Przy słabszym wietrze większy latawiec czy większa deska

Recenzje, oceny, opisy, porady sprzętowe.

Przy słabszym wietrze większy latawiec czy większa deska

Deska
29
60%
Latawiec
19
40%
 
Liczba głosów: 48

Smokie
Posty: 5595
Rejestracja: 07 sie 2003, 12:00
Deska: Semente Pocket Rocket, 77
Latawiec: Slingshot RPM
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 121 razy
Dostał piwko: 77 razy
Kontaktowanie:
 
Post13 sty 2009, 19:59

Kajak :) i 2 m :)

Awatar użytkownika
galileo70
Posty: 218
Rejestracja: 22 sie 2006, 15:47
Lokalizacja: Warszawa
 
Post13 sty 2009, 20:18

40m i wtedy bez deski :lol:
sorki za offtop :lol:
Nie mam problemu bo mam jedną deskę i jeden latawiec. Więc czekam grzecznie na moje "ramki"wiatrowe

Awatar użytkownika
Pinio
Posty: 3647
Rejestracja: 02 wrz 2006, 03:46
Postawił piwka: 25 razy
Dostał piwko: 30 razy
 
Post14 sty 2009, 04:11

Smokie pisze:Kajak :) i 2 m :)

A Ty myślisz, że nie próbowałem tylko źle się steruję kajakiem musi być kajak ze sterem :twisted:
Wracając do tematu deski jak dla mnie jak już się całkiem nudzę i nic nie wieje
to te do kajta to mogą być do 150 cm i jest zabawa lepsze niż nic
no chyba, że "extrim" i od WS 120-150 litr Też można się przejechać a ile śmiechu :D
Generalnie kajty są dla Wszystkich :!:
I mają sprawiać dużo radości tego się trzymam Aloha

Awatar użytkownika
rolnik
Posty: 4544
Rejestracja: 07 sie 2003, 21:16
Deska: SU2
Latawiec: Obojetne
Lokalizacja: Stara Gwardia
Postawił piwka: 44 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post14 sty 2009, 08:38

18m i deski nie potreba :roll:

GURU 10.5
Posty: 3170
Rejestracja: 29 paź 2004, 20:22
Latawiec: OZONE EDGE, C4, CATALYST
Lokalizacja: Galicja
Postawił piwka: 24 razy
Dostał piwko: 24 razy
Kontaktowanie:
 
Post14 sty 2009, 15:10

Uwaga :!: tekst jest długi :idea: [ o wiele za długi , ale za to ma w sobie bardzo głębokie treści :wink:], więc jeśli , ktoś ma problemy z koncentracją w czytaniu , zalecam nie czytać :idea: , a przynajmniej nie do końca , ponieważ może to wywołać bolesność ,zawroty głowy ,uczucie duszności itp...i nic już nie będzie takie jak kiedyś :wink:


.....fascynację dużą dechą [ podobnie jak dużymi latawcami ,szczęśliwie mam już za sobą] :lol:


..jeszcze kilka lat temu używałem naprawdę monstrualnych latawców do max 19,5m :shock: i patrząc z perspektywy sam się sobie dziwię :doh: ,że udało mi się to wszystko przeżyć w jednym kawałku , a z drugiej strony to kwestia naturalnego rozwoju umiejętności a także postęp w sprzęcie [ zmiana z C-shape na Bow ] ;:arrow: poprzednie dwa sezony już tylko 9 i 13m , a w zeszłym roku 9 i 11m [ +wyjazdowo pożyczane7m] :idea:



w 2007 trenowałem dwie deski 128/40 i 135/45 [ Big fjut :wink:] i byłem srogo podjarany możliwościami jakie daje większa decha :arrow: , ale po krótkiej fascynacji doszedłem do tego ,ze oprócz niekwestionowanych zalet ma tez sporo ograniczeń .

na dużej desce np 135/45 , sporo manewrów z krawędzi [ np raley itp..]jest utrudnione [ przez sporą szerokość, powierzchnie zmoczoną , długą krawędź czynną i ogólną "klocowatość"] :!: . więc wszystko zależy od etapu na jakim się znajdujecie: np do pływania tam i z powrotem z okazjonalnymi podskokami i rotacjami taka decha jest jak najbardziej ok :lol: , ale jak chcesz wyciągnąć z niej coś więcej to stawia już pewne ograniczenia. :?

..poza tym duża decha " deprawuje" :arrow: czyli zamiast pływać na 11stce i mieć power do różnych tricków i skoków ; oszukujesz wiatr,zmieniając deskę na "lotniskowiec" i kite 9m i wozisz d..psko tam i z powrotem , ledwo wykonując lajtowe podskoki [ co samo w sobie jest nawet przyjemne :wink:] ,ale wg mnie nie jest to optimum, tylko naciąganie rzeczywistości.

z drugiej strony rozumiem gości , którzy mają fajną9tkę i WOOOLNĄĄĄ 13stkę i za wszelka cenę chcą pływać na przyjemnej , szybszej 9tce. [ sam tak kiedyś robiłem ]


..na końcówce zeszłego sezonu postawiłem na prostotę układu i wszechstronność sprzętu i na 2009 ustawiam : dwa sprawne latawce[ szczególnie 11stka musi być super efektywna ;np Edge :!: ], -7 i 11 lub 9 i 11 , a najchętniej 7 i 9 [ no,cóż żarcik taki z tą 7 i 9m ,zważywszy gdzie mieszkam :roll: :wink: ] ... i jedną deskę Snape Rasta-Pro 133/40

..taki zestaw [2 latawce +1 decha ], [ 75-80kg] sprawdza mi się bardzo ładnie od jesieni zeszłego roku w b.różnych warunkach [ Rodos, Egipt, Bałtyk,również lokalne sadzawki :wink: ]


..taka prostota zestawu bardzo mnie się podoba i ma swoje dodatkowe ,praktyczne zalety: np. przy pakowaniu do samochodu [ na wyjazd w kilka osób] , czy zmieszczenie się w rozsądnym limicie do samolotu ,a jak masz furę sprzętu , to zawsze sie zastanawiasz co akurat wziąć , a czego nie??!!! a to "pachnie" logistycznym obłędem :wink:

:arrow:

Obrazek

tu "linek" do opisu właściwości kilku desek :arrow: może się komuś przyda :think:

:hand:

http://www.kiteforum.pl/forum/viewtopic.php?t=21772

dexter
Posty: 123
Rejestracja: 22 lut 2006, 20:03
Deska: Slingshot LenTen
Latawiec: Slingshot RPM
Postawił piwka: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post15 sty 2009, 22:29

I to by było tyle w temacie :thumb:. Mi też dojście do tych wniosków zajeło pare sezonów.

RAFAŁ
Posty: 405
Rejestracja: 30 maja 2007, 21:54
Lokalizacja: żyrardów
 
Post25 sty 2009, 20:16

dexter pisze:I to by było tyle w temacie :thumb:. Mi też dojście do tych wniosków zajeło pare sezonów.


Len 1O musi się jeszcze dużo nauczyć. :lol: Używa 6 kitów :doh: jeszcze
pare sezonów musi poćwiczyć. :wink:


Wróć do „Recenzje & Opinie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości

cron