Wiem, że są teraz lepsze, lżejsze deski ale na polski wave (czytaj 4 razy w roku) nadal mi wystarcza. Wolę inwestować w latawce. Wybaczcie ale śmieję się jak czytam dyskusje żółtodziobów o kupnie pierwszej idealnej deski wave i jak na serio biorą rady wyżeraczy :lol: A ja z kolei się śmieje jak kto...