Mysle, ze jest to naturalny krok po twintipach i ostatnio bardzo trendy

Na razie widzialem tylko fotki Boriana w ostatnim watku o Karwii. Borian pisal, ze jest to latwe. Zgadzam sie w 100%. Wiekszosc uwaza to za wyczyn ekstremelny bo trudno sobie wyobrazic jak mozna trzymac deske pod stopami. Dobry wosk surfingowy i deska klei sie do stop jak budapren. Jadac od brzegu zeskakuje z fali majac deske czasami calkowicie w powietrzu a wosk dalej trzyma. Proste. Sprawdzilem w warunkach od 10 do 40kt.