Bardzo szybko rzepy górnej części przestały trzymać więc pływałem z klapoczącymi jęzorami a teraz przestały trzymać języczki do ściągania strapów.
Jest na tyle słabo, że przy lepszej wywrotce klapki się rozciągają i trzeba je poprawiać. A że zacząłem próbować darkslidów to po każdej próbie tyłek w wodzie i naciąganie wszystkiego by nogi się trzymały
Czy ktoś wymieniał rzepy w klapkach? Jakieś rady? Grubsze? drobniejsze? a może sztywne po obu stronach bez drobnych włosków?
