Cortazar - ""Człowiek jest zwierzęciem pytającym. Tego dnia, gdy rzeczywiście nauczymy się stawiać pytania - zaistnieje dialog. Tymczasem pytania rozpaczliwie oddalają nas od odpowiedzi.""
Autorze wątku - Nie staraj się narzucać mi (być może są też inni co podobnie myślą) sposobu myslenia Pelikana. Pelikan to takie zwierzątko co łyka wszystko bezmyślnie. Łyka i basta! Nie zastanawia się i nie uczy na błędach. Połyka zatem ryby i buty i butelki. Ja nie zamierzam być pelikanem. Wolę utożsamiać się z innymi co myślenie traktują w taki sposób:
"Od momentu gdy człowiek zaczął się zastanawiać nad otaczającą go rzeczywistością, na wiele pytań uzyskał odpowiedź. Jednak jest tak, że każda nowa odpowiedź rodzi nowe - następne pytanie. Można by się więc teraz na chwilę zastanowić czy aby tych pytań nie jest więcej niż samych odpowiedzi, bo póki co to mamy do czynienia z tzw. "błędnym kołem". Tak było zawsze, jest i chyba będzie, bo człowiek jest taka istotą, że lubi sobie utrudniać życie i zawsze chyba będzie szukał odpowiedzi na jakieś pytania.
Obecnie mamy wiele dziedzin naukowych, które to właśnie powstały dzięki temu, że człowiek ciągle zadaje sobie jakieś pytania, na które próbuje znaleźć odpowiedź. Dzięki naszej niewiedzy poszerzamy swoja wiedzę, gdyż ciągle szukamy, uczymy się, poznajemy to co do tej pory było dla nas zagadką. To jest nasza podróż w nieznane na wielkim statku jakim jest cywilizacja. Teraz jest to ogromna łódź a zaczynaliśmy niemal od zera, od malutkiej żaglówki. Dzięki temu czym jesteśmy,a jesteśmy pożeraczami wiedzy, które wciąż zadają nowe pytania, na które chcemy odpowiedzi by znów móc zadać kolejne pytanie.
Jesteśmy jak silnik, której paliwem są pytania i odpowiedzi, i dopóki będziemy zadawać et pytania by uzyskać odpowiedź, nasz silnik będzie wciąż pracować, będzie napędzać nasz statek, będziemy płynąć do przodu poznając kolejne nieznane by móc je poznać ponownie zadając sobie pytania i szukać na nie odpowiedzi."
Wszystkiego dobrego