Jeżeli chodzi o kite'a - jest parę miejsc, które można rozważyć - przede wszystkim kilka jezior dookoła. Natomiast jeżeli chodzi o warunki górskie - z tym jest większy problem. Znalazłem dwie miejscówki w samym Ischgl wzdłuż tras, ale w Ischgl jeździ się wszędzie i po wszystkim - krótko mówiąc jak jest śnieg to bardzo dużo ludzi jeździ poza trasami przez co wszystkie potencjalne spoty są nieco zajęte. I nie byłoby to problemem, gdyby nie to, że przy takiej ilości ludzi pewnie momentalnie by nas stamtąd wyrzucili. Mimo to chciałem zaryzykować, ale niestety - przez cały tydzień były problemy z wiatrem. Za każdym razem jak już wiało to nie z tej strony co trzeba
