bylo super,
rano wyskoczylem na 16, by po jakims czasi zmienic na 10. Ale generalnmie chyba 12 byl optymalnym rozmiarem na dzisiaj. Bylo kilku niezle wymiatajacych gosci w tym jeden na flysurferze a drugi na fone. wialo najpierw ze wchodu a po poludniu powoli wiatr skrecil na poludniowy-wschod. O 18 wiatr odszedl nagle i nie wrocil.
baaardzo udany dzien. fotek nie mam bo siedzialem w wodzie poki rece i nogi nie zsinialy, zczernialy i odpadly.
pzdr