

właśnie podano wiadomość o pojawieniu się poważnego inwestora na budowę bazy kitesurf na Zbiorniku Goczałkowice,



są już wstępne plany





jakoś bliźniaczo podobna do bazy wake.pl



ps. Trzymajmy wszyscy kciuki za szybkie zakończenie inwestycji


adamo pisze:Super info. dla pływających,![]()
![]()
właśnie podano wiadomość o pojawieniu się poważnego inwestora na budowę bazy kitesurf na Zbiorniku Goczałkowice,
nasza baza ma się wymownie i swojsko nazywać „Playa Goczałki”
![]()
![]()
są już wstępne plany
jest już też wizualizacja bazy „Playa Goczałki”
![]()
![]()
jakoś bliźniaczo podobna do bazy wake.pl![]()
, może to ten sam właściciel
ps. Trzymajmy wszyscy kciuki za szybkie zakończenie inwestycji![]()
Krret pisze:Mam pytanie Panowie, jako początkujący kitesurfer zastanawiam się jaki zbiornik wodny w okolicach Gliwic będzie najlepszy do nauki ??
adamo pisze:Krret pisze:Mam pytanie Panowie, jako początkujący kitesurfer zastanawiam się jaki zbiornik wodny w okolicach Gliwic będzie najlepszy do nauki ??
szczerze, to nie poleciłbym żadnego a głównie teraz, w razie "W" mozesz sie szybko wychłodzić
Krret pisze:Jako, że jestem dość zdeterminowany to drzewa i temperatura mi nie straszne![]()
A mojego Zephyra przygarnęły już okoliczne drzewa w Hlucinie, no ale człowiek uczy się na błędach prawda(przy okazji zna ktoś kogoś kto zajmuje się łataniem latawców?
)
Na półwysep nie mam zamiaru już jechać, po ostatnim razie bardzo się zniechęciłem gdy w ciągu 3 dni spędziłem 48h w pociągu i tylko 5h na wodzie bo "akurat nie wiało wystarczająco mocno".....
Także jeszcze raz, miejsce nie musi być idealne, ale w miarę nadające się do nauki, wpadnę na pewno też na jakiś spot podpytać się was co i jak....
Krret pisze:Mam pytanie Panowie, jako początkujący kitesurfer zastanawiam się jaki zbiornik wodny w okolicach Gliwic będzie najlepszy do nauki ??
Krret pisze:Jako, że jestem dość zdeterminowany to drzewa i temperatura mi nie straszne![]()
A mojego Zephyra przygarnęły już okoliczne drzewa w Hlucinie, no ale człowiek uczy się na błędach prawda(przy okazji zna ktoś kogoś kto zajmuje się łataniem latawców?
)
Na półwysep nie mam zamiaru już jechać, po ostatnim razie bardzo się zniechęciłem gdy w ciągu 3 dni spędziłem 48h w pociągu i tylko 5h na wodzie bo "akurat nie wiało wystarczająco mocno".....
Także jeszcze raz, miejsce nie musi być idealne, ale w miarę nadające się do nauki, wpadnę na pewno też na jakiś spot podpytać się was co i jak....
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości