jak Grzegorz pisał wiatr byl dość zmienny - były chwile, że mozna było pływać, ale były też takie, że chciało się zwijać do chaty
generalnie najmocniej wialo 4b
jeśli chodzi głębiokość wody to - zaczynając od tego, że plaża nie jest zbyt duża, ale do startu zdecydowanie wystarczy(o ile nie będzie tłoku ludzi) - to woda nie jest głęboka przy brzegu - do cwiczenia bodydragów ok(szczególnie w kierunku wschodnim, bo tam jest cały czas płytko). Natomiast w kierunku srodka jeziora woda robi się głęboka po ok 70m

- tak, ze każdy pływający da sobie radę
zaletą jest niewątpliwie to, że cale jezioro jest totalnie odsłonięte(równo z polem)ale oczywiście jak to nad jeziorem zdarzają sie dziury i nierówne wiatry, więc jest to spot raczej dla lekko wtajemniczonych lub średniozaawansowanych - no ale to w sumie tam(no i może na Miedwiu)nauczylem się pływać
w najbliższą sobotę będę tam czatowal na wiatr - w kilka osób zawsze raźniej
pozdrawiam