Ok panie rolnik twoje zdanie i pewnie ni etylko twoje poznali juz wszyscy na temat loopa a ja i tak mam swoje zdanie.
Czytaj troszkę dokładniej cos co chcesz odrazu skrytykować.
Myslisz jak posiadacz loopa .Po co kupowac i wymieniac balony
Ale co z tymi co kupili używkę z pękniętym balonem
np. f-one.
I wciąż nie wiem co robicie np.posiadacze FONA.
A co do kopi norta czy gastry to pewnie nawet te firmy podgłądaja siebie nawzajem i zgapiają od siebie rozwiazania(ale to tylko przykład firma A zgapia coś od firmy B). Ja nie wiem czy to nie są kopie z przymrużeniem oka. Może sa wzorowane na np.gastrze a nie sa ich dosłowna kopią.
Tem patent na szycie latawców dmuchanych chyba nie należy do tych firm tylko do Wipiki. Wipika była pierwsza z takim typem latawca i to opatentowała a w pierwszej kolejności wykupił prawa Naish a potem cała reszta. Ja niewiem czy loop wykupił prawo do szycia takich latawców ale skoro jawnie sprzedaja swój produkt to mysle że tak.
dla mnie loop jest troche jak płyty i dresy na stadionie 10 lecia
Loop raczej nie kitra sie gdzieś na Chałupach i nie handluje na ulicy. To powinno dać do myślenia.
A dzięki temu że coś tam zgapi cena jest taka a nie inna.
To jest moje zdanie. Loop jest tylko przykładem bo takich firm jest pewnie kilkanaście na całym świecie.