goco pisze:Petter pisze:goco pisze:polecam 2007 waroo,w modelu 2006 szwy nie wytrzymuja. Nowy model ladnie jest powzmacniany.
pozdrZed92 pisze:Ja równiez polecam waroo 0,7.. jak byłem na półwyspie szkóla ktora ich uzywała, mowiła ze ani jeden latawiec im sie nei popsuł ^^
no i oczywiscie sam jestem posiadaczem ;]
Zalatuje niezniszczalną szkółką besta na ekolagunieJak byłem w el gounie to włąśnie besty rwały się najczęściej i to 07, jeden wręcz rozdarł się nie od udeżenia tylko przy skoku, a wcale nie był jakoś overpower, więc nie nie przesadzajcie z wspaniałą i lekko naciąganą legendą besta...
swoja opinie wyrazilem z moich doswiadczen z warro , jestem posadaczem tej latawki dwa sezony , sprzet jest uzywany dosyc intesywnie w slonej i w slodkiej wodzie .
Lubie opinie na podstawie co widzialem co slyszalem. podziel sie opinia i daj recezje na czym ty plywasz zarozumialcu.
Zastanów się co piszesz, opinia moja jest taka: Byłem w el gounie 2 tygodnie, przez ten czas porwało się chyba 4-5 waroo... nie słyszałem ale widziałem ludzi któzy pływają schodzących ze szmatami z wody, ostatniego co pękł w powietrzu podarł mój znajomy na moich oczach.
Pływałęm na waroo i powiem że bardzo mi się podobał, a wręcz był wyśmienity i po powrocie zastanawiałem się już za ile mi się uda kupić 2 waroo, ale chyba 4 dni przed wylotem wiało ponad 30 kts, wziąłem waroo 9 mojego kolegi i draastycznie zmieniłem moją opinie o waroo, latawiec zachowywał się w powietrzu tragicznie i nie trzymał profilu...
Tyle, taka moja recenzja waroo,
sam pływam na vegasach 06, które jak na c są bomba, jedyne co by mogły mieć lepsze to trochę więcej pompy w górę,