Witam,
Mam propozycje związaną z wprowadzeniem jednakowej pisowni wszelakiej odmiany słowa kitesurfing, kite. Sport powoli staje się coraz powszechniejszy a my nie mamy dopracowanych standardów pisania słowa podstawowego po polsku.
Czytam różne artykuły, zaglądam na różne strony i widzę, że nie możemy sobie z tym poradzić. Widzę np takie pisownie:
"kite surfing, kiteserfing" albo "latam na kite'cie, nie ma kite'ów, kupię kita, mam dziurę w kicie, pływam na desce kitowej". Myślę, że dla niewtajemniczonych to mała zagwostka - goście od latawców piszą o szklarskiej robocie albo są miłośnikami kotów ("jestem kiciarzem").
Przykład pierwszy z brzegu: http://www.kiteswinoujscie.pl/index.php ... &Itemid=89
Proponuję wprowadzić standardową pisownię, aby ułatwić zrozumienie początkującym lub cywilom czytającym o kitesurfingu.
Moja propozycja jest następująca.
Nasz sport to kitesurfing. Nazwa jest angielska ale przyjęła się świetnie w języku polskim. Dlatego deklinacja powinna wyglądać tak:M-kitesurfing, D-kitesurfingu, C-kitesurfingowi, B-kitesurfing, N-kitesurfingiem, M-kitesurfingu, W-kitesurfing. Liczba mnoga słowa kitesurfing może istnieje ale nie ma praktycznego zastosowania. Z powyższym chyba wszyscy się zgadzają?
A teraz najciekawsze czyli koniec ze szklarskim kitem i pisaniem o kocie Filemonie. Prosze Was o to bardzo, bo ludzie mający kontakt po raz pierwszy z tym sportem czują automatycznie dystans do naszego środowiska. Jak przyjdą do waszych rodziców znajomi proszę podsuńcie im ten przykład, niech spróbuja przeczytać to i oceńcie ich reakcję.
Dlatego angielskie słowo kite powinno się spolszczyć i pisać je kajt a deklinacja jego powinna wyglądać tak: M-kajt, D-kajta, C-kajtowi, B-kajta, N-kajtem, M-kajcie, W- kajcie.
A tak naprawde najlepiej byłoby gdybyśmy uniknęli tego słowa w języku pisanym i formalnym a używali pięknego polskiego słowa LATAWIEC.