To było zakończenie sezonu. Dziś było naprawdę zimno ale tylko w paluchy, woda również zimna ale raz tylko miałem tą nieprzyjemność cały się w niej zanurzyć a wiatr? To chyba kazdy widział. Na 10 tce było bardzo konkretnie i czasami męczarnia. Wiało tylko jakieś ... sam nawet nie wiem - wolałem nie sprawdzać tylko latać. Wiem że na 1000m wiało 130km/h.
No to mozna rozpoczynać powoli SNOW SEASON - czekać tylko na śnieg.
Pozdro

Ostatnio zmieniony 18 lis 2004, 20:12 przez
Trusek, łącznie zmieniany 1 raz.