza tym, zadaj spobie pytanie czy mieszkajac w Poole jechalbys do Brancaster? Noo ale wszystko w promieniu Woolacombe to cos innego (i ruszamy d.), bo atmosfera gdy wyjezdzamy grupa jest nie do opisania.
Pomimo tego, ze najrowniej tu nie wieje to musicie wszyscy przyzanc, ze Sandbanks to jedno z najlepszych miejsc do spedzenia czasu dla poczatkujacych i troche bardziej zaawansowanych.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości