Dokad w marcu?

Ustawki na pływanko, transport, spotkania, noclegi, imprezy, itp.
Dziećkowice | Kadyny | Mazury | Poręba | Poznań | Szczecin | Trójmiasto | Wrocław | Zegrze
Alinek
Posty: 188
Rejestracja: 21 kwie 2005, 23:37
Deska: Nobile
Latawiec: Nobile
Lokalizacja: Trójmiasto/Köln
Kontaktowanie:
 
Post06 gru 2007, 23:43

Co poleciacie na marzec?
Nie Egipt, znam jego walory az za dobrze.
Wietrznie i w miare ciepło.
Czekam na sugestie.
Z gory dzieki.

Awatar użytkownika
szed
Posty: 3853
Rejestracja: 09 lip 2005, 19:34
Deska: CF, North, Shin
Latawiec: Naish
Lokalizacja: Katowice
Postawił piwka: 8 razy
Dostał piwko: 31 razy
Kontaktowanie:
 
Post07 gru 2007, 16:35

Zielony.. Przyladek :)

Awatar użytkownika
jacekplacek
Posty: 70
Rejestracja: 01 kwie 2007, 10:12
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Kontaktowanie:
 
Post10 gru 2007, 13:04

dakhla Maroko

Awatar użytkownika
lucas
Posty: 42
Rejestracja: 16 lip 2007, 10:43
Lokalizacja: Dublin
 
Post10 gru 2007, 15:52

szed pisze:Zielony.. Przyladek :)


A wie ktoś może jak się tam dostać? Skąd są najtańsze loty, i kiedy?

Crazy Horse
Posty: 3571
Rejestracja: 07 paź 2003, 21:38
Deska: Cabrinha Spectrum
Latawiec: Cabrinha Drifter
Lokalizacja: CABRINHA
Postawił piwka: 29 razy
Dostał piwko: 117 razy
Kontaktowanie:
 
Post10 gru 2007, 16:36

Tam jest pełna pała, daj spokoj :lol:

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post10 gru 2007, 16:45

Tez nie polecam Zielonego, bo sypie piachem po oczach, a po tamtych falach nie da sie jezdzic, bo duze sprzetu kasuja. Poza tym wcale nie jest cieplo i trzeba plywac w piance itd,itd... Czemu nie chcesz jechac na Polwysep? Malo ludzi, duzo wieje i tez trzeba ubrac pianke :wink:

Awatar użytkownika
lucas
Posty: 42
Rejestracja: 16 lip 2007, 10:43
Lokalizacja: Dublin
 
Post10 gru 2007, 17:03

BraCuru pisze:Tez nie polecam Zielonego, bo sypie piachem po oczach, a po tamtych falach nie da sie jezdzic, bo duze sprzetu kasuja. Poza tym wcale nie jest cieplo i trzeba plywac w piance itd,itd... Czemu nie chcesz jechac na Polwysep? Malo ludzi, duzo wieje i tez trzeba ubrac pianke :wink:


Na Półwyspie nie ma murzynek :D
Szukam raczej czegoś egzotycznego, przeglądając forum ludzie z lekka nażekają na Egipt, na Kanarach ponoć wiatru nie ma :roll: a Zielony Przylądek na zdjęciach wygląda fajnie, a i ciepło się wydaje.

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post11 gru 2007, 10:27

Cieplo jest od 1000 do 1500. Potem wszyscy narzekaja na chlod - szczegolnie, jesli konczy sie plywanie przy zachodzie slonca. Temp spada do 20st a temp odczuwalna jest jeszcze nizsza. Nie mialem ze soba zadnej pianki i dostalem anginy po 4 dniach pobytu. Ostatniego dnia jezdzilem z temp 38,8st.
Chcialbym napisac jeszcze, ze Sal to wyspa dla zaawansowanych kajciarzy. Jesli ktos szlifuje podstawowe triki KS to moze zapomniec o tej wyspie. Nie ma tutaj plaskiej wody. Czop na poludniu wyspy jest bolesny a zejscie do oceanu czesto nierealne:
Obrazek
Kajtbicz na wschodzie to spot z duza fala wiatrowa (do 3m wysokosci) - fala podobna do Quebra Mar tyle, ze blisko brzegu - cos nie wyjdzie i laduje sie na waziutkiej plazy z czesto wymielonym kajtem.
Zachodnie wybrzeze to tylko dla expertow. 100% offshore wiatr i zadnej asekuracji. Polnocne wybrzeze to klify i skaly.
Poza tym wszyscy turysci narzekali na brak atrakcji i upierdliwy pyl wulkaniczny unoszony przez wiatr. Lezakowanie na plazy konczy sie zwykle po godzinie piacho-biczowania :D Pozostaje jedynie smazenie sie w zaciszu basenu hotelowego z basenem, w ktorym sie nikt nie kapie, bo jest tam oceaniczna woda.
Ja to widze, ze jest to wyspa dla hard-corowych rajderow bez towarzystwa rodzin.
Dlatego ja polecam wyjazdy KS w marcu z rodzina na Kanary. Kazdy znajdzie dla siebie atrakcje czy jest KS czy tez nie. Aby nie byc goloslownym, pochwale sie, ze lece wlasnie z rodzinka w lutym na Fuerteventure.

Alinek
Posty: 188
Rejestracja: 21 kwie 2005, 23:37
Deska: Nobile
Latawiec: Nobile
Lokalizacja: Trójmiasto/Köln
Kontaktowanie:
 
Post11 gru 2007, 22:31

No ja właśnie tez rozwazam Kanary.
A jak poludniowa Hiszpania wtedy wyglada?

Awatar użytkownika
crazyasica
Posty: 231
Rejestracja: 16 lip 2006, 16:32
Lokalizacja: Cracow City
 
Post16 gru 2007, 22:00

Filipiny :)

Awatar użytkownika
sdareks
Posty: 492
Rejestracja: 05 kwie 2007, 22:40
Lokalizacja: Wieden
Kontaktowanie:
 
Post18 gru 2007, 23:10

BraCuru pisze:Czop na poludniu wyspy jest bolesny a zejscie do oceanu czesto nierealne:
Obrazek


To powaznie fotka z poludnia wyspy?
Jade tam za niecaly miesiac, troche poczytalem o spotach, obserwuje troche webcam z tego spotu i takich fal przy poludniowym brzegu tam jeszcze nie widzialem…
Pozdro.

AndrzejB
Posty: 49
Rejestracja: 11 mar 2005, 22:20
Lokalizacja: Kraków
 
Post19 gru 2007, 14:18

byłem na Sal w lutym tego roku przez dwa tygodnie. Południowa plaża, w miejscowości Santa Maria faktycznie tak w większości wyglądała. Z tym że ta fala wypiętrza się tuż przy samym brzegu i w praktyce nie nastręcza większych trudności nawet średnio zaawansowanym, no chyba że wjedzie się na prostych nogach prosto w nią .. Dalej natomiast jest płasko. Większy problem w Santa Miaria jest z wiatrem, który schodzi lekko side-off shore z nad miasteczka i jest bardzo nierówny. Trzeba odpłynąć z 200 - 300 m od brzegu, tam się wyrównuje. W samym Santa Maria najlepiej chyba pływa się na samym wschodnim krańcu plaży, koło bazy Josh'a Angulo, gdzie akwen zasłonięty jest cyplem i bardzo płaski (jedynie przy samym brzegu może wypiętrzyć się mały czopik), natomiast za cyplem formuje się niewielka, ale bardzo fajna falka.

Z tamtąd można zresztą zrobić kawałek (ok. 1,5 km) pod górkę i znaleźć się na tzw. kite beach, w zatoce zwanej Shark's Bay. Nazwa ponoć odpowiada rzeczywistości, pomimo to pływa tam zdecydowana większość kajciarzy przyjeżdżających na Sal. Jest tam w miarę płasko, wiatr side - ons shore z lewej, trzeba natomiast uważać na rafę i skały pod wodą.

Zachodnie wybrzeże: zamiast opowieści lepiej obejrzeć zdjęcia Crazy Horse'a. Nazwa Punta Preta, bo tak nazywa się tam najlepsze - najbardziej radykalne miejsce działa ponoć magicznie na wszystkich poważnych surferów. W lutym były dwie serie po kilka dni, kiedy przychodził poważny swell, czyli ta wielka fala. Jeżeli nie jesteś w 100% pewien swych umiejętności czy chwilowej dyspozycji, nawet o niej nie myśl ...

pzdr!

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 gru 2007, 14:33

To powaznie fotka z poludnia wyspy?
Jade tam za niecaly miesiac, troche poczytalem o spotach, obserwuje troche webcam z tego spotu i takich fal przy poludniowym brzegu tam jeszcze nie widzialem…


Nie wiem co pokazuje ta kamerka ale ja zostawialem wiadomosc na piachu i nikt z zainteresowanych tego nie widzial :roll:
Poza tym widziales na tej kamerce jakies kajty na wodzie? Ja, moze z jednego choc czasami plywa tam kilkanascie osob. Wniosek - telewizja internetowa klamie :!:
Dodam, ze my plywalismy tylko 1,5h w Santa Maria przy naszym hotelu (zdjecie zrobione wlasnie w tym miejscu). Reszte czasu spedzilismy na kitebeach lub PP. Jeden dzien jezdzilismy przy bazie Angulo - przy samych skalach - calkiem fajnie ale paskudne miejsce do startowania i ladowania - mnostwo kamieni a zejscie moze 15m szerokie i pojedyncze niemile kamienie. Latawki szybko sie niszcza. Mozna sie halsowac od Angulo ale robic tak przez cay pobyt to PAŁOWANIE SIE!
Generalnie wyspa (koniec koncow) wg mnie dla zaawansowanych rajderow. Do szlifowania lekkiego freestylu lepszych sa dziesiatki miejsc w Egipcie czy na Kanarach. Sal to miejsce WAVE - koniec kropka.


Wróć do „Kto/Gdzie/Kiedy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości