MArcin Behrens pisze:
Musze przyznac, ze moje zdanie i doswiadczenie jest wziete ze snowboardu a nie snowkite
a moje dokładnie odwrotnie



MArcin Behrens pisze:
Musze przyznac, ze moje zdanie i doswiadczenie jest wziete ze snowboardu a nie snowkite
Ziomek. pisze:
równiez na snowboardzie WIĘCEJ wymagam
od sprzetu niż przy snowkite
np na SNB nie wyobrażam sobie jazdy w miękkich kapciach
zginających się w kostce na luzie
a na SN-K i owszem..
więc kupno TANIEGO sprzetu nie jest wg mnie niczym niemądrym
fakt, że 400plnówza komplet
![]()
nie wiem SKĄD Wy takieceny bierzecie
Ziomek. pisze:Kurcze, nie mogę sobie poradzić z Twoimi mapami barycznymi :
MArcin Behrens pisze:czy ten sprzet tez od razu loda robi? hihi.
Ale tak na powaznie to jestem ciekaw jakie stresy przezywasz jezdzac w puchu, nie za miastem, tylko w gorach, chyba ze to jest cena tylko katalogowa, a ty placisz polowe z tego
STEP-IN
- systemy od kilku lat obecne w snowboardzie. I coraz doskonalsze, ale nie tańsze. Szybkie i komfortowe, do wpinania i wypinania. Mają wady i zalety. Prawidłowo wpięte nie mają prawa wypiąć się. Problem pojawia się jednak wtedy, gdy śnieg czy lód przylgnie nam do podeszwy. Trzeba skrobać, stukać, pukać. Ale siadać na śniegu nie trzeba. Problem może być też wtedy, gdy trzeba wpiąć się w deskę na stromszym. Ale to kwestia wprawy.
Mamy dwa typy step-in`a. Z high back`iem, lub bez (but jest wtedy usztywniony dodatkowo). Niektóre są kompatybilne z systemami innych firm, niektóre nie.
Polecane do jazdy, do skakania stanowczo odradzane.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości