Takie tam przemyślenie moje w związku z wydarzeniem w Bukowinie. Kto nie wie, chodzi o oderwany dach przez wiatr i śmierć trzech osób ostatnio.
Ile takich samoróbek i różnego rodzaju bud jest na 1/2? Ponadto, raczej często tu wieje a w sezonie ludzi full. Może warto przyjrzeć się swoim konstrukcjom jakoś wkrótce i uzyskać ew. pozwolenia? Albo w ostateczności dobić te kilka gwoździ/doczepić jeszcze kilka trytytek?