North Rebel 2011 vs 2012

Recenzje, oceny, opisy, porady sprzętowe.
Awatar użytkownika
peg
Posty: 1440
Rejestracja: 27 wrz 2006, 23:23
Deska: C.L.A.S.H
Latawiec: EVO, Rebel, Vegas
Lokalizacja: Białystok
Postawił piwka: 11 razy
Dostał piwko: 9 razy
Kontaktowanie:
 
Post16 mar 2012, 23:20

Ziomek. pisze:nie wystarczy ucząc się nowego triku jakieś 20-30 razy na godzinę walić latawcem w wodę :idea:
choć akurat boczny korek CHYBA nie wyskakuje ( Filip? masz jakieś doświadczenia?) - jednak któryś ze środkowych pierwszy się wysunie
pzdr


chyba środkowy byłby pierwszy. nie wiem czy ten zawór jest do czegokolwiek potrzebny ale czepianie się do niego jest szukaniem sensacji na siłę raczej.

poza tym przecież wszyscy wiedzą, że najlepszy Rebel to 2008 :)

ALOHA!!

Awatar użytkownika
bronix
Posty: 564
Rejestracja: 17 wrz 2007, 16:35
Lokalizacja: NPI Pisz /no i Brzeźno
Postawił piwka: 1 raz
 
Post17 mar 2012, 10:44

wyskoczył nie wyskoczył ,suma sumarum lepiej jak zaworek wyskoczy niż balon z tuby :mrgreen:

przemass
Posty: 3798
Rejestracja: 06 maja 2006, 22:01
Deska: Encore Nirvana
Latawiec: Airush Razor
Lokalizacja: ChalupyCumbuco
Postawił piwka: 26 razy
Dostał piwko: 25 razy
Kontaktowanie:
 
Post18 mar 2012, 06:22

Ziomek. pisze:
peg pisze:nie piszę nic na + ani na - ale... zabezpieczony rzepem + gumką ewentualnie wsuwką... chyba trzeba by było przejechać po nim czołgiem..


nie wystarczy ucząc się nowego triku jakieś 20-30 razy na godzinę walić latawcem w wodę :idea:
choć akurat boczny korek CHYBA nie wyskakuje ( Filip? masz jakieś doświadczenia?) - jednak któryś ze środkowych pierwszy się wysunie
to (MIMO ŻE WIELE BESTów TEŻ ma boczne zawory) uważam że DO NICZEGO potrzebne one nie są :idea:
W ŻYCIU nie użyłem tego do zwijania latawca :hand:
ani do niczego innego..

pzdr



Hmm, trudno żeby zaworek boczny wyskakiwał, bo wydaje mi się że mimo wszystko największe ciśnienie mamy zawsze W ŚRODKU tuby a nie na jej końcach ( wystarczy sprawdzić na latawcu przed pływaniem ;)) Dlatego ani w Norcie ani w Beście zaworki boczne nie wyskakują, chyba że była jakaś wada, wtedy :arrow: reklamacja :wink:

Zaworek boczny czy środkowy jest akurat tak nieistotną kwestią jak kolor linek, ale skoro już go poruszyliśmy - latawiec łatwiej się po prostu składa, oczywiście również w wodzie. Ja ostatnio trochę się motałem w falach - Flexi ma zawory deflate na OBU końcach i pośrodku, heh - więc zwijanie szło idealnie ;)

Osobiście mi to nie robi w ogóle, natomiast jeśli mam widzieć w North taki patent inflate jak zrobiła Cabrinha, potem Liquid i Ozone to dzięki - ten jest DOSKONAŁY :hand:


pzdr

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post18 mar 2012, 10:55

przemass pisze:

Zaworek boczny czy środkowy jest akurat tak nieistotną kwestią jak kolor linek..


..dopóki nie musisz dopasować balona tuby głównej po jej rozwaleniu..
WTEDY zaczynają się schody..
musisz KONKRETNIE do tego jednego modelu i rozmiaru ściągać..

a skoro CZEGOŚ NIE UŻYWAMY (jak przyznają niemal wszyscy tu) = NIE JEST TO POTRZEBNE ..to PO CO to w ogóle robią :?

co do patentów z nakładkami do pompowania mam IDENTYCZNE zdanie, które tu już wyrażałem,
bo TEŻ biegałem po plażach Egiptu, szukając JAKIEGOKOLWIEK sposobu nabimbania Ozona
co w wieelkieej niemieckiej bazie , wyposażonej w kompresory i "cuda nie widy" okazało się NIEMAL niemożliwe..

pzdr

Wrogu
Posty: 1932
Rejestracja: 19 maja 2009, 19:40
Deska: do pływania
Latawiec: do latania
Lokalizacja: Gdynia
Dostał piwko: 52 razy
 
Post18 mar 2012, 11:21

Liquid akurat ma zawor na maflow i ten tradycyjny, wiec problemu nie ma. Deflate na tipie faktycznie sie przydaje do zwijania latawki.

Co nie zmienia faktu, ze jakas unifikacja by sie przydala. Tyczy sie to rowniez barow i konfiguracji pigtaili/supelkow. A super duper pompki to raczej slaby chwyt marketingowy, bo moze cos poprawiaja....ale po co, czy napompuje sie w 3 min czy w 2 to mi nie robi roznicy, wole jeden taki sam zaworek wszedzie.

Awatar użytkownika
JastrząB
Posty: 471
Rejestracja: 29 paź 2004, 19:59
Lokalizacja: SzczeciN
Postawił piwka: 18 razy
Dostał piwko: 6 razy
Kontaktowanie:
 
Post18 mar 2012, 17:05

przemass pisze:Hmm, trudno żeby zaworek boczny wyskakiwał, bo wydaje mi się że mimo wszystko największe ciśnienie mamy zawsze W ŚRODKU tuby a nie na jej końcach ( wystarczy sprawdzić na latawcu przed pływaniem ;))


Ktoś tu chyba nie uważał na lekcjach fizyki :wink:

Awatar użytkownika
TonyDfreestyle
Posty: 44
Rejestracja: 22 lut 2012, 15:18
Deska: NOBILE
Latawiec: NKB REBEL
 
Post19 mar 2012, 20:57

Witam , wszystkich jestem szczęśliwym posiadaczem rebela z 2012 roku , zawory są bardzo porządnie wykonane , North zastosował system blokady dzięki której zawór w 100% utrzymuje powietrze i zabezpiecza przed ewentualnym wypadnięciem , Latawiec rewelacyjnie pracuje w powietrzu , polecam wszystkim !

przemass
Posty: 3798
Rejestracja: 06 maja 2006, 22:01
Deska: Encore Nirvana
Latawiec: Airush Razor
Lokalizacja: ChalupyCumbuco
Postawił piwka: 26 razy
Dostał piwko: 25 razy
Kontaktowanie:
 
Post18 kwie 2012, 16:47

Postaram się odpowiedzieć wszystkim naraz ;)

@Ziomku -
Ziomek. pisze:..dopóki nie musisz dopasować balona tuby głównej po jej rozwaleniu..
WTEDY zaczynają się schody..
musisz KONKRETNIE do tego jednego modelu i rozmiaru ściągać..

a skoro CZEGOŚ NIE UŻYWAMY (jak przyznają niemal wszyscy tu) = NIE JEST TO POTRZEBNE ..to PO CO to w ogóle robią :?

co do patentów z nakładkami do pompowania mam IDENTYCZNE zdanie, które tu już wyrażałem,
bo TEŻ biegałem po plażach Egiptu, szukając JAKIEGOKOLWIEK sposobu nabimbania Ozona
co w wieelkieej niemieckiej bazie , wyposażonej w kompresory i "cuda nie widy" okazało się NIEMAL niemożliwe..

pzdr


Nie musieliśmy w Polsce nic dopasowywać bo...żadna tuba w 15stu Northah nam się jak dotąd nie rozwaliła ;) widziałem jak wygląda wymiana takiej tuby w Wietnamie, po zmieleniu przez fale latawca - jest jeden deflate, więc dopasowywania jest dokładnie tyle samo co w każdym innym "tradycyjnozaworkowym" sprzęcie ;)
Co do tego czy jest potrzebne czy nie - w Norcie jest potrzebne, bo jest to jedyny deflate a "jakiś" przecież musi być :) Plusem, jak już gdzies napisałem, jest to że zwijasz latawiec "za jednym razem", bez obchodzenia, przekładania i proszenia się o pomoc. I to jest też największy plus patentu.

To samo dotyczy zaworków inflate - zero opcji zgubienia kulki, super szczelny zaworek

Co do max flow Liquida - od jakiegoś czasu testujemy te latawce i muszę przyznać że nie ma problemu i pompuje się super szybko, chociaż również nie jestem zwolennikiem różnorodnych pompek. Zobaczymy jak patent się sprawdzi na dłużej. Na ustandaryzowanie bym jednak nie liczył - nie leży to raczej w interesie producentów.


JastrząB pisze:
przemass pisze:Hmm, trudno żeby zaworek boczny wyskakiwał, bo wydaje mi się że mimo wszystko największe ciśnienie mamy zawsze W ŚRODKU tuby a nie na jej końcach ( wystarczy sprawdzić na latawcu przed pływaniem ;))


Ktoś tu chyba nie uważał na lekcjach fizyki :wink:


Masz rację, nie uważałem ;) Jestem bardziej praktykiem - miałem latawiec "kilka" razy w ręce, widziałem też "parę" z wybuchniętym balonem na środku, NIGDY na tipie - stąd wniosek, być może błędny.

@TonyDfreestyle - cieszę się że latawce Ci się podobają - o to przecież chodzi :thumbsup:

Awatar użytkownika
mandaro
Posty: 1083
Rejestracja: 10 sie 2008, 02:18
Deska: NHP Infinity
Latawiec: GP Fuel
Lokalizacja: Tarifka,
Postawił piwka: 66 razy
Dostał piwko: 22 razy
Kontaktowanie:
 
Post06 maja 2012, 11:32

"Na ustandaryzowanie bym jednak nie liczył - nie leży to raczej w interesie producentów."
A w moim interesie leży, żeby było jednak standardowo.
Cztery linki, żadnych bloczków, zwykłe zaworki.

Jeśli chodzi o ulepszenia prędzej połaszę się na elektryczną pompkę,
niż na bloczki przy barze, czy linkę bezpieczeństwa, która
na 99% doprowadzi mnie do szału w pewny momencie.

przemass
Posty: 3798
Rejestracja: 06 maja 2006, 22:01
Deska: Encore Nirvana
Latawiec: Airush Razor
Lokalizacja: ChalupyCumbuco
Postawił piwka: 26 razy
Dostał piwko: 25 razy
Kontaktowanie:
 
Post08 maja 2012, 14:42

no widzisz, dla Ciebie ( i dla mnie ) - TAK jest standardowo, bo tak było "od zawsze".

Ale Ci którzy się uczyli np na North mają standardowo 5tą linkę i deflate z boku - dla nich TAK jest standardowo i nie ma w tym nic złego. Wbrew pozorom nie wszystkie unowocześnienia są na gorzej ;)

bobek_h
Posty: 1054
Rejestracja: 29 wrz 2006, 17:59
Deska: Xenon LaLuz
Latawiec: North Neo
Lokalizacja: Jastarnia
Postawił piwka: 43 razy
Dostał piwko: 11 razy
Kontaktowanie:
 
Post14 maja 2012, 12:49

Co racja to racja co dla Was może być standardem dla mnie może być czymś nie zrozumiałym. O dziwo dla mnie nie sprawiają problemu udziwnienia różnych producentów. Wszystko ma swoje plusy i minusy.
Ja byłem wychowany na northcie i nigdy złego słowa o 5tej lince nie mówiłem, ba nadal uważam że jest to jeden z bezpieczniejszych systemów jaki znam. Wielu żali się że się ciągle przewijają, ale kurcze szkoliłem pływałem i przewinął mi się RAZ! i to tylko z mojej winy, ze zbyt dużą mocą lądowałem i zbyt nisko był latawiec. Każdy latawiec w takiej sytuacji by się zawinął, ale tu niestety przez 5tą linke musiałem zejść na brzeg rozplątać. Na czterolinkowym mógłbym zrobić jeszcze hals zanim musiałbym wrócić zrobić to samo :D

Niemniej deflate na tipie uważam że jest/był fenomenalnym pomysłem! serio. Kiedy mocno wieje nie muszę zwijać do połowy, następnie drugą stronę, kiedy ta pierwsza się zaczyna odkręcać. tutaj od początku do końca zwijam i to koniec. W tym systemie widzę same zalety, chyba że wskażecie mi jakieś wady ;>


Wróć do „Recenzje & Opinie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości